Kościół i religia to zło

Religia to zło, wypacza naturalne ludzkie zachowania i stwarza odchyły, przyjmowanie wykreowanych zdarzeń jako rzeczywistość nie jest normalne. Uczestniczenie w obrzędach mających pogłębiać wiarę i dowodzić ich prawdziwości tez nie. Wszelkie przeżycia duchowe z nią związane są wynikiem sugestii i wmowienia sobie, że „uwaga, teraz otrzymasz łaski ducha świetego”. Nie bez znaczenia jest tez fakt, ze im bardziej rozwinięte społeczeństwo, tym większy odsetek ateistów - ludzi myślących i nie dających wpoić sobie bzdur.

Do zalozenia kościoła, jakiegokolwiek, nawet niezwiązanego z wiarą w żadne bóstwo(np. kościół laveyański) konieczny jest wspólny „trzon” - poglądy na życie, podejście do różnych kontrowersyjnych sprawach takich jak np. lgbt, aborcja. Ateiści mogą mieć na ten temat bardzo różne zdanie, a nawet zwalczać się wzajemnie. Niewiara i uznanie kościoła katolickiego to za mało na wspólna organizacje, pozostaje za dużo dowolności.

miało być „uznanie kościoła katolickiego za zło”

Kościół to gó.wno i Kłamstwo

2 minuty temu, Gość Kościół to gó.wno i Kłamst napisał:

Kościół to gó.wno i Kłamstwo

Popieram w 100%

Również się skrycie zgadzam

28 minut temu, StaryLewak napisał:

Tak samo mają teiści, nie ma żadnej różnicy.

Chyba się nie rozumiemy. Weźmy np. kościół katolicki. To nie tylko wiara w bajkę pojmowaną w ścisły sposób, ale też określone zasady postępowania i etyki. W przeważającej większości bądź  co bądź bzdurne, ale nie w tym rzecz. Ateistów łączy tylko fakt niewiary, a cała reszta to indywidualna sprawa tej osoby - wśród nich spotkamy ludzi, którzy najchętniej paliliby kościoły, jak i takich, co chrzczą dzieci. Homofobów bądź gejów i lesbijki. Zadeklarowanych przeciwników aborcji w każdej sytuacji, jak i zwolenników tej na życzenie. Sam jeden wspólny mianownik to o wiele za mało, by stworzyć doktrynę, potrzeba ich więcej, by nie dopuścić do wewnętrznych sporów i zgromadzić ludzi o mniej więcej takich samych poglądach.

no i co z tego i tak 90% polaków popiera kaczyńskiego i jego doktryne "kto walczy z kościołem, walczy z państwem polskim"

Utożsamianie kościoła z partią polityczną to jest zło, wykorzystywanie kościoła w wyborach to jest zło, traktowanie wiernych jak głosujących to jest zło, politykowanie niektórych hierarchów to jest zło, to nie jest kościół, antagonizowanie osób wierzących to jest zło, dobrego dnia Wam życzę