Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alejandro

Oszukany w gogo

Polecane posty

Gość Alejandro

Witam,

Człowiek raz się w życiu wygłupił i odwiedził to podłe miejsce,  sytuację wykorzystano... Urwał się film, człowiek w dziwny sposób, potulny jak baranek dokonywał kolejnych przelewów. Prawie 20 tysięcy. Strasznie się z tym czuję, pieniędzy nie odzyskam, sprawa etycznie karygodna, więc wolę tego nie rozdmuchiwać, prawnie i tak nic nie osiągnę, wśród najbliższych się chwalić nie mogę. Długi okres odrabiania, a okoliczności i kontekst do końca życia niewybaczalny. Nigdy o tym nie opowiem w formie anegdoty. Święta bardzo przykre. Po to człowiek w kilku miejscach ciężko pracuje... Wiem, byłem frajerem, wziąłem kartę, trzeba było być całkowicie trzeźwym i asertywnym... dałem się ponieść emocjom, prowokacjom klubowych gwiazd. Można to jakoś przepracować, pogodzić się z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty wąsaty

ale chociaż por.uchałeś,bo jeżeli nie to rzeczywiście przegryw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alejandro

Odpowiedź na to pytanie jest zwyczajnie zbędna, bo nie z taką intencją człowiek tam wszedł osaczony przez tzw. promotorki. Posiedzieć, zobaczyć, ewentualnie wypić. Skończyło się na osobistym dramacie, ogromnym poczuciu winy. Nie chcę dywagować czy mi coś dosypano, czy nie. Pewnie tak, bo byłem w stanie potulnie i bardzo podekscytowany transakcje wykonywać. Inaczej będąc pijanym bym nie pamiętał danych do konta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×