Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość toja

Trace znajomych przez depresje i wycofanie

Polecane posty

Gość toja

Nie odzywam się do nikogo, a spotykając się z nimi ciągle mam podejrzenia, że mi obrabiają du'pe. Czuję się jak 5te koło u wozu. Tak naprawdę nie mam nikogo do pogadania, bo sam się w to wkopuje. Już nawet nie wiem o czym z ludźmi rozmawiać, nie poznaje innych punktów widzenia niż mój własny przez co wariuje w niektórych sprawach. Nie chce mi się imprezować jak kiedyś, nie che się pokazywać ludziom, od picia alko i ćpania moje ciało jest wyniszczone, czuję się okropnie, nawet do fryzjera boję się iść. Jedyne miejsce, w którym jeszcze się pokazuje to moja uczelnia, najgorzsze jest to, że jestem w 'zawodzie' artystycznym i bez poznawania ludzi i promowania się gó'wno z tego bede miał. Nie mam kasy na psychiatre (może i bym miał ale póki co nie mogłem wytrzymać bez używek), a na nfz nikt mi nie pomoże. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×