Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rurka

Czy niskie i drobne dzieci rozwijaja sie wolniej i sa mniej zdolne od rowiesnikow?

Polecane posty

Gość Rurka

Jestem mama wymarzonej coreczki. Ma 2 latka, urodzona o czasie z waga 3500 i wzrost 53cm. Niestety od poczatku wolno rosnie i przybiera. Od kilku miesiecy jest strasznym niejadkiem...

Dzis ma 79,5 cm i wazy 10 kg. Zrobiono jej badania hormonow, czynnika wzrostu, wiek kostny, poziomy zelaza itd. Wszystko w normie.

Dzis sasiadka nastraszyla mnie, ze corka bedzie robic wszystko wolniej i moze sie gorzej rozwijac od rowiesnikow, bo jej mozg nie ma odpowiedniej ilosci skladnikow.

Do tej pory jej rozwoj przebiegal prawidlowo, zaczela niedawno laczyc wyrazy, choc nie mowi jeszcze super.

Drogie mamy mniejszych dzieci - pocieszcie, czy to prawda? Jakos mnie to zmartwilo, czy faktycznie corcia bedzie odstawac nie tylko wzrostem od rowiesnikow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale jest coś, co Ciebie w jej rozwoju martwi? Albo martwi lekarzy? Jeśli nie, to myślę, że nie masz powodów do niepokoju 🙂

ps. Mama hipotrofika i niejadka 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rurka

Nie, rozwoj psychoruchowy ok, wg mnie wszystko w normie. Chodzi mi bardziej czy w przyszlosci, ze tak powiem „cos nie wyjdzie”. Zwyczajnie sie dzis zmartwilam, chce ja zapisac po weekendzie do psychologa dzieciecego, niech oceni rozwoj, moze ja jestem nieobiektywna.

po prostu dzis poczulam takie uklucie. Lekarze twierdza ze taka jej uroda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza

moja córka była drobniutka, nóżki miała jak pajączek :) a teraz ma 12 lat i jest fajna dziewczyna, musze jej pilnowac zeby nie poszło w druga stronę, jest najlepsza uczennica w klasie , takze wyluzuj i nie słuchaj głupich starych złosliwych bab ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość Rurka napisał:

Lekarze twierdza ze taka jej uroda...

No to niech sąsiadka-znafffczyni puknie się w czoło 🙂

Moja ma 20 miesięcy i waży 10,5kg. Urodziła się z wagą niespełna 2,5kg. Jest co prawda wyższa od Twojej córki, ale pewnie nadrobi i Twoja, za to jest nieskończona energetycznie od rana do wieczora. Niejadek tak samo, bo szkoda czasu na jedzenie jak wokół tyle się dzieje 😄 Sprytna, bystra ponad normę - zdanie lekarzy różnych, bo z hipką musiałam profilaktycznie tu i ówdzie się pokazać. Nie martw się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc 111111

Nizszy wzrost oznacza nizszy wzrost a nie niskie IQ... My jestesmy b. Niscy z mezem ( 160 I 170 maz) corka obecnie  98 cm 3.5 latka- mala, chuda I niejadek ale bardzo zdolna. Nie Bede sue przechwalac co umie Bo jeszcze Ktos pomysli ze zmyslam a nie taking money cel. Chce tylko zapewnic autorke ze rozwoj charakteru/zdolnisci/ umyslu nie ma NIC wspolnego z wzrostem. Putin ma 170 a jakos rosja rzadzi I mu to nie przeszkadza. Best ma pewno madrzejszy of nie jednego faceta o wzroscie 190;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wszystko zalezy od tego, czy ten niski wzrost i waga wynikają z genów czy jakichś zaburzeń lub niedoborów. Jeśli dziecko jest małe, bo jego rodzice też są niscy, a poza tym rozwija się prawidłowo, to myślę, że nie ma się czym przejmować. Z drugiej strony moja prababcia zawsze była bardzo inteligentną kobietą, ale była też  bardzo niska i drobna, co było efektem niedożywienia, bo jej rodzina w przed wojną po prostu głodowała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To ze dziecko teraz jest małe i drobniutkie nie znaczy ze zawsze takie bedzie. Ja bylam najnizsza w klasie az do gimnazjum a teraz wcale nie jestem taka niska.. mam 170 cm i 90% kolezanek przerosłam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jeśli wcześniak to tak, będzie się troszeczkę wolniej rozwijał bo musi nadrobić czas, w którym powinien zostać w brzuszku 🙂

Ja natomiast zaobserwowałam, że duże dzieci (a w szczególności długie, wysokie) rozwijają się o nawet kilka miesięcy wolniej od tych szczupłych i drobniejszych. Ale mam tu tylko na myśli takie sprawnościowe umiejętności jak siadanie, raczkowanie czy nauka chodzenia. To mi wytłumaczyła rehabilitantka. Mój mąż ma 190 cm wzrostu, więc córka też na pewno będzie wysoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie słuchaj durnej sąsiadki.Jeżeli Twoja rodzina czy meza do wielkoludow nie należy to nie ma co sie spodziewać ze dziecko będzie wysokie.Nic się nie martw jeżeli lekarze zrobili badania i jest wszystko ok, a to , ze jest niejadkiem to niestety dzieci mają takie okresy, że raz jedzą lepiej a raz gorzej.Jeszcze jest mała i poznaje różne smaki dopiero.W rodzinie miałam taki przypadek ,ze dziewczynka była taką małą chudzinka i niejadkiem a teraz jest lekarzem.Czyli sama widzisz, ze nijak się to nie ma do tego co mówi sąsiadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja szwagierka ma 1,50 cm w kapeluszu, mimo trójki dzieci jest chuda jak szczapa. Za piękna to ona nie jest, ale intelektu jej nie odmówię. Choć na jej miejscu wolałabym być ładniejsza acz ciut głupsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rurka

Dzieki za slowa pocieszenia....ja jestem wysoka, maz troche nizszy, ma 173cm, w jego rodzinie sporo niskich ludzi, tesciowa 154cm. Corka urodzna o czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

No to niech sąsiadka-znafffczyni puknie się w czoło 🙂

Moja ma 20 miesięcy i waży 10,5kg. Urodziła się z wagą niespełna 2,5kg. Jest co prawda wyższa od Twojej córki, ale pewnie nadrobi i Twoja, za to jest nieskończona energetycznie od rana do wieczora. Niejadek tak samo, bo szkoda czasu na jedzenie jak wokół tyle się dzieje 😄 Sprytna, bystra ponad normę - zdanie lekarzy różnych, bo z hipką musiałam profilaktycznie tu i ówdzie się pokazać. Nie martw się. 

A co to jest ta hipka ? Jakis zaprzyjaźniony hipopotamek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
6 godzin temu, Gość gosc napisał:

A co to jest ta hipka ? Jakis zaprzyjaźniony hipopotamek?

Hipotrofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość gosc napisał:

A co to jest ta hipka ? Jakis zaprzyjaźniony hipopotamek?

Tak. To taki nowy gatunek hipopotamka. Brawa dla Pani i medal z buraka.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 godzin temu, Gość gość napisał:

Jeśli wcześniak to tak, będzie się troszeczkę wolniej rozwijał bo musi nadrobić czas, w którym powinien zostać w brzuszku 🙂

Ja natomiast zaobserwowałam, że duże dzieci (a w szczególności długie, wysokie) rozwijają się o nawet kilka miesięcy wolniej od tych szczupłych i drobniejszych. Ale mam tu tylko na myśli takie sprawnościowe umiejętności jak siadanie, raczkowanie czy nauka chodzenia. To mi wytłumaczyła rehabilitantka. Mój mąż ma 190 cm wzrostu, więc córka też na pewno będzie wysoka.

Oj nie, moja jest wysoka, a siadała, raczkowała i wstawała jak miała 7 miesięcy. Mając rok już biegała, a mając 1,5 mówiła pełnymi zdaniami. Nie chwale się bo to nic niezwykłego tylko nie mogę czytać, że dziecko mniejsze czy większe to musi się inaczej rozwijać. Nie, nie musi. Każde dziecko jest inne i nie wolno ich porównywać. Jedyne na siatce centylowej sprawdzam czy nie przestała nagle rosną albo czy waga jest cały czas na tym samym centylu. I tak najlepiej robić, a gdy coś nas martwi to lekarz, a nie durne znajome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×