moja koleżanka Zosia za kilka dni swoje imieniny będzie obchodzić

Zośka wie o tym doskonale, że świetnej jakości bimberek produkuję i już zamówiła u mnie 20-30 litrów bimberku palce lizać 

i nie może być słabszy poniżej 80 procent alkoholu w alkoholu , znam doskonale te tematy i bimberek odpowiednio doprawię aby 

nie capił , dodam cytrynę i napar herbaciany oraz syrop z cynamonem oraz trochę naparu z czosnku , będzie super bimberek i zapewne 

super impreza u Zosi, która mieszka w przedwojennym apartamencie o powierzchni ponad 100 m. kw.  i są dwie sypialnie oraz duża powierzchnia do zabawy ,

Zosieńka jest znaną postacią towarzyską , jest zapraszana i lubi zapraszać do siebie na libacje ,

już wiem, że koleżanek ZOSIEK ma być ponad 20 , będą Anki, Ireny, Dorki, Pati, Elki, Gabi, Kaśki, Kajki, Kamile, Moniki, itd. 

Zosieńka planuje powitać ponad 60 koleżanek w swoich progach i żadnego faceta (oprócz mnie) ,

jak wiadomo , każda kobieta przyniesie jakiś koniak, brandy, whisky, wódkę ,

będzie ok. 20-30 litrów bimberku mojej produkcji , czyli będzie jezioro alko 

chlanie od 14 maja br. przewiduję aż do wyczerpania zapasów przewiduję 16 maja br. ,

obstawiam, że w czasie imprezy będą wszystkie opcje, czyli tańce, swawole, sodoma i gomora , całowanie kobiet we własnym gronie oraz lizanie vagin we własnym gronie kobiet ,

wspólne kąpiele kobiet zapewne też będą i lizanie własnych vagin pod prysznicem

i teraz moje pytanie, jak zadbać aby po imprezie nie odjeżdżały 'nawalone totalnie' swoimi wypasionymi autami , jak zatrzymać pijane kobiety po imprezie ?