Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

FattyGirlo

Jak zagadać do chłopaka??? Potrzebuję natychmiastowej pomocy!!!

Polecane posty

Podoba mi się kolega z klasy. Jakby to ująć jest zabójczo przystojny. Nie wiem czy ma dziewczynę, moja koleżanka z klasy jest z nim bliżej zna go dłużej i zastanawiam się czy ją zapytać, bo ona na pewno to wie. Nie wiem też czy powinnam mu powiedzieć że mi się podoba. Ujmę to tak jestem pasztetem totalnym(gruba, chyba brzydka miałam 2 razy chłopaka przez internet ale byli za starzy dla mnie) Raczej nie jest mną zainteresowany ale w przeciwieństwie do chłopaków z mojej byłej klasy jest dla mnie miły i czasem wspomina mnie na lekcji np. jak jest praca w grupie trzeba coś narysować i od razu mówi że to nie fair  jak jestem z kimś innym w grupie 🙂 miło mi wtedy. Na pierwszych lekcjach trochę ze mną gadał o anime zapamiętał jak na pp mówiłam że jestem otaku. Darujcie sobie komy typu nie twoja liga bo doskonale sobie z tego zdaję sprawę że nie ma takich par brzydka i przystojny 😕 Teraz rzadko ze sobą rozmawiamy, jak zobaczę tylko że patrzy w moją stronę (bo nie na mnie) to staram się na niego nie gapić żeby nie było że coś tego ehm... Ogólnie staram się schudną udało mi się w ciągu miesiąca 1 kg schudnąć więc żeby osiągnąć moją wymarzoną wagę musiałabym ćwiczyć przez 2 lata a wiecie jak to jest. Nawet jakby nie miał teraz dziewczyny to w ciągu 2 lat wiele może się wydarzyć. Ale chyba łatwiej by mi było mu to powiedzieć gdybym była chudsza bo może bym wyładniała, chociaż w sumie to ryja sobie od tak nie zmienie :< 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Grubsze dziewczyny lubi jakiś 1-2 procent facetów. Masz raczej minimalne szanse, że on do tej grupy należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżaga

Może niedowidzi ślepak, musisz się dać mu macnąć żeby ocenił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gońść

jak zagadac. niewiem korfa, rusz ciemna mase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzystojnyD

Startujesz do faceta nie z twojej ligi? Powodzenia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Gość PrzystojnyD napisał:

Startujesz do faceta nie z twojej ligi? Powodzenia... 

Podobno niektórzy nie patrzą na wygląd tylko na osobowość (jestem raczej spokojna,miła koleżanka powiedziała że ktoś kiedyś może wykorzystać moje dobre serce no i w uj nieśmiała) Ale jestem ze sobą szczera i nie chce później czegoś żałować. Wiem że to głupio brzmi ale podobno miłość nie wybiera. Z jednej strony pewnie zostanę odrzucona jak zapytam i będę przez to bardziej cierpieć ale z drugiej strony jak tego nie zrobię to już przez całe życie będę tego żałować aż do usranej śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Gość gońść napisał:

jak zagadac. niewiem korfa, rusz ciemna mase

Wiesz trudno tak powiedzieć prosto z mostu podobasz mi się. A jeszcze trudniej podejść do niego i powiedzieć że masz mu coś do powiedzenia bo od razu się do myśli i za nim zdążę cokolwiek powiedzieć to mnie spławi(może nie wygląda na takiego co myśli o innych ale jest raczej miłą osobą i nie będzie mi chciał prosto w oczy powiedzieć że mu się nie podobam dla każdej osoby z uczuciami byłoby to trudne) Wiem że gadam jakbym go znała chociaż tak naprawdę nic o nim nie wiem tylko tyle co słyszę od koleżanek które są z nim bliską i plotkują przed wf to coś tam mi wpadnie w ucho. Zastanawiam się czy ludzie myślą że jak jestem nieśmiała i małomówna to że jestem też i głucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Dżaga napisał:

Może niedowidzi ślepak, musisz się dać mu macnąć żeby ocenił

niby jak mam mu się dać macnąć? Podejść złapać go za rękę i przyłożyć do ciała? A może "nie specjalnie" się wywrócić na niego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżaga
3 minuty temu, FattyGirlo napisał:

niby jak mam mu się dać macnąć? Podejść złapać go za rękę i przyłożyć do ciała? A może "nie specjalnie" się wywrócić na niego 

Usiądż mu na kolanach to się wszystko samo zrobi i od razu wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak jesteś gruba to narazisz się tylko na odrzucenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.04.2019 o 15:13, FattyGirlo napisał:

Podoba mi się kolega z klasy. Jakby to ująć jest zabójczo przystojny. Nie wiem czy ma dziewczynę, moja koleżanka z klasy jest z nim bliżej zna go dłużej i zastanawiam się czy ją zapytać, bo ona na pewno to wie. Nie wiem też czy powinnam mu powiedzieć że mi się podoba. Ujmę to tak jestem pasztetem totalnym(gruba, chyba brzydka

Nie bądź dla siebie taka surowa, bo sądząc po Twoich wpisach widzę, że masz łeb na karku, nie śmiej się ale myślę że ten który się z Tobą ożeni to tak jakby wygrał los na loterii. Będę z Tobą szczery, chciałbym Ci pomóc zdobyć upragnionego chłopaka, więc nie denerwuj się jeżeli napiszę coś nie tak. Jeśli chodzi o relacje damsko-męskie, to mam sporo doświadczenia. Nie szukaj pomocy u wróżek, tylko weź sprawy w swoje ręce. Wiem że to trudne, ale weź głęboki oddech, podejdź, popatrz mu prosto w oczy i poproś go żeby poszedł z Tobą na randkę. Wiele osób na tym forum ma rację i każdy chłopak patrzy na wygląd tym bardziej w młodym wieku, a jeżeli ktoś na to nie patrzy, to i tak jest spory odsetek ludzi, który się wstydzi i z powodu opinii publicznej odrzucają tę osobę z obawy na narażenie się na śmieszność. Ale nie załamuj się jest takie przysłowie, że "nie wygrywa ten, który w ogóle nie gra". Więc jeżeli to zawiedzie, to znam inny sposób, ale jest to oszustwo, więc jeżeli jesteś zainteresowana, to mogę Ci o tym opowiedzieć jedynie na priv.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.06.2019 o 23:31, Lech73 napisał:

Nie bądź dla siebie taka surowa, bo sądząc po Twoich wpisach widzę, że masz łeb na karku, nie śmiej się ale myślę że ten który się z Tobą ożeni to tak jakby wygrał los na loterii. Będę z Tobą szczery, chciałbym Ci pomóc zdobyć upragnionego chłopaka, więc nie denerwuj się jeżeli napiszę coś nie tak. Jeśli chodzi o relacje damsko-męskie, to mam sporo doświadczenia. Nie szukaj pomocy u wróżek, tylko weź sprawy w swoje ręce. Wiem że to trudne, ale weź głęboki oddech, podejdź, popatrz mu prosto w oczy i poproś go żeby poszedł z Tobą na randkę. Wiele osób na tym forum ma rację i każdy chłopak patrzy na wygląd tym bardziej w młodym wieku, a jeżeli ktoś na to nie patrzy, to i tak jest spory odsetek ludzi, który się wstydzi i z powodu opinii publicznej odrzucają tę osobę z obawy na narażenie się na śmieszność. Ale nie załamuj się jest takie przysłowie, że "nie wygrywa ten, który w ogóle nie gra". Więc jeżeli to zawiedzie, to znam inny sposób, ale jest to oszustwo, więc jeżeli jesteś zainteresowana, to mogę Ci o tym opowiedzieć jedynie na priv.

 

Teraz to już trochę za późno, ostatnio powiedziałam o tym koleżance z klasy i mi powiedziała że wrócił do swojej byłej dziewczyny :/ teraz to już nic nie ma sensu zawsze jak ktoś mi się podoba nie ważne przystojny czy nie bo nie patrzę tylko na takich to są albo zajęci albo jacyś tacy dziwni. Miałam mu powiedzieć że mi się podoba ale nie dałam rady, a w dodatku on nie zdaje to teraz już wgl go będę widywać raz na ruski rok :( Ale mimo wszystko spróbuję w te wakacje schudnąć nawet jeśli nie dla niego to dla siebie.Strasznie się boję samotności czuję że jeśli dorosnę to zrobię coś czego będę bardzo żałować, będę żałować jeśli okaże się że jednak był ktoś kto by mnie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zauważem, że naprawdę surowo siebie oceniasz. Jesteś taka młoda, a już boisz się samotności. Jeszcze nic nie jest za późno, małżeńtwem jeszcze nie są. Jeżeli myślisz, że masz małe szanse poznać kogoś ciekawego, to się mylisz. Jesteś młoda i myślisz właśnie tą kategorią, będziesz starsza to zmienisz swoje nastawienie. Młode dziewczyny wszystkie są ładne. Za 20-30 lat większość Twoich koleżanek stracą swoją urodę i staną się tak samo przeciętne jak Ty (Twojego przystojniaka również to spotka). Czujesz się samotna dlatego, że z reguły jest tak, że przeważnie chłopak zabiega o względy dziewczyny, która jest atrakcyjna. Dziewczyna ta, z reguły siedzi sobie, nic nie robi, obserwuje adoratorów i wybiera sobie najprzystojniejszego z nich lub tego, który najbardziej walczy o jej względy. Jeżeli uważasz siebie za brzydką dziewczynę, to rzeczywiście żaden chłopak Tobą się nie zainteresuje. Ale nie martw się, jeżeli chcesz wyjść za mąż za naprawdę wartościowego chłopaka, to ta reguła jest dla Ciebie korzystna, bo to Ty rozdajesz karty i to Ty możesz sobie wybrać chłopaka, który Tobie się podoba. Musisz jedynie przełamać swoją nieśmiałość, jeżeli ktoś się Tobie spodoba, to nie odwracaj od niego wzroku, niech widzi że go obserwujesz, jeżeli spojrzy się na Ciebie, to uśmiechnij się do niego i pomachaj mu. Jeżeli do Ciebie podejdzie, to pierwsze Twoje słowa zapytaj się, czy ma dziewczynę, jeżeli odpowie, że nie, to zaproś go na kawę. Jeżeli Cię odrzuci ze względu na wygląd a nie za charakter, to nie załamuj się, będzie to znaczyło że nie jest Ciebie wart. Pracuj nad sobą i uśmiechaj się, nie załamuj się kolejną porażką, ja również w młodości miałem trudności ze znalezieniem towarzyszki życiowej ale znam takie stare powiedzenie "tego kwiatu jest pół światu". Jeżeli te starania o chłopaka Cię przerosną, to znam łatwiejszy sposób, tylko że to jest podstępne podejście i nie będę publicznie sie wypowiadał. Dodam tylko, że na mnie też kiedyś próbowano to wykorzystać, bo jako młody chłopak ogólnie podobałem się dziewczynom, ale mnie takie podejście nie interesowało, bo ja lubię jasne i bezpośrednie metody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupi gupek

dobrze ze ja nie mialem takich problemow jak bylem dzieckiem, siedzialem przy kompie grajac w metina albo gralo sie w gale przed blokiem a nie latalo za jakimis dupami i to zastanawianie czy w przyszlosci bedziesz sama czy nie jakby sie to dalo przewidziec? A dlaczego mialabys zostac sama nie masz reki czy jestes jakas ulomna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Grube nie powinny do nikogo startować, bo czeka je tylko gorzkie rozczarowanie. Najpierw schudnijcie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yer
Dnia 20.04.2019 o 18:32, FattyGirlo napisał:

Podobno niektórzy nie patrzą na wygląd tylko na osobowość

Faceci czasami tak, ale kobiety nigdy.

Ale małe szanse, jeżeli jesteś gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ile ważysz przy jakim wzroście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejla

Faceci tak mają ,,,,ale małe szanse bo gruba?widzisz brak logiki w tym co napisałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
30 minut temu, Gość Lejla napisał:

Faceci tak mają ,,,,ale małe szanse bo gruba?widzisz brak logiki w tym co napisałeś?

No bo brzydkiej, ale szczupłej dadzą szansę, ale grubej nie. Nie można oczekiwać od szczupłego faceta, że zainteresuje się grubą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.06.2019 o 09:50, Gość Gość napisał:

A ile ważysz przy jakim wzroście?

105 na 160 :/ chociaż podobno po mnie tego aż tak nie widać bo jak powiedziałam koleżankom to się zdziwiły że aż tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×