Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama24

Matka skreślona z życia zawodowego! Masz siedzieć w domu

Polecane posty

Gość Mama24

Witam nie wiem co robić mialam takie wygórowane marzenia myślałam że będzie dobrze i wszystko można w życiu osiągnąć. A jednak znowu zycie mnie uczy że jak już masz dzieci to koniec że zrobieniem coś dla siebie. Mąż zarabia dobrze w miarę, ale mamy tyle opłat czynsz wynajem dwa kredyty że ledwo co zostaje aby coś odłożyć a o wakacjach można zapomnieć. Mamy jedno dziecko chodzi do przedszkola. Jestem jeszcze mloda mam 24 lata ale tylko liceum skończone. Chciałabym zrobić technika farmaceutycznego 2,5 lata ale dojazdy, czesne oraz opiekunka bo zajęcia odbywają się w godzinach popołudniowych do wieczora. Razem taka szkoła wyjdzie mi około 850 zł. Opieunka 400 zl pociąg i tak już najtaniej 200 zł oraz czesne 250. Przez 2, 5 lata to jest prawie 25 tysięcy. Nie wiem czy coś ie odpuścić marzenia, dziecko mało mnie będzie widzieć, męża też tylko w łóżku będziemy się widzidziec. Pieniądze na styk by było. Nie wiem co robić boję się że sobie nie poradzę. Jak powiedziałam mężowi że tyle będzie to kosztować. To nie był zadowolony. Chociaż mi nie zabrania. A ja chciałam się usamodzielnic trochę, bo nigdy nie pracowałam, pracy nie mogę nigdzie dostać, tylko Gary dom sprzątanie dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zrób jakiś kurs online. Może coś z programowaniem, grafiką czy robieniem stron internetowych. Dużo jest inicjatyw w braży IT skierowanych do kobiet więc na pewno coś znajdziesz.

Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama24
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Zrób jakiś kurs online. Może coś z programowaniem, grafiką czy robieniem stron internetowych. Dużo jest inicjatyw w braży IT skierowanych do kobiet więc na pewno coś znajdziesz.

Powodzenia.

Ale ja chciałam pracować w aptece, interesuje mnie to, byłabym tam szczęśliwa, zależy mi na szacunku, oraz jest to praca dopasowana do potrzeb mojego dziecka w przyszłości. A rzeczy typu opragromaowanie itd mnie nie interesują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klklklu

Trzeba bylo pomyslec przed dzieckiem o wyksztalceniu, sory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość co
3 minuty temu, Gość Mama24 napisał:

Ale ja chciałam pracować w aptece, interesuje mnie to, byłabym tam szczęśliwa, zależy mi na szacunku, oraz jest to praca dopasowana do potrzeb mojego dziecka w przyszłości. A rzeczy typu opragromaowanie itd mnie nie interesują. 

Jak praca w aptece jest dopasowana do potrzeb dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama24
1 minutę temu, Gość Gość co napisał:

Jak praca w aptece jest dopasowana do potrzeb dziecka?

Ponieważ apteki u nas są czynne od 9 do 18. Przedszkole od 7 do 16 tej a za 3 lata to moje dziecko będzie większe i te 2 godzinki posiedzi w domu jak będzie miało z 10 lat. A inne prace wszędzie 2 lub 3 zmiany. Do 23 nawet a ja nie mogę tak 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sówka1313

A skąd wiesz że akurat uda ci się dostac prace ''u was'' w aptece?  ktos ci to obiecał? masz tam mocne znajomosci, rodzinę? Bo jesli nie i po prostu liczysz na to, że jak  zrobisz tę szkołę  to cię zaraz tam przyjmą z otwartymi ramionami to jesteś śmieszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość co

Jak chcesz to rób, tyle że techników farmacji teraz całe mnóstwo i kokosow nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama24
5 minut temu, Gość sówka1313 napisał:

A skąd wiesz że akurat uda ci się dostac prace ''u was'' w aptece?  ktos ci to obiecał? masz tam mocne znajomosci, rodzinę? Bo jesli nie i po prostu liczysz na to, że jak  zrobisz tę szkołę  to cię zaraz tam przyjmą z otwartymi ramionami to jesteś śmieszna.

Nie mam rodziny, znajomości liczę na cud 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama24
5 minut temu, Gość sówka1313 napisał:

A skąd wiesz że akurat uda ci się dostac prace ''u was'' w aptece?  ktos ci to obiecał? masz tam mocne znajomosci, rodzinę? Bo jesli nie i po prostu liczysz na to, że jak  zrobisz tę szkołę  to cię zaraz tam przyjmą z otwartymi ramionami to jesteś śmieszna.

Nie mam rodziny, znajomości liczę na cud 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sówka1313

Aha. Czyli prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dość
20 minut temu, Gość Mama24 napisał:

Witam nie wiem co robić mialam takie wygórowane marzenia myślałam że będzie dobrze i wszystko można w życiu osiągnąć. A jednak znowu zycie mnie uczy że jak już masz dzieci to koniec że zrobieniem coś dla siebie. Mąż zarabia dobrze w miarę, ale mamy tyle opłat czynsz wynajem dwa kredyty że ledwo co zostaje aby coś odłożyć a o wakacjach można zapomnieć. Mamy jedno dziecko chodzi do przedszkola. Jestem jeszcze mloda mam 24 lata ale tylko liceum skończone. Chciałabym zrobić technika farmaceutycznego 2,5 lata ale dojazdy, czesne oraz opiekunka bo zajęcia odbywają się w godzinach popołudniowych do wieczora. Razem taka szkoła wyjdzie mi około 850 zł. Opieunka 400 zl pociąg i tak już najtaniej 200 zł oraz czesne 250. Przez 2, 5 lata to jest prawie 25 tysięcy. Nie wiem czy coś ie odpuścić marzenia, dziecko mało mnie będzie widzieć, męża też tylko w łóżku będziemy się widzidziec. Pieniądze na styk by było. Nie wiem co robić boję się że sobie nie poradzę. Jak powiedziałam mężowi że tyle będzie to kosztować. To nie był zadowolony. Chociaż mi nie zabrania. A ja chciałam się usamodzielnic trochę, bo nigdy nie pracowałam, pracy nie mogę nigdzie dostać, tylko Gary dom sprzątanie dziecko. 

Dawno nie było tematu o niepracujących,  dwa czy trzy dni temu skończyła się dyskusja na" jestem utrzymanką i ......." To jakaś pani której się tam dobrze dyskutowało szczególnie chyba z jednym panem poztanowiła pod inny temat znowu zwabić towarzystwo. Ale pomysły masz. Po liceum do technikum i praca dopasowana do twojego dziecka, szacunek u ludzi, usamodzielnić się trochę?. Ale ściemniasz i za grosz inteligencji nie masz, bo jak już chcesz podpuszczać ludzi to byś chociaż coś mądrego wymyśliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Gość co napisał:

Jak praca w aptece jest dopasowana do potrzeb dziecka?

Daj spokój to nieudolna prowokacja. Bo dawno ( kilka dni ) był spokój i pracujące i niepracujące się nie obrażały i nie wyzywały. Jakaś się nudziła z założyła juz temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość sówka1313 napisał:

Aha. Czyli prowokacja

Na 100%, jak już ktoś napisał co niektóre panie się spokojem na forum znudziły pora się znowu kłócić i wyzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

To pokaz mi ta szkole bo z tego co wiem to szkoly policealne w kierunku technika farmacji sa zlikwidowane. Od okolo dwoch lat nie ma takiego kierunku wiec serio pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

no w Pani wypadku to co pani się wymarzyło powinno zejść na dalszy plan, na to co jest realne do osiągnięcia. Niestety rzadko kto robi w wymarzonym zawodzie, a co gdy jego osiągnięcie wiązałoby się z ciągnięciem w dół finansowo całej rodziny? Trzeba odszukać coś na miejscu, poniżej ambicji i kwalifikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak się chce robić prowokację to trzeba się przygotować. Ostatni nabór do technikum farmaceutycznych był w lutym 2018, bo Ministerstwo Zdrowia wygasiło kształcenie w tym zawodzie. Nowy nabór może dopiero ruszy ale nikt by ci w tej chwili nie podał cen czesnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama24
58 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak się chce robić prowokację to trzeba się przygotować. Ostatni nabór do technikum farmaceutycznych był w lutym 2018, bo Ministerstwo Zdrowia wygasiło kształcenie w tym zawodzie. Nowy nabór może dopiero ruszy ale nikt by ci w tej chwili nie podał cen czesnego. 

Wpisz sobie w Google bo widzę że masz stare informacje. Technik farmaceutyczny od tego roku znów jest 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama24
59 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak się chce robić prowokację to trzeba się przygotować. Ostatni nabór do technikum farmaceutycznych był w lutym 2018, bo Ministerstwo Zdrowia wygasiło kształcenie w tym zawodzie. Nowy nabór może dopiero ruszy ale nikt by ci w tej chwili nie podał cen czesnego. 

Wpisz sobie w Google bo masz stare informacje. Od września 2019 roku znów wraca kierunek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama24
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Daj spokój to nieudolna prowokacja. Bo dawno ( kilka dni ) był spokój i pracujące i niepracujące się nie obrażały i nie wyzywały. Jakaś się nudziła z założyła juz temat.

To nie jest prowokacja. To prawda to pisze. Nawet nie wiem że tutaj jakieś Panie mówiły o tym bo ja tu wątek zakładam raz na może 4 miesiące i bardzo rzadko tu jestem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Idź lepiej do sklepu spożywczego, zarobisz na tą swoją edukację bo teraz to na chleb wam braknie skoro jest skromnie i nic nie odkładasz- z czego chcesz to opłacić? Albo buty albo czesne?Odłożysz to pomyślisz dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko sory ale uważam że twój mąż będzie frajerem jak Ci da na te studia...

sam chłop robi na całą rodzinę i teraz jeszcze na twoje studia? szczególnie że technik farmaceuta zarabia trochę więcej niż najniższą krajowa więc jak wam się to zwróci?

praca też na zmiany  do późna (w większości aptek ).  W "mojej " np. na osiedlu jest do 21.00. Na dupie całą zmianę się siedzisz , cały czas pracujesz z ludźmi w większości chorymi i często sflustrowanymi. Do tego bierzesz odpowiedzialność za to co wydasz....A kasa taka sama jak w biedronce na kasie!

Idź lepiej coś zarób i przemysł czy na pewno chcesz wykonywać ten niewdzoecznt zawód do końca życia?

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Klklklu napisał:

Trzeba bylo pomyslec przed dzieckiem o wyksztalceniu, sory.

pierrrrtolenie o Szopenie. Ja mam wyższe wykształcenie, skończyłam anglistykę, ale nie chcę uczyć bachorów ani w ogóle nikogo, bo to bardzo podłe i niewdzięczne dzisiaj zajęcie. I mam taką samą sytuację na rynku pracy jak autorka, choc przez 5 lat duzo sie uczylam. 5 zmarnowanych lat, rownie dobrze moglam nianczyc teraz trzecie dziecko. bo po 3 latach bycia w domu bede miała i tak schody ze znalezeniem pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorko sory ale uważam że twój mąż będzie frajerem jak Ci da na te studia...

sam chłop robi na całą rodzinę i teraz jeszcze na twoje studia? szczególnie że technik farmaceuta zarabia trochę więcej niż najniższą krajowa więc jak wam się to zwróci?

praca też na zmiany  do późna (w większości aptek ).  W "mojej " np. na osiedlu jest do 21.00. Na dupie całą zmianę się siedzisz , cały czas pracujesz z ludźmi w większości chorymi i często sflustrowanymi. Do tego bierzesz odpowiedzialność za to co wydasz....A kasa taka sama jak w biedronce na kasie!

Idź lepiej coś zarób i przemysł czy na pewno chcesz wykonywać ten niewdzoecznt zawód do końca życia?

 

 

 

 

mówi sie sfRustrowany. Frustracja to nie lustracja. Dżisas, jakie głąby tu siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorko sory ale uważam że twój mąż będzie frajerem jak Ci da na te studia...

sam chłop robi na całą rodzinę i teraz jeszcze na twoje studia? szczególnie że technik farmaceuta zarabia trochę więcej niż najniższą krajowa więc jak wam się to zwróci?

praca też na zmiany  do późna (w większości aptek ).  W "mojej " np. na osiedlu jest do 21.00. Na dupie całą zmianę się siedzisz , cały czas pracujesz z ludźmi w większości chorymi i często sflustrowanymi. Do tego bierzesz odpowiedzialność za to co wydasz....A kasa taka sama jak w biedronce na kasie!

Idź lepiej coś zarób i przemysł czy na pewno chcesz wykonywać ten niewdzoecznt zawód do końca życia?

 

DŻIZAS - pardon

 

 

mówi sie sfRustrowany. Frustracja to nie lustracja. Dżisas, jakie głąby tu siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorko sory ale uważam że twój mąż będzie frajerem jak Ci da na te studia...

sam chłop robi na całą rodzinę i teraz jeszcze na twoje studia? szczególnie że technik farmaceuta zarabia trochę więcej niż najniższą krajowa więc jak wam się to zwróci?

praca też na zmiany  do późna (w większości aptek ).  W "mojej " np. na osiedlu jest do 21.00. Na dupie całą zmianę się siedzisz , cały czas pracujesz z ludźmi w większości chorymi i często sflustrowanymi. Do tego bierzesz odpowiedzialność za to co wydasz....A kasa taka sama jak w biedronce na kasie!

Idź lepiej coś zarób i przemysł czy na pewno chcesz wykonywać ten niewdzoecznt zawód do końca życia?

 

DŻIZAS - pardon

 

 

mówi sie sfRustrowany. Frustracja to nie lustracja. Dżisas, jakie głąby tu siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

dżizas*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

dżizas*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makinto
2 godziny temu, Gość Mama24 napisał:

Wpisz sobie w Google bo masz stare informacje. Od września 2019 roku znów wraca kierunek 

Co racja to racja, sporo się zmienia w tej kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Cos slyszalam, ze w planach jest likwidacja tego kierunku... Chca aby farmację można bylo jedynie studiować by w aptekach pracowali nie technicy a magistrzy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×