Porno a rozwod

Może zacznę od początku. Ze swoją żoną jestem od 4 lat w związku małżeńskim od ponad 6 parą. Ona ma 29 l ja 31.
Nigdy nie narzekałem na nude w związku, a tym bardziej na rutyne w seksie. Partnerka była chętna do eksperymentów i nie była przysłowiowa "kłoda".
Nigdy tylko nie akceptowała porno - mówiła otwarcie, że jeśli lubie oglądać to żebym jej o tym powiedział, bo jej to przeszkadza i nie chce być z kimś kto to ogląda (tu chodziło o problemy z poprzednim jej facetem który był uzależniony). Ja oczywiście się wypierałem chociaż od czasu do czasu coś obejrzałem (w tajemnicy).
Po slubie bardzo chciałem mieć dziecko - moja żona nie za bardzo.
Jednak zgodziła się - ciąze znosiła źle - ciąza zagrożona i praktycznie zakaz seksu.
Poród przez cc i praktycznie zakaz seksu aż wszystko tam się zagoi.
Rozumiałem to no ale miałem swoje potrzeby i mimo że starała sie zaspokajać mnie inaczej to ja i tak oglądałem czasem filmy i zadowalałem się sam.
Niestety żona się dowiedziała i ja wkurzony faktem że odkryła moją tajemnice wypaliłem, że zawsze mogłem ją zdradzać i niech spojrzy w lustro jak wygląda.

dziś minął ponad rok od tego wydarzenia - moja żona wróciła do formy sprzed ciązy - jest mega seksowna.
Tydzień temu oznajmiła, żę chce rozwodu.
Kocham ją i żałuje wszystkiego nie wiem co moge zrobić.

1 godzinę temu, Gość Tytan napisał:

Tydzień temu oznajmiła, żę chce rozwodu.
Kocham ją i żałuje wszystkiego nie wiem co moge zrobić.

myślę, że przyczyna rozwodu jest inna. Ostatecznie oglądanie filmów porno i masturbacja to nie zdrada. Ale nie wiem, co ci radzić. Jeśli jej nie odpowiadasz i chce faktycznie rozwodu to będzie trudno ją przekonać. Zresztą zastanów się czego chcesz. 

Chcę się rozwiesc przez to że rok temu przylapała Cię na ogladaniu porno ?

Słabe

34 minuty temu, Ja lubię napisał:

Chcę się rozwiesc przez to że rok temu przylapała Cię na ogladaniu porno ?

Raczej przez to ze kazal jej spojrzec w lustro jak wygląda.. I to jeszcze tuz po ciazy, kiedy wiekoszc kobiet czuje się nieatrakcyjna i wtedy wlasnie najbardziej potrzebuja zapewnien partnera że nadal są piękne i kochane. 

Po czyms takim zwykle juz nie da się zaufac ze jest sie atrakcyjnym dla mezczyzny, chocby stawał na rzęsach ..

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Raczej przez to ze kazal jej spojrzec w lustro jak wygląda.. I to jeszcze tuz po ciazy, kiedy wiekoszc kobiet czuje się nieatrakcyjna i wtedy wlasnie najbardziej potrzebuja zapewnien partnera że nadal są piękne i kochane. 

Po czyms takim zwykle juz nie da się zaufac ze jest sie atrakcyjnym dla mezczyzny, chocby stawał na rzęsach .. 

Nie wiem, ale dużo mowi sie czasem w nerwach a tak naprawdę wcale się tak nie myśli. Takie stwierdzenie dla mnie by było bardziej motywacją niz powodem do kompleksów. Ale fakt miłe to na pewno nie było.

Co za typ. Wiedział, ze żona nie akceptuje porno a się z nią wiązał. Po co pytam? Rozumiesz, że Twoja żona czuje się zdradzona emocjonalnie? Czuje się tak samo jakbyś ją zdradził na żywo, po drugie kłamałes i ten tekst o tym jak wygląda. Nie mam pojęcia jak sobie poradzisz i z tego wybrniesz 

Poza tym Twój żal się zbiegł z jej seksownym wyglądem? Daruj koleś

8 godzin temu, Ja lubię napisał:

Nie wiem, ale dużo mowi sie czasem w nerwach a tak naprawdę wcale się tak nie myśli. Takie stwierdzenie dla mnie by było bardziej motywacją niz powodem do kompleksów. Ale fakt miłe to na pewno nie było.

Poród zakończony cc, czyli cesarskim cięciem- jeśli wszystko jest dobrze to mogla zacząć ćwiczyć dopiero jakieś 6 miesięcy po zabiegu. 

Jeśli zawsze dbała o siebie, po ciąży czuła sie nieatrakcyjna i nie zbyt wiele mogla z tym zrobic to taki tekst od meża na pewno sprawil, ze poczuła dir bardzo źle. 

Skoro mówiła otwarcie o braku akceptacji porno - uzależnienie partnera to pewnie miala jakies przykre doświadczenia.

Możesz spróbować mediacji, ale według mnie to nic nie da, a tekst o innych na pewno sprawił, że o ile wróciła jej pewność siebie to ma na Ciebie już zwyczajnie w*...e. 

Życzę Twojej żonie by znalazła fajnego faceta. 

8 godzin temu, Gość Kira222 napisał:

 

Poród zakończony cc, czyli cesarskim cięciem- jeśli wszystko jest dobrze to mogla zacząć ćwiczyć dopiero jakieś 6 miesięcy po zabiegu. 

 

Wiem co to jest cc. Doświadczyłam dwukrotnie. Każdy przypadek jest inny, zalezy od wielu czynników. Mi wystarczylo 3 miesiące że podjąć altywnosc fizyczną. Jak kobieta wrażliwa to mogło wpłynąć na jej samoocenę. Nie pochwalam takiego zachowania ze strony męża. 

Dopa

3 godziny temu, Ja lubię napisał:

Wiem co to jest cc. Doświadczyłam dwukrotnie. Każdy przypadek jest inny, zalezy od wielu czynników. Mi wystarczylo 3 miesiące że podjąć altywnosc fizyczną. Jak kobieta wrażliwa to mogło wpłynąć na jej samoocenę. Nie pochwalam takiego zachowania ze strony męża. 

Zdecydowanie za szybko - minimum 6 miesięcy jest potrzebne, ale nie o tym tutaj.

Przykra sprawa. Moja żona nie jest miłośniczką porno, raczej eleganckiej erotyki ale ja mogę spokojnie ogladać przy niej co chcę i robić sobie dobrze. Ona podchodzi do tego jak do całkiem normalnej rzeczy, nie ma sensacji.