Żona mnie nie kocha choć bardzo dobrze udaje

moje całe życie to obłuda i iluzja, jeden wielki matrix

1 minutę temu, Gość czuje sztuczność napisał:

moje całe życie to obłuda i iluzja, jeden wielki matrix

Zazdroszczę żony a poco komu milosc

Czyli  nie aż Tak  dobrze  JAK  wiesz w czym  rzecz 

Skad wiesz ze cie nie kocha i udaje? Podaj przyklady.

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Zazdroszczę żony a poco komu milosc

ona udaje tak dobrze że prawie na Oscara zasługuje, ale to się da wyczuć że to udawane

2 minuty temu, Gość Gosssc napisał:

Skad wiesz ze cie nie kocha i udaje? Podaj przyklady.

nawet sposób w jaki to mówi, ton głosu i mowa ciała zdradza że to nie jest szczere, przykre że tak jest

Konto  gromadki dzieci  i wnokow  odp masz 

Wy manipulanci, złamasy od zawsze jesteście w matrixie mundurowi ,wypad z cudzego życia pijawki

4 minuty temu, Gość Dobrze udaje napisał:

Czyli  nie aż Tak  dobrze  JAK  wiesz w czym  rzecz 

ja wiem bo mam dodatkowy zmysł którym to wyczuwam

Ale dalej z toba jest. Tylko czy masz.sie cieszyc czy plakac co?

A ty ja kochasz i udajesz ze nie?

1 minutę temu, Gość czuje sztuczność napisał:

ja wiem bo mam dodatkowy zmysł którym to wyczuwam

To co jeszcze robisz w tym związku?

Stary, większość tak żyje.

10 minut temu, Gość Druh napisał:

A ty ja kochasz i udajesz ze nie?

wiedząc że ona udaje też jej nie kocham

Ponarzekasz i wrócisz do żony więc po co się zalisz? 

12 minut temu, Gość Goscs napisał:

Ale dalej z toba jest. Tylko czy masz.sie cieszyc czy plakac co?

chce mi się z tego powodu płakać

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

To co jeszcze robisz w tym związku?

jestem przywiązany jak pies łańcuchem do budy

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Stary, większość tak żyje.

to jest po prostu ludzka tragedia

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ponarzekasz i wrócisz do żony więc po co się zalisz? 

absurd bezsilności jest oszałamiający, nie ma wyjścia z tej sytuacji

A mnie ch.. to obchodzi taką sobie wziąles taka masz. 

1 minutę temu, Gość czuje sztuczność napisał:

absurd bezsilności jest oszałamiający, nie ma wyjścia z tej sytuacji

Zawsze jest wyjscie, to ty sam zamykasz sobie drogi.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

A mnie ch.. to obchodzi taką sobie wziąles taka masz. 

Otóż to. A głową gdzie była wcześniej?

3 minuty temu, Gość czuje sztuczność napisał:

absurd bezsilności jest oszałamiający, nie ma wyjścia z tej sytuacji

Rozwody istnieją. Każdy ma to co sam wybrał więc skończ się uzalac i ośmieszać tym absurdem bezsilności. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Rozwody istnieją. Każdy ma to co sam wybrał więc skończ się uzalac i ośmieszać tym absurdem bezsilności. 

Jeszcze niedawno nasmiewal sie z singli i mowil jak tak mozna zyc, zachwalal ze ma w domu kochajaca zone wiecznie chetna a tu prosze placz i lament

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zawsze jest wyjscie, to ty sam zamykasz sobie drogi.

jakie jest wyjście? szukać inną? co to da? będzie tak samo udawała, a pewnie nawet gorzej niż obecna

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Rozwody istnieją. Każdy ma to co sam wybrał więc skończ się uzalac i ośmieszać tym absurdem bezsilności. 

co z rozwodu? tylko sądy i adwokaci zyskują, obie strony zawsze tracą

Jak ci żadna opcja nie pasuje to się zamknij po prostu bo to żenujące.