zabujałem się w "paniusi"

a ja zwykły, prosty chłopak jestem, żaden tam królewicz ąę... są jakieś nadzieje moi mili?

Nie możesz zabujać się w jakiejś prostej dziewce? 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nie możesz zabujać się w jakiejś prostej dziewce? 

Gęsiarce?

5 minut temu, Gość gość napisał:

Nie możesz zabujać się w jakiejś prostej dziewce? 

ta rzeczona "paniusia" mnie uwiodła, kadząc mi swoją uwagą i łechcąc moje ego

1 godzinę temu, Gość danny napisał:

ta rzeczona "paniusia" mnie uwiodła, kadząc mi swoją uwagą i łechcąc moje ego

Czyli jesteś płytki, zabujałeś się w paniusi bo to łechta twoje ego, a zwykłą dziewką byś pogardził, chociaż sam jesteś zwykłym chłopem

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Czyli jesteś płytki, zabujałeś się w paniusi bo to łechta twoje ego, a zwykłą dziewką byś pogardził, chociaż sam jesteś zwykłym chłopem

załóżmy że ciebie rwie janusz z brzuchem piwnym vs adonis przystojny z wysoką kulturą osobistą. Kogo wybierasz?

Uwaga!!!!!111jedenaście Mam wizję, będę prorokować:

Kilka lat później. Jesteś po ślubie z paniusią. Zaliczyłeś dwudziestą z rzędu nocną polucję, bo paniusia gardzi se*xem nawet bardziej niż tobą. Z rozrywek pozostało ci jedynie chodzenie do roboty. Od razu po robocie z wywieszonym jęzorem biegniesz do biedronki na zakupy i szybko do domu, by przygotować paniusi obiad. Kolegów już nie masz, bo każdy z nich był za mało wykształcony, za biedny, albo zbyt wulgarny. Rodzina się od ciebie odsunęła, bo miała dosyć tego, że paniusia kręci nosem na sałatkę jarzynową według przepisu cioci Krysi i domaga się zamawiania dla niej specjalnego zestawu shushi nawet w wigilię. Twój samochód, na który ciężko za*pie*rdalałeś na budowie w Szwecji paniusia nazywa pieszczotliwie "gratem" i za każdym razem kiedy jedziecie na zakupy patrzy na ciebie z kwaśną miną i mówi "nie wsiądę do tego padła". Właśnie widzę jak w fartuszku szorujesz ki#bel szczoteczką do zębów. Paniusia maluje paznokcie i ogląda filmy o makijażu na yt. 

Koniec wizji.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Uwaga!!!!!111jedenaście Mam wizję, będę prorokować:

Kilka lat później. Jesteś po ślubie z paniusią. Zaliczyłeś dwudziestą z rzędu nocną polucję, bo paniusia gardzi se*xem nawet bardziej niż tobą. Z rozrywek pozostało ci jedynie chodzenie do roboty. Od razu po robocie z wywieszonym jęzorem biegniesz do biedronki na zakupy i szybko do domu, by przygotować paniusi obiad. Kolegów już nie masz, bo każdy z nich był za mało wykształcony, za biedny, albo zbyt wulgarny. Rodzina się od ciebie odsunęła, bo miała dosyć tego, że paniusia kręci nosem na sałatkę jarzynową według przepisu cioci Krysi i domaga się zamawiania dla niej specjalnego zestawu shushi nawet w wigilię. Twój samochód, na który ciężko za*pie*rdalałeś na budowie w Szwecji paniusia nazywa pieszczotliwie "gratem" i za każdym razem kiedy jedziecie na zakupy patrzy na ciebie z kwaśną miną i mówi "nie wsiądę do tego padła". Właśnie widzę jak w fartuszku szorujesz ki#bel szczoteczką do zębów. Paniusia maluje paznokcie i ogląda filmy o makijażu na yt. 

Koniec wizji.

Chciałeś Panią to rób na nią. Proste. Nie da się być zwykłą kobietą pracującą na dwa etaty i wyglądającą jak wasze wyśnione modelki. Chcesz dame to haruj. 

23 minuty temu, Gość gosc napisał:

załóżmy że ciebie rwie janusz z brzuchem piwnym vs adonis przystojny z wysoką kulturą osobistą. Kogo wybierasz?

Nie mówimy o wyglądzie. Zwykła dziewka może być bardzo ładna. 

Jeslibym miała wybierać Janusza o złotym sercu i kulturalnego adonisa o kamiennym sercu, to wybrałabym Janusza. 

W ogóle wolałabym Janusza bo ja Grażynka jestem, lepiej byśmy się dogadali. 

Szukanie partnerki wśród ludzi swojego pokroju świadczy o tym że siebie akceptujesz. 

Czy ty zwykły chłopaku akceptujesz swoją zwykłość? 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Uwaga!!!!!111jedenaście Mam wizję, będę prorokować:

Kilka lat później. Jesteś po ślubie z paniusią. Zaliczyłeś dwudziestą z rzędu nocną polucję, bo paniusia gardzi se*xem nawet bardziej niż tobą. Z rozrywek pozostało ci jedynie chodzenie do roboty. Od razu po robocie z wywieszonym jęzorem biegniesz do biedronki na zakupy i szybko do domu, by przygotować paniusi obiad. Kolegów już nie masz, bo każdy z nich był za mało wykształcony, za biedny, albo zbyt wulgarny. Rodzina się od ciebie odsunęła, bo miała dosyć tego, że paniusia kręci nosem na sałatkę jarzynową według przepisu cioci Krysi i domaga się zamawiania dla niej specjalnego zestawu shushi nawet w wigilię. Twój samochód, na który ciężko za*pie*rdalałeś na budowie w Szwecji paniusia nazywa pieszczotliwie "gratem" i za każdym razem kiedy jedziecie na zakupy patrzy na ciebie z kwaśną miną i mówi "nie wsiądę do tego padła". Właśnie widzę jak w fartuszku szorujesz ki#bel szczoteczką do zębów. Paniusia maluje paznokcie i ogląda filmy o makijażu na yt. 

Koniec wizji.

masz talent człowieku 

A czym się objawiła jej paniusiowatosc

Dobrze, że nie w "plastiku".

4 godziny temu, Gość Aora napisał:

A czym się objawiła jej paniusiowatosc

Pewnie mówi "proszę" i "dziękuję", no i nie przeklina

Up