Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak mam znaleźć dziewczynę? Poważnie pytam

Polecane posty

Gość gość

bo wydaje mi się że dla tzw. zwykłego faceta około 30 jest to już niemożliwe. Jestem introwertykiem i praktycznie nie mam znajomych więc odpadają jakieś wyjścia do klubu, baru itp., sam nie pójdę bo będę się czuł jak ostatnia oferma. Portale to g..no bo nawet 10% laluń nie jest łaskawa odpisać a jak już odpisze to później nagle bez powodu urywa kontakt, od lat mam konta na dwóch portalach i takich sytuacji miałem kilkadziesiąt. Spotkanie to już ogromny sukces ale nawet jak do niego dojdzie to dziewczyna nie chce się już spotykać po raz drugi, później po spotkaniu się "odzywam" ale już nie dostaję odpowiedzi. Nawet przewlekle chore dziewczyny nie były mną zainteresowane; nie twierdzę że jak chora to ma już brać co popadnie, każdy ma prawo mieć swoje wymagania czy gusta, ale chciałem pokazać skalę problemu. Raz czy dwa w ogóle się nie odezwałem bo dziewczyna mi wybitnie nie pasowała ale pewnie z wzajemnością, zresztą też mam prawo mieć jakieś oczekiwania, wymagania. Zagadywanie na ulicy przypadkowych dziewczyn albo ekspedientek czy też jakichkolwiek pań z obsługi - niby można, też próbowałem, ale to jeszcze bardziej bezcelowe, bo w 100% przypadków dziewczyna albo już dawno zajęta albo "nie jest zainteresowana". Takich sytuacji też miałem mnóstwo. To zrozumiałe że mogłem się zniechęcić, tym bardziej jak widzę że dziewczynka 22 lata bez problemu i bez wysiłku sobie zmienia chłopaków a ja ciągle sam pomimo tylu usilnych prób i starań. Czy jestem już skazany na samotność i dać sobie spokój z szukaniem osoby do związku? Tylko nie piszcie głupich porad typu "wyjdź do ludzi" bo jak pisałem, próbuję, a nie mam zamiaru zapisywać się na kurs tańca albo szydełkowania żeby poznać kobietę bo 1. nie będę chodził wbrew sobie skoro mnie to nie interesuje, 2. jeśli będą tam jakieś kobiety to na 99% zajęte a ten 1% wolnych dlaczego ma być mną zainteresowana skoro miałem już tyle nieudanych prób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PimpA

Moja rada, to zadbaj o siebie.  Czyli fryzjer, może siłownia , lepsze ciuchy.  Po drugie niestety, ale musisz gdzieś wyjść,  żeby kogoś poznać . Najlepiej chodzić regularnie,  w określonym dniu o określonej godzinie . Pozatym na etapie randki, kobiety zako...ą się uszami,  czyli musisz się przełamać i zacząć nawijac.  Kobiety lubią facetów sukcesu , czyli możesz mówić o swojej pracy,  dobrych zarobkach itp . Musisz być pewny siebie ( albo udawać pewnego siebie) a nir być desperatem. To czego ja nie cierpię,  to facet który przymusza,  np ciągnie za rękę itp.  Ważne jest też żebyś płacił na pierwszej randce. Sorry , ale tak to wygląda.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PimpA

Aha i kompletnie bez sensu, zaczepianie kobiet na ulicy w celu umówienia randki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dziękuję. Co do dbania o siebie - ciuchy ok, nie jakieś markowe za nie wiadomo ile ale ubieram się fajnie, stylowo, nie zawsze tak samo, tym na pewno nie odstraszam. Siłownia - chodziłem, już nie chodzę bo zmęczyłem się psychicznie na zasadzie "dla kogo ja mam się starać żeby tyrać na siłowni", ale mam sylwetkę w porządku, ćwiczę w domu bo w każdej chwili można i za darmo. Fryzjer - właściwie odpada bo już jestem łysy :( i może w tym też jest problem że żadna mnie nie chce. Co jakiś czas golę się na 0 żeby nie mieć takich kłaków dookoła głowy, więcej u mnie nie da się zrobić na głowie. Płacenie na 1-szej randce - nie ma problemu, chociaż niektórym dziewczynom bardzo się to nie podobało. Z tym nawijaniem to przyznaję, nie mam dobrej gadki i nie sprawiam wrażenia pewnego siebie. Ale przecież nie wszyscy faceci są wygadani i przebojowi a mają dziewczyny, stykam się z różnymi ludźmi i w moim wieku jest wielu chłopaków sprawiających wrażenie takich "grzecznych, spokojnych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość PimpA napisał:

Aha i kompletnie bez sensu, zaczepianie kobiet na ulicy w celu umówienia randki 

To nie do końca tak. Różnie to wyglądało; czasami pytałem o adres mailowy, albo w "dawniejszych" czasach o nr gg, czasami mówiłem że zwróciłem uwagę i czy moglibyśmy się poznać, coś takiego. Nigdy nie użyłem słowa randka, co najwyżej parę razy poprosiłem o spotkanie, niby w tej sytuacji to samo ale bezpieczniej brzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PimpA

Brak włosów to żadna przeszkoda.  Chyba główna Twoja przeszkoda,  to brak wiary w siebie.  Wierz mi kobietom tez jest ciężko się przełamać, zwłaszcza tym które podchodzą poważnie do zycia . Musisz pokazać , że jesteś fajnym facetem i ze masz swoje zainteresowania.  No i nie buduj sobie barier w głowie . Ty sam wiesz najlepiej jakie one są.  I może sprobuj trochę mniej poważnie podchodzić do tematu.  Można się spotykać tez dla zabawy,  bez zobowiązań i wielkich nadziei , tak na początek . Powodzenia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc123

ja na odwrót szukam faceta i nic . Jakoś portale mnie nie przekonują , niewiem sama , podobno ładna jestem , a nikogo nie mam . Nawet moje niezbyt urodziwe koleżanki mają i to nawet przystojnych facetów . Nie ogarniam , co ze mną jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętna na łysola

ja lubie łysych, POWAŻNIE a skąd jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja też miałem duży opór żeby zarejestrować się na portalu ale później jakoś przekonałem samego siebie że to sposób jak każdy inny i od razu jest wiele możliwości (tzn. dużo profili teoretycznie wolnych i szukających dziewczyn), więc czemu nie. Skoro "portale cię nie przekonują" to sorry ale mnie chyba bardziej zależy albo, jak kto woli, jestem bardziej zdesperowany. Skoro jesteś ładna to na każdym portalu będziesz miała przynajmniej kilkadziesiąt wiadomości dziennie, znaleźć chłopaka to dla ładnej dziewczyny nie problem, no chyba że masz straszny charakter. Założyłbym się o ciężkie pieniądze że Ty wcześniej znajdziesz sobie chłopaka niż ja dziewczynę. Autor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętna na łysola

chociaż mnie zastanawia cy jesteś łysol typu pazdan? czy masz wielki łeb kwadratowy, czy konski ryj, nie wiem ... jaki łysol,nie biere każdego

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
35 minut temu, Gość gość napisał:

ten 1% wolnych 

Naucz się języka Bengali i jedź do Bangladeszu pociągiem (poważnie!) a znajdziesz na pewno, jeśli zależy Ci na dużej rodzinie. One (cera żółta) mają świra na punkcie białych, a jak zarabiasz 3000, to za to utrzymasz tam żonę, 6tkę dzieci i przydomową hodowlę zająców. Tylko musisz szukać z wioski bez elektryczności -jak wprowadzisz ją do domu ze światłem i wodą z kranu, będzie żyło jej się dobrze. Tylko tam zdecydowana mniejszość to Chrześcijanie, ale są takie wioski, więc ten 1% pasuje tu jak ulał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość chętna na łysola napisał:

ja lubie łysych, POWAŻNIE a skąd jesteś??

Powiedzmy że Katowice i okolice. Ale nie podoba mi się określenie "łysol" :/ Łysy brzmi neutralnie, ot, cecha wyglądu, a łysol to już z przekąsem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysolina

też jestem łysa, przeznaczenie myślisz?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta

Autorze, już dwie potencjalnie zainteresowane dziewczyny napisały w Twoim temacie, jakoś nie zraziły się Twoją"gadką",a Ty zamiast nawiązać wstępny kontakt to jednej dajesz rady jak kogoś poznać a drugiej nie odpowiadasz na pytanie skąd jesteś (możesz samo województwo, nie musisz adresu;)). A potem się dziwisz,że nie możesz nikogo poznać, ciekawe ile takich okazji przegapiłeś ...No i pytanie jakie masz wymagania.Masz 30lat, podajesz za przykład 22 -latki...A może dla takich jesteś za stary i powinieneś szukać kogoś zbliżonego wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lysolina
13 minut temu, Gość Jan napisał:

Naucz się języka Bengali i jedź do Bangladeszu pociągiem (poważnie!) a znajdziesz na pewno, jeśli zależy Ci na dużej rodzinie. One (cera żółta) mają świra na punkcie białych, a jak zarabiasz 3000, to za to utrzymasz tam żonę, 6tkę dzieci i przydomową hodowlę zająców. Tylko musisz szukać z wioski bez elektryczności -jak wprowadzisz ją do domu ze światłem i wodą z kranu, będzie żyło jej się dobrze. Tylko tam zdecydowana mniejszość to Chrześcijanie, ale są takie wioski, więc ten 1% pasuje tu jak ulał.

ty wolnyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta

Ok, miasto już podałeś, jest postęp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niedawno zakochałem się w pewnej dziewczynie i niestety mogę co najwyżej do niej coś zagadać przez neta a konkretnie to albo w komentarzu pod jakimś zdjęciem nowym na instagramie albo na fb.Wiem że powinienem zagadać w realu i pewnie miałbym większe szanse ale z racji tego że dzieli nas trochę kilometrów to pozostaje mi to.NIe mogę o niej zapomnieć i strasznie bym żałował gdybym nie mógł spotkać się z nią choć raz i zamienić  ze sobą kilku zdań. I co z tym fantem zrobić?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do skutku

łysy dobrze ru/cha, taka teoria, dasz rade ziom, tylko podrywaj laski wszędzie i zapraszaj na kawe, spacer, itd i nie poddawaj się jak będą cie olewały tylko próbuj następne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czaplik
9 minut temu, Gość lysolina napisał:

też jestem łysa, przeznaczenie myślisz?

 

bierta się, wymieniajcie kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość kobieta napisał:

Autorze, już dwie potencjalnie zainteresowane dziewczyny napisały w Twoim temacie, jakoś nie zraziły się Twoją"gadką",a Ty zamiast nawiązać wstępny kontakt to jednej dajesz rady jak kogoś poznać a drugiej nie odpowiadasz na pytanie skąd jesteś (możesz samo województwo, nie musisz adresu;)). A potem się dziwisz,że nie możesz nikogo poznać, ciekawe ile takich okazji przegapiłeś ...No i pytanie jakie masz wymagania.Masz 30lat, podajesz za przykład 22 -latki...A może dla takich jesteś za stary i powinieneś szukać kogoś zbliżonego wiekiem.

Przecież ja nie napisałem że szukam 22-latek, podałem tylko przykład że dziewczynom tak łatwo to przychodzi a u mnie nic. Dziewczyna która pisała że nie może znaleźć chłopaka nie wykazała mną zainteresowania, napisała tylko że nie może znaleźć chłopaka bez żadnego podtekstu. A ta "od łysoli" - nie podoba mi się używanie określeń: ryj, łeb itp. Może jestem staroświecki ale nawet taka wulgarność mnie odstrasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętna na łysego
32 minuty temu, Gość gość napisał:

Przecież ja nie napisałem że szukam 22-latek, podałem tylko przykład że dziewczynom tak łatwo to przychodzi a u mnie nic. Dziewczyna która pisała że nie może znaleźć chłopaka nie wykazała mną zainteresowania, napisała tylko że nie może znaleźć chłopaka bez żadnego podtekstu. A ta "od łysoli" - nie podoba mi się używanie określeń: ryj, łeb itp. Może jestem staroświecki ale nawet taka wulgarność mnie odstrasza.

łysola

 

Goście

Zgłoś post

Napisano 37 minut temu

chociaż mnie zastanawia cy jesteś łysol typu pazdan? czy masz wielki łeb kwadratowy, czy konski ryj, nie wiem ... jaki łysol,nie biere każdego

 

TO BYŁ PODSZYW ale jesteś rozgarnięty INACZEJ hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość chętna na łysego napisał:

TO BYŁ PODSZYW ale jesteś rozgarnięty INACZEJ hahaha

A ty niekulturalna. Nie mam potrzeby uczyć się rozpoznawać kafeteryjnych podszywów; taki "rozgarnięty inaczej" to mogę być. Lepsze to niż być chamskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chętna na łysola
9 minut temu, Gość gość napisał:

A ty niekulturalna. Nie mam potrzeby uczyć się rozpoznawać kafeteryjnych podszywów; taki "rozgarnięty inaczej" to mogę być. Lepsze to niż być chamskim.

i się wyjaśniło,czemuś samotna łysa pało, boś .....ny charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta
39 minut temu, Gość gość napisał:

Przecież ja nie napisałem że szukam 22-latek, podałem tylko przykład że dziewczynom tak łatwo to przychodzi a u mnie nic. Dziewczyna która pisała że nie może znaleźć chłopaka nie wykazała mną zainteresowania, napisała tylko że nie może znaleźć chłopaka bez żadnego podtekstu. A ta "od łysoli" - nie podoba mi się używanie określeń: ryj, łeb itp. Może jestem staroświecki ale nawet taka wulgarność mnie odstrasza.

Ale nie wszystkie dziewczyny na dzień dobry oznajmiają, że są zainteresowane. Nigdy nie wiadomo co z takiej niewinnej rozmowy wyniknie.Oczywiście może być niewypał jak z tą"rozgarniętą"od łysych albo tylko miła rozmowa albo coś więcej.To przykład, że nie wykorzystujesz okazji i nie dajesz sobie szansy, być może również w realnym życiu.

Rozumiem,że nie chcesz szydełkować czy tańczyć, choć akurat w tym drugim wypadku mało prawdopodobne aby zajęta panna przyszła na takie zajęcia bez partnera i tańczyła z obcym facetem.Ale jeśli masz jakieś zainteresowania to rozejrzyj się w tych kręgach, bierz udział w jakiś forach dyskusyjnych.Wspólny temat to bardzo dobry początek. Są też wycieczki i wczasy dla singli, imprezy itp Jesteś za młody aby skazywać się na samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
4 godziny temu, Gość PimpA napisał:

Moja rada, to zadbaj o siebie.  Czyli fryzjer, może siłownia , lepsze ciuchy.  Po drugie niestety, ale musisz gdzieś wyjść,  żeby kogoś poznać . Najlepiej chodzić regularnie,  w określonym dniu o określonej godzinie . Pozatym na etapie randki, kobiety zako...ą się uszami,  czyli musisz się przełamać i zacząć nawijac.  Kobiety lubią facetów sukcesu , czyli możesz mówić o swojej pracy,  dobrych zarobkach itp . Musisz być pewny siebie ( albo udawać pewnego siebie) a nir być desperatem. To czego ja nie cierpię,  to facet który przymusza,  np ciągnie za rękę itp.  Ważne jest też żebyś płacił na pierwszej randce. Sorry , ale tak to wygląda.  

Ubieram się modnie, mam modną fryzurę, siłownia mnie nie kręci, mam zainteresowania, lubię rozmawiać z ludźmi, ale ludzie nie lubią mnie, dlatego nie mam znajomych, a o dziewczynie mogę zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać

Jak znaleźć dziewczynę:

1. Bądź przystojny.

2. Jeśli nie jesteś, bądź bogaty (ale licz się z tym, że kobieta cię nie pokocha, tylko będzie z tobą dla kasy).

Charakter nie ma żadnego znaczenia - nie pomoże, jeśli nie jesteś przystojny, nie przeszkodzi, jeśli jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość szkoda gadać napisał:

Jak znaleźć dziewczynę:

1. Bądź przystojny.

2. Jeśli nie jesteś, bądź bogaty (ale licz się z tym, że kobieta cię nie pokocha, tylko będzie z tobą dla kasy).

Charakter nie ma żadnego znaczenia - nie pomoże, jeśli nie jesteś przystojny, nie przeszkodzi, jeśli jesteś.

To mężczyźni kochają za wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

To mężczyźni kochają za wygląd.

Nie. Brzydka kobieta może bez problemu sobie kogoś znaleźć, brzydki facet nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Equinox

Autorze, w mojej klasie w liceum mieliśmy totalnie nieśmiałego chłopaka, który urodą wybitnie nie grzeszył. On wstydził się rozmawiać z dziewczynami. Dziewczyny unikały obecności z nim sam na sam gdyż on był małomówny, a pozostawiony sam na sam z dziewczyną kompletnie go zatykało więc w takim momencie dochodziło do niezręcznej ciszy gdy tylko dziewczyna przestawała mówić. Nie był w stanie podtrzymać rozmowy.  On miał kompleksy związane z tą swoją nieśmiałością i z tego powodu bywał złośliwy. Dość często stosował w rozmowach mechanizm obronny w postaci projekcji przypisując innym nieakceptowane u siebie cechy. W naszej klasie on się trochę wyrobił. Początkowo unikał imprez z tańcami. Nie przychodził na 18 tki mimo,iż był zapraszany. W końcu się przełamał. Zaczął tańczyć z dziewczynami na imprezach. To był wielki sukces. 

Autorze, wyobraź sobie, że ten dzikus i brzydal , który będąc w szkole średniej nie miał żadnych szans na to aby związać się z jakąkolwiek dziewczyną, kilka lat po maturze poznał dziewczynę, która zakochała się w nim. Wzięli ślub. Nie mam pojęcia w jakich okolicznościach oni się poznali gdyż on zerwał po szkole wszelkie kontakty z koleżankami i kolegami z klasy. To jednak nie jest tu istotne. Ważne jest to, że znalazł swoją drugą połówkę. Autorze, uważam, że nie jesteś od niego gorszy. Skoro taki dziwoląg znalazł partnerkę życiową, to Ty tym bardziej powinieneś spotkać swoją drugą połówkę, która zapewne gdzieś tam kręci się koło Ciebie w pobliżu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicki

Gdy czytam to co piszesz to mam wrazenie ze czytam o sobie i przedstawiam swoja sytaucje sprzed kilku lat (poza kilkoma drobnymi szczegolami). Mam taka sama osobowosc i tez tak wygladalo moje zycie. Ale dzisiaj to juz historia i zycje sobie w zwiazku. Tak wiec sadze ze nie powinienes sie poddawac i po prostu probowac, probowac i jeszcze raz probowac a znajdziesz dziewczyne ktorej sie spodobasz. Musisz tylko naprawde wychodzic do ludzi i nic nie widze z tym zlego zeby samemu skoczyc na balety albo do pubu, zeby kogos znalezc musisz byc tam gdzie sa kobiety bo do domu zadna nie przyjdzie. Po prostu nie poddawaj sie az w koncu jakas znajdziesz tylko uwierz w siebie i sie nie poddawaj. Poczytaj moze w necie albo w jakichs madrych ksiazkach o podrywaniu i kontaktach damsko-meskich, mi to pomoglo. Portale w wiekszosci to go.wno tak jak piszesz, szczegolnie te "erotyczne" portale. Szkoda czasu aczkolwiek moj kumpel spiknal sie z laska na sympatii i teraz sa razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×