Co sadzicie?? Facet prosto z mostu napisal do mnie,ze

hey boys, ostatnio powiedzialam koledze o moich fantazjach  i widocznie  przekazal dalej bo  doslownie z tydzien pozniej napisal do mnie chlopak..bardzo przystojny, dobrze obdarzony- że chetnie ze mna sprobuje jednej z tych fantazji

Rozmawialismy kilka razy i .... ok, jest dosc miły,posmieje sie,pogada ogolnie ale .. ani razu nie dal mi komplementu. Raz tylko napisał ,że jestem słodka i to z oczkiem wiec chyba nie na serio, nie flirtuje etc.

Dziwnie jakos mi .. zawsze chlopacy starali sie jakos przed zaciagnieciem do lozka ,a ten nic tylko tak prosto z mostu..o czym to swiadczy?? czy jestem dla niego materacem?? nie chce isc z kims dla kogo nie jestem atrakcyjna a tak sie czuje w tym momenciee

.

10 minut temu, Gość giiirlls napisał:

hey boys, ostatnio powiedzialam koledze o moich fantazjach  i widocznie  przekazal dalej bo  doslownie z tydzien pozniej napisal do mnie chlopak..bardzo przystojny, dobrze obdarzony- że chetnie ze mna sprobuje jednej z tych fantazji

Rozmawialismy kilka razy i .... ok, jest dosc miły,posmieje sie,pogada ogolnie ale .. ani razu nie dal mi komplementu. Raz tylko napisał ,że jestem słodka i to z oczkiem wiec chyba nie na serio, nie flirtuje etc.

Dziwnie jakos mi .. zawsze chlopacy starali sie jakos przed zaciagnieciem do lozka ,a ten nic tylko tak prosto z mostu..o czym to swiadczy?? czy jestem dla niego materacem?? nie chce isc z kims dla kogo nie jestem atrakcyjna a tak sie czuje w tym momenciee

jak się nie szanujesz to będą cie tak traktować...wybacz życie lezy w twoich rekach...charakter się liczy a nie ładna  buzia...

.A gdzie ty tutaj widzisz brak szacunku ?? 

Fajnych masz kolegów. 

To,ze rozmawiam nie znaczy ze robie...jestem mloda i zdecydowanie powinnam korzystac z zycia a zyje jak zakonnica

teraz to wlasnie poczulam sie nieatrakcyjna... nie glupia i atrakcyjna tylko na odwrot... bo przeciez faceci,zeby zaliczyc komplementuja dziewczyne..nawet dzi..wke skomplementują..  jestem przyzwyczajona ze nikomu na mnie nie zależy, ale żeby aż tak sie zachowywac? szok

up

Facet

15 minut temu, Gość giiirlls napisał:

To,ze rozmawiam nie znaczy ze robie...jestem mloda i zdecydowanie powinnam korzystac z zycia a zyje jak zakonnica

teraz to wlasnie poczulam sie nieatrakcyjna... nie glupia i atrakcyjna tylko na odwrot... bo przeciez faceci,zeby zaliczyc komplementuja dziewczyne..nawet dzi..wke skomplementują..  jestem przyzwyczajona ze nikomu na mnie nie zależy, ale żeby aż tak sie zachowywac? szok

Facet nie pójdzie do łózka z kobietą, która mu się nie podoba. Chyba, ze desperat, ale sama piszesz, że facet jest przystojny. Co innego mnie nurtuje...ten twój kolega. Ty mu sie zwierzasz, a on to puszcza w obieg? I ciebie to nie martwi. Dobieraj sobie uważniej przyjaciół

co za poyeb

pogoń go bo to burak, traktuje cię przedmiotowo. Jak sie z nim prześpisz będziesz się czuła źle po tym jak on cie oleje.

O czym to świadczy? O tym, że jak już skończy się zabawiać z tobą to więcej się nie zobaczycie.  Trzeba docenić w tym chłopaku uczciwość. Rzeczywiście on nie udaje, jak wielu podrywaczy, że zależy mu na tobie, on wprost daje jasny sygnał, że chce się zabawić i do widzenia. Trzeba mu przyznać, że jest uczciwy.