Jak jest ciepło to bardzo lubię położyć się nago na plecach na trawie wśród drzew i oglądać niebo

Czuję wtedy jedność z naturą i wolność. Śpiew ptaków, miły orzeźwiający wiatr, wędrujące cienie drzew, zapach kwiatów i odgłosy śmiechów i chichotanie skrywających się za drzewami nastolatek są czymś wspaniałym, człowiek czuje, że żyje.

Zapomniałeś dodać,że lubisz jeszcze wędrówki mrówek i innych mieszkańców traw po Twoim ciele

Mam tak samo jak ty, jednak staram się znaleźć jakieś pustkowie by mnie nikt nie nakrył bo spaliłbym się ze wstydu albo jeszcze bym miał niemiłą sytuacje i byłbym oskarżony o ekshibicjonizm.

3 minuty temu, acordeon napisał:

Zapomniałeś dodać,że lubisz jeszcze wędrówki mrówek i innych mieszkańców traw po Twoim ciele

To akurat w miarę przyjemne uczucie i można się przyzwyczaić.

Też to lubię.  Wiatr muskający swoim oddechem moje sutki. Kojący dotyk słońca.  Chmury robiące do mnie przeróżne. Totalna wolność . 

Robiłem to często mam, jednak pewną traumę.

2 lata temu leżałem sobie na nizinach wśród drzew w północno wschodniej Polsce, leżałem sobie w okolicach rzeczki. Zdrzemnąłem się na chwilę, po krótkiej drzemce przebudziłem się, odwracam głowę w prawo, patrzę a tu KROKODYL !!! Uciekałem najszybciej jak się dało do małego obozowiska co rozbiłem kilka kilometrów dalej. Myślałem że już w życiu nic mnie nie zaskoczy, myliłem się....

W te wakacje wrócę jednak do leżenia nago na łonie natury, ale do północno-wschodniej Polski już nigdy nie pojadę.

A oto dowód co prawda z 2011 roku, ale 2 lata temu również spotkałem krokodyla w tych okolicach co opisałem w komentarzu powyżej.

https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/324183,znalezisko-na-mazurach-ktos-porzucl-krokodyla.html

Ja jak ide na odludzie szukac jakiegos fajnego miejsca do opalania, to juz po drodze conieco zdejmuje, czym dalej od cywilizacji to wiecej, czasem spotka sie po drodze jakiegos wedrownika czy farmera, co zobaczy to jego, ja sie nie wstydze swojego ciala

8 godzin temu, Gość Naturalny napisał:

Czuję wtedy jedność z naturą i wolność. Śpiew ptaków, miły orzeźwiający wiatr, wędrujące cienie drzew, zapach kwiatów i odgłosy śmiechów i chichotanie skrywających się za drzewami nastolatek są czymś wspaniałym, człowiek czuje, że żyje.

Miłej konfrontacji ze strażą miejską

8 godzin temu, Gość Fajne doświadczenie napisał:

A oto dowód co prawda z 2011 roku, ale 2 lata temu również spotkałem krokodyla

Mogłeś go oskalpować i zrobić sobie buciki albo pasek. 

Ekshibicjonizm się leczy. Przymusowo. 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Ekshibicjonizm się leczy. Przymusowo. 

Czyli trzeba wpuscic lekarzy na plaze nudystow, i niech wszyscy sie w kolejke po recepte ustawiaja

Nikt nikomu w tych wypowiedziach na sile nic nie pokazuje, kiedys naszedl mnie wedkarz, ubieralam sie i chcialam zmienic miejsce, on zaproponowal zebym zostala i ze moze sciagnac spodenki zeby bylo mi razniej, to jest podejscie :) 

1 godzinę temu, Gość Agataagata napisał:

Czyli trzeba wpuscic lekarzy na plaze nudystow, i niech wszyscy sie w kolejke po recepte ustawiaja

 Zagranicą jak stałem w kolejce do bufetu na plaży nud. a przede mną baaaardzo ponętna z piękną pupą ok. 20 latka nawet nie wiedziałem kiedy łeb mi przez gumkę przelazł i sterczał aż pod pępek, to na co mnie leczyć?

Tak podejrzewałam, że "Agata" to pewien znany, stary brzydki i do tego głupi troll. 

Autorze jak tak leżysz nago to uważaj, żeby ci jakis ptak nie urwał tej glisty żeby nakarmić młode

Hłe hłe