przepraszam... nie chciałem żebyś sie mnie krępowała albo bała :(

5 minut temu, Gość Autor napisał:

Nie jestem chory na nic, dobra ostatni raz tu szukam zrozumienia bo dziwni ludzie tu się zlatują 

Nikomu to nic dobrego nie przynosi takie ukrywanie.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Nikomu to nic dobrego nie przynosi takie ukrywanie.

Jedyne co ukrywałem to uczucia, kartę mam czystą

5 minut temu, Gość Prawda napisał:

Arka Noego to stalkerka/R pisze tez pod innymi nikami np.kobiety

Nie rób zamieszania. To nie jest prawdą. 

3 minuty temu, Gość Autor napisał:

Jedyne co ukrywałem to uczucia, kartę mam czystą

Zraniles ją tym pewnie. To nie wiem czy czysta taka karta.

12 minut temu, Gość Autor napisał:

Nie jestem chory na nic, dobra ostatni raz tu szukam zrozumienia bo dziwni ludzie tu się zlatują 

zrozumienia... ok, ale czego? Niczego nie opisałeś, parę zdawkowych zdań. Opisz całą historię, to wtedy będzie można się odnieść.

on ma żonę

Autorze, tanga z dwiema kobietami tańczyć się nie da. 

Czyste intencje ma ten, który tylko z jedną chce tańczyć i z nią ćwiczyć każdy krok, by czerpać radość z tańca i go doskonalić.

Tego się spodziewałam że i tym razem nie masz nic konkretnego do powiedzenia 

Jedyne co potrafisz to gwiazdozyc w internecie bo w świecie to wiesz na co cię stać w konfrontacji z ludźmi. He 

Tańczący z owcami inaczej, został uleczony

Umiesz szczekac ale mówić to już nie koniecznie. A szkoda tyłu lat nauki. 

Teraz coś od siebie wyjątkowego 

Mam dla ciebie. Wesołych świąt 

Tyle można  powiedzieć ile wie co się mówi.

Tego się spodziewałam że i tym razem nie masz nic konkretnego do powiedzenia 

Jedyne co potrafisz to gwiazdozyc w internecie bo w świecie to wiesz na co cię stać w konfrontacji z ludźmi. He 

Tańczący z owcami inaczej, został uleczony

Umiesz szczekac ale mówić to już nie koniecznie. A szkoda tyłu lat nauki. 

Teraz coś od siebie wyjątkowego 

Mam dla ciebie. Wesołych świąt 

Tyle można  powiedzieć ile wie co się mówi.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorze, tanga z dwiema kobietami tańczyć się nie da. 

Czyste intencje ma ten, który tylko z jedną chce tańczyć i z nią ćwiczyć każdy krok, by czerpać radość z tańca i go doskonalić.

Akurat w tym kontekście mogę się pochwalić anielską czystością. I nie ze względu na okoliczności ale fakt ze wierze w to ze w sercu jest tylko jedno miejsce dla kogoś specjalnego. 

Nie mam żony, nie mam nikogo i nikogo nie trzymam w rezerwie, wole być sam jeśli nie z nią. I prędko zdania nie zmienię 

Czemu mają służyć te ckliwe prowokacyjne tematy ? Schodzicie już na psy /nie obrażając psów/  Pieprzycie ,żeby pieprzyć

1 godzinę temu, Gość Autor napisał:

Jedyne co ukrywałem to uczucia, kartę mam czystą

Dziewczyna otrzymała komunikat że jej nie chcesz. Jakoś sobie poradzi. Nie martw się.

Autorze, jej literka 

proszę

25 minut temu, Gość gosc napisał:

Dziewczyna otrzymała komunikat że jej nie chcesz. Jakoś sobie poradzi. Nie martw się.

Ja się w niej zakochałem od razu, wszyscy to wiecie  

Bo do dziewczyn to trzeba delikatnie, nie wiedziałeś o tym? Myślałeś że to bezuczuciowy wór kartofli?

1 minutę temu, Gość Autorze napisał:

Bo do dziewczyn to trzeba delikatnie, nie wiedziałeś o tym? Myślałeś że to bezuczuciowy wór kartofli?

Nie myślałem, szczerze to nie wierzyłem ze mam u niej szanse aż sam Bóg mi nie walnął z bejzbola i powiedział ocknij się. Serio, ja już dawno zrezygnowałem z siebie. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nie myślałem, szczerze to nie wierzyłem ze mam u niej szanse aż sam Bóg mi nie walnął z bejzbola i powiedział ocknij się. Serio, ja już dawno zrezygnowałem z siebie. 

Poważnie? Jak to się odbyło? 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Poważnie? Jak to się odbyło? 

Któregoś ranka szedłem do pracy i sobie pomyślałem tak: panie Boże jeśli ona cokolwiek do mnie czuje to zrób coś. Jeśli nie to zabierz mi to z mojej głowy. I... nagle ona coś zrobiła heh. Materiał na ewangelie ... 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Któregoś ranka szedłem do pracy i sobie pomyślałem tak: panie Boże jeśli ona cokolwiek do mnie czuje to zrób coś. Jeśli nie to zabierz mi to z mojej głowy. I... nagle ona coś zrobiła heh. Materiał na ewangelie ... 

Ciekawe. Co zrobiła? Uznałeś to za znak? 

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ciekawe. Co zrobiła? Uznałeś to za znak? 

 

Tak, raz coś zaproponowała, a później drugi raz i od razu pomyślałem że chyba kod w matrixie zmieniają bo to nie może być, coś a’la follow the wbite rabit

I się zgodziłem i faktycznie świat mi się wywrócił do góry nogami.

2 minuty temu, Gość Autor napisał:

Tak, raz coś zaproponowała, a później drugi raz i od razu pomyślałem że chyba kod w matrixie zmieniają bo to nie może być, coś a’la follow the wbite rabit

I się zgodziłem i faktycznie świat mi się wywrócił do góry nogami.

Prosiłeś i znak dostałeś.

Szkoda tylko że ona tego nie wie...

1 godzinę temu, Gość Autor napisał:

Akurat w tym kontekście mogę się pochwalić anielską czystością. I nie ze względu na okoliczności ale fakt ze wierze w to ze w sercu jest tylko jedno miejsce dla kogoś specjalnego. 

Nie mam żony, nie mam nikogo i nikogo nie trzymam w rezerwie, wole być sam jeśli nie z nią. I prędko zdania nie zmienię 

To w co wierzysz a to co robisz to dwie różne sprawy. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

To w co wierzysz a to co robisz to dwie różne sprawy. 

Widocznie pomyliłaś mnie z kimś

Kocham ją...  

i co my wszyscy mamy z tej zasrrranej milosci, po h... mi ten kwiatek?

3 minuty temu, Gość Autor napisał:

Kocham ją...  

Swoją albo jej pierwszą literkę

1 minutę temu, Gość Autor napisał:

Kocham ją...  

Daj jej i sobie szczęście w takim razie, na zawsze ☺

1 minutę temu, Gość Litera napisał:

Swoją albo jej pierwszą literkę

Zaczynamy się tak samo... koniec widowni na dziś.

Tu nie chodzi o mnie czy o ciebie dobrze wiesz o co jest spiecie. 

Rozkreciles historię zawiłą po to aby bawić się jak gowniarz klockami lego

Nie miałeś zamiaru powiedzieć co wiesz bo nic nie wiesz tak myślę i rozkrecadz to ... jak tylko się da. 

I myślisz że dobrze robisz? 

Gdybyś był poczciwy człowiekiem to byś napisal mi co się wydarzyło, co powinnam wiedzieć aby mnie ostrzec a nie doprowadzać do niszczenia psychicznego. 

A jesteś cały czas na łączach i słyszysz i dobrze się z tego bawisz. Widać że Czerpiesz przyjemność z tego że udało Ci się oszukać mnie zresztą wiele  razy. 

Nie mów że nie jesteś chory bo cały czas udowadniasz mi że jest inaczej jak chcesz abym wiedziała. 

Z resztą nie o chorobę tu chodzi tylko o to co ty robisz wobec ludzi. 

Zdajesz sobie sprawę że mogłeś doprowadzić do śmierci mnie!? 

Ważne abys mógł pisać dalej swoje książki cudzym kosztem. 

A co do tańczenia z dwoma kobietami to ty nawet z połówka nie dasz radę na dłuższą metę bo się znudzisz i pozucisz jak śmieci.