Po co mi dziewczyna?

No po co? Czy każdy musi się wiązać z kobietą? Jestem grubo po 30, ale nigdy nie miałem dziewczyny, jestem prawiczkiem. Przyzwyczaiłem się do życia w samotności, nie czuję potrzeby bycia w związku. Słyszałem też, że kobiety to same niekończące się kłopoty. Ja zawsze unikałem kłopotów. Czy jestem odmieńcem?

Jesteś.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Jesteś.

Bez przesady.

Sama prawda. Żadna przesada.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Sama prawda. Żadna przesada.

Może uzasadnisz to jakoś sensownie?

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Może uzasadnisz to jakoś sensownie?

Punktem odniesienia zawsze jest ogół ludzkości nie sądzisz?

Strach pomyśleć co dzieje się w głowie faceta w tym wieku, który nigdy nie miał dziewczyny i jest prawi.kiem.

1 godzinę temu, Gość Asdf napisał:

Strach pomyśleć co dzieje się w głowie faceta w tym wieku, który nigdy nie miał dziewczyny i jest prawi.kiem.

Na pewno nic dobrego.

Powiem Ci tak, jeśli nie czujesz się że fajnie by mieć dziewczynę a wkrótce potem ewentualnie żonę to nie widzę żadnego powodu by to zmieniać. Są faceci którzy wybierają tylko sex i taniej im wychodzi raz na jakiś czas zaliczyć rundkę po roksa.pl niż wejść w stały związek, są faceci którym wystarczy sama masturbacja, są faceci którzy bardziej od sexu cenią przywiązanie, uczucie, poczucie bliskości itp a są też tacy którym nie sprawia problemu bycie samemu całe życie. Nie widzę żadnego ale byś tego nie kontynuował - jeśli daje Ci to szczęście czyń to

1 godzinę temu, Gość Asdf napisał:

Strach pomyśleć co dzieje się w głowie faceta w tym wieku, który nigdy nie miał dziewczyny i jest prawi.kiem.

Mniej wielkiego stresu i ciaglych problemow na pewno jakos odbilo sie jakos na jego zdrowiu psychicznym. Pozyje pewnie z 50 lat dluzej niz Ci w malzenstwach czy zwiazkach uzerajacy sie z rozdartymi bachorami.

Przed chwilą, Gość hehehe napisał:

Mniej wielkiego stresu i ciaglych problemow na pewno jakos odbilo sie jakos na jego zdrowiu psychicznym. Pozyje pewnie z 50 lat dluzej niz Ci w malzenstwach czy zwiazkach uzerajacy sie z rozdartymi bachorami.

Albo weźmie sobie z czasem rozwódkę z odchowanymi bachorami - życie zawsze znajdzie sposób :D

7 minut temu, Gość hehehe napisał:

Pozyje pewnie z 50 lat dluzej niz Ci w malzenstwach czy zwiazkach uzerajacy sie z rozdartymi bachorami.

I będzie to najstarszy prawiczek na świecie, hehehe.

16 minut temu, Argen napisał:

A co ma się dziać? Jedyną rzeczą różniącą go od innych facetów, jest to, że nie bzykał. Nic więcej. Nie każdy musi być jakimś świrem i cholera wie co jeszcze.

Niech zgadnę, Tyś z tej samej gliny co autor?

7 minut temu, Argen napisał:

Całkiem możliwe.

To wiele tłumaczy

Kiedyś dziewczyna była kimś kto mógł cię wspierać przez całe twoje życie , ktoś z kimś byś mógł rozmawiać i dobrze się bawić oraz wspominać najwspanialsze chwilę w życiu.

A dziś? Dziś kobieta nie jest do niczego potrzebna bo żadna już nie ma w sobie uczuć. Jak masz duże zapotrzebowanie na seks to może ci się przydać kobieta, ale tylko w tym celu i nie na stałe bo i tak związek się rozpadnie. Związki w dzisiejszych czasach są żałosne i nic nie mają wspólnego z miłością

31 minut temu, Gość Dobra powiem napisał:

Kiedyś dziewczyna była kimś kto mógł cię wspierać przez całe twoje życie , ktoś z kimś byś mógł rozmawiać i dobrze się bawić oraz wspominać najwspanialsze chwilę w życiu.

A dziś? Dziś kobieta nie jest do niczego potrzebna bo żadna już nie ma w sobie uczuć. Jak masz duże zapotrzebowanie na seks to może ci się przydać kobieta, ale tylko w tym celu i nie na stałe bo i tak związek się rozpadnie. Związki w dzisiejszych czasach są żałosne i nic nie mają wspólnego z miłością

Święte słowa, bracie. Ogólnie kobiety są teraz żałosne. Amen.

Obcych ludzi na forum nie pytaj po co ci kobieta. Jak nie czujesz potrzeby bliskosci, nie czujesz sie samotnie , jestes szczesliwy to nikogo nie szukaj, bo po co. To twoje zycie, przezyj je jak chcesz.

Sr.ać mi sie chce.

Up

Powodzenia fajansiarzu

10 godzin temu, Gość gosc napisał:

Powodzenia fajansiarzu

Że nie rooochał to od razu fajansiarz? Odrobinę szacunku!

15 godzin temu, Gość Dobra powiem napisał:

Kiedyś dziewczyna była kimś kto mógł cię wspierać przez całe twoje życie , ktoś z kimś byś mógł rozmawiać i dobrze się bawić oraz wspominać najwspanialsze chwilę w życiu.

A dziś? Dziś kobieta nie jest do niczego potrzebna bo żadna już nie ma w sobie uczuć. Jak masz duże zapotrzebowanie na seks to może ci się przydać kobieta, ale tylko w tym celu i nie na stałe bo i tak związek się rozpadnie. Związki w dzisiejszych czasach są żałosne i nic nie mają wspólnego z miłością

AMENN

1 godzinę temu, Gość sdsds napisał:

AMENN

Chwalmy pana!!!!

Baby to problemy - narzekanie, fochy, materializm, zdrady. Szkoda życia, lepiej być samemu, nawet jako dożywotni p.r.a.w.i.k.