Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Megan

Ile daje się chrzesniakowi na ślub

Polecane posty

Gość Megan

Ile teraz daje się chrzesniakowi na ślub? Dość dziwna sytuacja. Duża żałoba w rodzinie i Chrzesniak zaprosił na ślub i chrzciny dziecka. Nie będzie wesela ale krótki obiad w restauracji. Dodatkowo zaproszona jestem sama, bez męża. Zresztą będzie tylko 12 osób. Ile dać w kopercie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minimum tysiak

Czy wesele  jest  na 22 czy 100 osób  chrzestni  zawsze  muszą  odpowiednio  z kasy  wyskoczyć znajomą z pracy  miesiac  temu  na wesele  chrzesniaka  3000 wylozyla  i uważała  ze to żaden  szał 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiramisu
5 minut temu, Gość Megan napisał:

Ile teraz daje się chrzesniakowi na ślub? Dość dziwna sytuacja. Duża żałoba w rodzinie i Chrzesniak zaprosił na ślub i chrzciny dziecka. Nie będzie wesela ale krótki obiad w restauracji. Dodatkowo zaproszona jestem sama, bez męża. Zresztą będzie tylko 12 osób. Ile dać w kopercie? 

500 max, jak cie stać oczywiście, więc nie szalej jeśli masz popadać w długi albo głodować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A dlaczego chrzesni mają z kasy wyskakiwac bez względu na imprezę? Skoro się nie przykładają do porządnego wesela to z jakiej racji inni mają się przykładać 3 i jeszcze to zaproszenie bez męża żeby pewnie jeszcze taniej było... No bez jaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna impreza

faktycznie to są jakieś jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale to nie jest wesele. Zwykły obiad w restauracji. A to chyba różnica. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jakby było wesele w Mariocie i to z noclegiem i bajerami to 3000 zl możesz dać. A tak.... To w sumie jakieś prezent by starczył. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eryk

W takiej sytuacji 1000 zł to kwota maksymalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polo

Daj ile uważasz. Na ile cię stać. Nie ma cennika 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przecietna

Restauracja  śpiewa  200zl od osoby w wy chcecie  żeby  jej  chrzesniak doplacal  za chrzestna  na ślubie  nie słyszałam  takich  stawek  500 zł.moze dac  siódma  woda  po kadzieli  albo  koleżanka  ze  studiów  ktora  wpadnie  na chwilę  spotkać  sie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Restauracja za sam obiad akurat śpiewa 50 zł. Sprawdzone info. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A nawet gdyby śpiewała 200 zł za obiad to kto niby dopłaci? 300 zł młody jest do przodu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość serwisu

Gdzie wy robicie te wesela że po kilka tysiakow dostajecie w kopercie? W hotelu Hilton na Bahama? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mixa

Powiem Ci tak. Jak to luksusowa restauracja to daj 1000 zl. A jak taka przeciętna to daj 500 zł. W końcu to tylko obiad więc liczy się ilość gwiazdek lokalu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie pazery
41 minut temu, Gość tiramisu napisał:

500 max, jak cie stać oczywiście, więc nie szalej jeśli masz popadać w długi albo głodować

500 zł ja dałam na chrzciny, a chrzestna nawet nie byłam, tylko siostrą mamy dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uflix

Glodowac może nie będzie ale z imprezy też nic nie będzie mieć. Obiad może se kupić za 30 zeta a jak wesela nie będzie to z czym do ludzi??? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Ja bym chciala zeby chrzestna dozyla mojego slubu :( to najlepszy prezent ... bo mama juz nie zyje 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara
21 godzin temu, Gość Mixa napisał:

Powiem Ci tak. Jak to luksusowa restauracja to daj 1000 zl. A jak taka przeciętna to daj 500 zł. W końcu to tylko obiad więc liczy się ilość gwiazdek lokalu. 

I to wystarczy w zupełności biorąc pod uwagę fakt że to żadna impreza weselną tylko poczęstunek  w postaci obiadu z racji żałoby w rodzinie prawdopodobnie. Na dodatek.idziesz  sama. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Za chamstwo i brak zaproszenia dla męża pincet i do widzenia. Zero kultury ze strony chrześniaka widać że tylko liczą na hajs. Strasznie bije po oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lia

Ale jak to bez męża? Powiedz, że bez niego nie idziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje max dwie stówy żeby im Twoje miejsce się zwróciło. Więcej nie musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisia

Sytuacja dziwna. Bo nawet jeśli to tylko przyjęcie to faktycznie dlaczego bez męża? To nie spotkanie klasowe.

Piaskun ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Za miesiac wychodze za mąż, organizuje male eleganckie przyjecie na nieco ponad 20os. Z rodziny tylko rodzice, rodzenstwo oraz ojciec chrzestny z zona, narzeczony tez zaprasza tylko rodzicow, brata i chrzestnego, reszta to kilkoro wspolnych, bliskich znajomych. Organizujemy przyjecie w bardzo eleganckiej restauracji, dodatkowo, dla gosci z drugiego konca kraju dwa noclegi w hotelu. Osobiscie nie oczekujemy niczego, poza obecnoscia. Ale moge Ci powiedziec, ze koszt za osobe samego "obiadu" (bardzo wystawny) to 250zl, za hotel placilismy 180zl za noc (ze sniadaniami). Jak latwo policzyc, gdybysmy od chrzestnego i cioci w ramach prezentu dostali 1000zl, calosc by sie pokryla i to z nadwyzka. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna

Nieeleganckie to, ze nie zaprosili Twojego meza. U mnie byla podobna sytuacja-chrzciny corki chrzestnego syna mojego taty. Zaprosil swoja chrzestna, ale mojego ojca juz nie... Uwazali jak zrobili, ale dla mnie to faux pas.

Co do kwoty, moj tata dal na slub 1500 zl. Ja i siostra po 500, wiec od calej naszej rodziny wyszla, wydaje mi sie, przyzwoita kwota. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Za miesiac wychodze za mąż, organizuje male eleganckie przyjecie na nieco ponad 20os. Z rodziny tylko rodzice, rodzenstwo oraz ojciec chrzestny z zona, narzeczony tez zaprasza tylko rodzicow, brata i chrzestnego, reszta to kilkoro wspolnych, bliskich znajomych. Organizujemy przyjecie w bardzo eleganckiej restauracji, dodatkowo, dla gosci z drugiego konca kraju dwa noclegi w hotelu. Osobiscie nie oczekujemy niczego, poza obecnoscia. Ale moge Ci powiedziec, ze koszt za osobe samego "obiadu" (bardzo wystawny) to 250zl, za hotel placilismy 180zl za noc (ze sniadaniami). Jak latwo policzyc, gdybysmy od chrzestnego i cioci w ramach prezentu dostali 1000zl, calosc by sie pokryla i to z nadwyzka. Pozdrawiam

To się nachwaliłaś... No i co z tego że na pokaz i drogo? I jak to ma się do tematu.

Dla mnie to takie wieśniackie - przelicytowywanie się kto ile dał. A chwalenie się jakie to się drogie przyjęcie zrobiło, to już zupełnie.

To nie tak że te wesela czy wystawne obiady to impreza która się podnieta na całe życie (z pewnych powodów). Często trzeba jechać daleko, znosić towarzystwo, prostaków etc. Więc to oczekiwanie że ktoś będzie szastał kasą by tylko młodym zwróciła się impreza albo wyszli na surplusie jest słabe.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisia
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Za miesiac wychodze za mąż, organizuje male eleganckie przyjecie na nieco ponad 20os. Z rodziny tylko rodzice, rodzenstwo oraz ojciec chrzestny z zona, narzeczony tez zaprasza tylko rodzicow, brata i chrzestnego, reszta to kilkoro wspolnych, bliskich znajomych. Organizujemy przyjecie w bardzo eleganckiej restauracji, dodatkowo, dla gosci z drugiego konca kraju dwa noclegi w hotelu. Osobiscie nie oczekujemy niczego, poza obecnoscia. Ale moge Ci powiedziec, ze koszt za osobe samego "obiadu" (bardzo wystawny) to 250zl, za hotel placilismy 180zl za noc (ze sniadaniami). Jak latwo policzyc, gdybysmy od chrzestnego i cioci w ramach prezentu dostali 1000zl, calosc by sie pokryla i to z nadwyzka. Pozdrawiam

250 zł. od osoby??? No to Ci powiem, że w domach weselnych  czy restauracjach jak organizują normalne uroczystości weselne do białego rana z poprawinami, a więc i menu musi być więcej urozmaicone nie tylko obiad biorą tyle samo. I tez jest wystawnie. A tu masz koszt obiadu tylko??? No to chyba to przyjecie w Paryżu było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tu nie chodzi o chwalenie sie, a pokazanie, ze nawet w zalozeniu, iz przyjecie ma byc drogie i eleganckie 1000zl jako prezent jest kwota wystarczająca, az nadto. Za dwudniowe wesele zaplacilabym mniej, owszem. Jesli autorka tematu chce dac chrzesniakowi tyle, by sie zwrocilo, a jej chrzesniak podobnie jak my, wybiera jedno z najbardziej "snobistycznych" miejsc w miescie, to takie sa koszty (za dwie osoby, dodatkowo zapewnilismy gosciom noclegi- byc moze chrzesniak autorki tez bierze hotel dla chrzestnej). To nie jest zwykly obiad typu rosol i schabowy, a cena dotyczy tylko jedzenia, nie wliczajac alkoholu, desreow i muzykow. Miejsce zarezerwowane jest tylko dla nas do polnocy, bez mozliwosci przyjscia osob z zwenatrz. Nie Paryż, ale jedno z najwiekszych polskich miast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×