Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Zdechne z nudow

Polecane posty

Gość Gosc

Jestem w 38 tyg ciazy, czas mi się dłuży,  nic mi się nie chce, w tv nie ma co oglądać,  pogoda beznadziejna i pewnie dlatego tak mi się nie chce, masakra jakaś, nawet gdybym sobie wkrecala że teraz mam czas odpoczywać bo jak mały się urodzi to znowu będzie trzeba wrócić do pieluch i nocnego wstawania,  to nie idzie   bo przez ten brzuch i zadyszki itp nie da się odpocząć, leżę i mi nie wygodnie, siedzę to samo, stoję to mdleje,  masakra jakaś , 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyy

Korzystaj .... jak urodzisz to zatesknisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala

Zdycha pies. A z nudow to co najwyzej mozna zesrac sie. Bo jak sie nakumuluje to dostaje sie gownianych pomyslow - wlasnie z nudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem kobieta
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Jestem w 38 tyg ciazy, czas mi się dłuży,  nic mi się nie chce, w tv nie ma co oglądać,  pogoda beznadziejna i pewnie dlatego tak mi się nie chce, masakra jakaś, nawet gdybym sobie wkrecala że teraz mam czas odpoczywać bo jak mały się urodzi to znowu będzie trzeba wrócić do pieluch i nocnego wstawania,  to nie idzie   bo przez ten brzuch i zadyszki itp nie da się odpocząć, leżę i mi nie wygodnie, siedzę to samo, stoję to mdleje,  masakra jakaś , 

Nie dasz rady /nie masz możliwości uciąć drzemki, może jakaś książka?  Ja miałam ciąże zagrożona i sporo musialam leżeć. I drzemkami i książkami zabijalam czas a była jesień/ zima jak ten okres przypadł to o tyle 😉. A ciężko było bo lubię bardziej aktywnie czas spędzić. Ale książki też lubię a spać to mi się chciało i o dziwo w dzień się bardziej dało niż w nocy. Tyle że też możliwość drzemkowania była i leżenia z książką bo to było przy pierwszym synu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ja uwazam,ze ciaza jest nazywana stanem błogoslawionym,bo błogoslawieni zazwyczaj niezle sie męczyli. Popatrz na to z tej strony,ze masz z gorki,za kilka tygodni bedzie po wszystkim.Nozki do gory, pilot do reki i nadrabiaj zaleglosci filmowe i serialowe. A ten stan niechcenia jest normalny,wazne ze nie musisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no pamiętam jak w tamtym roku siostra była w ciąży to miała fochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×