51 lat i ciąża a menopauza

Och ostatnio dzieje się w mojej nowej rodzinie.... Otóż moja teściowa jest w ósmym mcu ciąży. Ma 51 lat a teść 50. Nie miała miesiączki przez 14 mcy. Potem okazało się że zaszła w ciążę. Teraz jest w ósmym mcu, dziecko zdrowe ale chyba jestem w szoku... Wszędzie czytam że po roku brak miesiączki oznacza niepłodność i menopauze. Więc jak to w końcu jest? 

Nikt nic nie wie? 

Tak to jest, że kobieta, to nie maszyna i zdarzają się wyjątki. 

To odpada pomoc teściów przy waszych dzieciach bo będzie miała swoje. Które to jej dziecko? 

A to ciekawe, wlasnie dostalam okres po ok 10 miesiecznej przerwie, a myslalam, ze to koniec, moze tez spróbuję. Zazdroszczę tesciowej ciąży

2 godziny temu, Gość Jcdh napisał:

To odpada pomoc teściów przy waszych dzieciach bo będzie miała swoje. Które to jej dziecko? 

O jaka rodzinna i bezinteresowna

Tak jak ktoś wyżej napisał, ludzki organizm jest nieprzewidywalny. A tesciowie cieszą sie z dziecka? Jak odebralo to starsze rodzenstwo? Kiedy teściowa dowiedziała się, że jest w ciąży?

Autorko dziwi mnie twoje pytanie. Brak miesiączki i owulacji przez rok może oznaczac menopauze. Twoje teściowa miała ostatnią miesiączkę 14 miesiecy temu czyli nie miała przez 6 miesięcy, a potem pojawiła się owulacja i zaszła w ciąże. Czy wedłu ciebie jak kobieta jest w ciąży 9 miesięcy i potem przez 3 kolejne nie ma miesiączki bo karmi, to według ciebie też menopauza

W rodzinach wielodzietnych , ale nie tylko, różnica wieku między najmłodszym a najstarszym dzieckiem potrafiła wynosić 30 lat. Moja babcia chodziła w ciąży z najmłodszym dzieckiem w tym samym czasie co jej synowa. Mialam koleżankę, która miała o rok młodszego siostrzeńca,. Kiedyś kobiety często zaliczaly wpadkę tuż przed przekwitaniem.

49 minut temu, Gość Ktoś napisał:

W rodzinach wielodzietnych , ale nie tylko, różnica wieku między najmłodszym a najstarszym dzieckiem potrafiła wynosić 30 lat. Moja babcia chodziła w ciąży z najmłodszym dzieckiem w tym samym czasie co jej synowa. Mialam koleżankę, która miała o rok młodszego siostrzeńca,. Kiedyś kobiety często zaliczaly wpadkę tuż przed przekwitaniem.

Podobnie.  Moja babcia trzecie dziecko urodzila w wieku 45 lat, a dwie najstarsze ec lat pozniej urodzily pierwsze dzieci.  Bratu babci urodzil sie chlopak (ciocia 46 lat) w tym samym roku.

45 lat to żadne halo. To jeszcze całkiem młoda kobieta. Że szybko miała pierwsze dziecko, to cóż z tego.

Teściowa mojej kuzynki zaszła w ciążę prawie w tym samym czasie co ona. Teściowa miała 53 lata jak urodziła. Zdrowego, silnego syna - poród o czasie i bez komplikacji. Mają dzieci w tym samym wieku. Syn teściowej jest wujkiem dla dzieciaka kuzynki :D

Moja sąsiadka urodziła swoje najmłodsze dziecko mając 44 lata a pół roku później jej córka najstarsza dwudziestoletnia urodziła synka a po roku wyszła za mąż 

54 minuty temu, Gość waza napisał:

45 lat to żadne halo. To jeszcze całkiem młoda kobieta. Że szybko miała pierwsze dziecko, to cóż z tego.

Teściowa mojej kuzynki zaszła w ciążę prawie w tym samym czasie co ona. Teściowa miała 53 lata jak urodziła. Zdrowego, silnego syna - poród o czasie i bez komplikacji. Mają dzieci w tym samym wieku. Syn teściowej jest wujkiem dla dzieciaka kuzynki

Niesamowite, to sa dopiero niespodzianki