Mieszane uczucia co do chłopaka córki.

Dzisiaj córka przedstawiła nam nowego chłopaka. Pracują razem, jest od niej 7-8 lat starszy (25 i 32 lata). Z jednej strony widać, że chłopak jest dość poukładany, skończył aż 3 kierunki, pracował jako kierownik na budowie w Poznaniu, a teraz od 1,5 roku pracuje w firmie razem z córką. Zarabia znacznie lepiej od niej, córka w tajemnicy powiedziała, że około 10 tys. W Poznaniu mieszkał sam, a teraz wrócił do rodziców, co niestety trochę dziwnie o nim świadczy. Z drugiej strony rozpoczął budowę własnego domu, który zamierza ukończyć w ciągu 2 lat. Niby wszystko ok, ale przeraża mnie ta różnica wieku i fakt, że 32 latek mieszka z rodzicami. Czy może tylko przesadzam?

przesadzasz, przeprowadzil sie do rodzicow by oszczedzic na wynajmie i szybciej wybudowac wymarzone lokum

on juz ja prawdopobnież zalał wiec szykuj kolyske babuniu (:

Buduje dom bez żony, ale wsiór

Kar olina jesteś materialistką i nie interesuje cię co ma w głowie ten człowiek. Widzisz tylko pieniądze a to jest straszne. Szoke.

Jesteście biedaczkami wszystkie tutaj!