Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meidx3

Czy można kochać i umieć żyć bez tej osoby?

Polecane posty

Gość Meidx3

Mam na myśli... Kiedyś byłam w toksycznej relacji - nie umiałam żyć bez partnera. 

Czy jeśli się kocha I relacje jest zdrowa można żyć bez tej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Też byłam w takiej relacji, ale kilka jego "dziwacznych akcji" uświadomiła mi że on mnie nie kocha i nie chce.Już nie tęsknię i nie darzę go niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Męski typ

Nie rozumiem czegoś ,wy kobiety piszecie ze kochaliście kogoś i po jakimś wydarzeniu ,już nie kochacie . Czy naprawdę tak szybko można się odkochać ? Mam 32 lata moja ukochana z  którą byłem 4 lata ,plany na przyszłość były mocno zaawansowane. I nagle cios w serce . Poznałam innego i odchodzę . Nie należę do facetów jak się potocznie mówi zrobiony miękkim d....kiem ,lecz ta wiadomość   Odcięła Mi prąd . Dzisiaj gdy to pisze   Minął Rok ja nadal  kocham moja miłość ,nie umiem się odkochać choć wiem ze to definitywny koniec ,ona wychodzi za niego za mąż . Ten jej wybranek jest starszy od niej o 17 lat . Ja byłem tylko starszy o 3 lata . Znam jej rodzine znajomych ,koleżanki  ,nikt nie potrafi mi logicznie wytłumaczyć dlaczego tak postąpiła . Finanse odpadają ,sex odpada ,wszystko to miała prawie w nadmiarze ,jej rodzice prawdopodobnie nie chcą iść na ten ślub . Kobieta to jedna zagadka . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Żyć można bez wszystkiego oprócz powietrza jedzenia wydalania i spania. Reszta to tylko dodatek i kłamstwo kreowane przez umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola114

Po prostu sie zakochala 😬

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgościa

Ha ha. Znajdź sobie normalną gościu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim

Otóż... Partner mnie kocha ale nie wiem mam wrażenie że coś się dziwnego dzieje, byliśmy że sobą 8 miesięcy... Klocilismy się ale myślę że to idzie wypracować... Jesteśmy różnymi osobami ale ja jestem w stanie nad tym popracować... A on jakby nie wiem... on nie wie czego chce właściwie mówi że mnie kocha ale nie jest gotów na poważny związek i życie razem... Nie teraz... mam wrażenie że on ma wewnętrzny konflikt... Tak już czuje i już... I pytam się czy te kłótnie miały na to wpływ i on mówi że tak ale ogólnie też że wszystko... czy myślicie że uda się to uratować? Partner innej kobiety nie ma za to oboje jesteśmy młodzi... on chce czasu.... swobody i przestania zadawania pytań dociekania... czy to odpadły jakieś wątpliwości? Mam wrażenie że to jakiś kryzys? 
Chce mu dac ten czas...
Nie wiem co powinnam zrobić by to odzyskać- wykazać się dojrzale i nie męczyć go oraz zająć się sobą? Mamy kontakt więc nie wiem czy powinnam zaprzestać pisać póki co? Czy to mu pomoże?
To mój 2 poważny związek, różnimy się ale nie chce go stracić - wolę to wszystko naprawić i on mam nadzieję także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość'

Można. Gdyby było inaczej dziewięćdziesiąt dziewięć procent społeczeństwa byłaby martwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×