Mam już dość tego nieudanego życia nie mam już chęci do życia!!!!!!!!!!

Cześć mam już dość tego życia nic się nie udaje nie mam znajomych ani przyjaciół próbowałem to zmienić ale ... z tego wyszło.Mam już dość psychicznie i fizycznie też nie mam już sił straciłem chęć do życia.Nic już mi się nie chce nic robić mam 19 lat dzieciństwo i szkołe też miałem przesrane.Mam już dość niech to się skończy niech wreszcie będzie lepiej bo ile do cholery mam jeszcze czekać aż coś będzie lepiej!!!!!!!!!

Prowo ...y

4 minuty temu, Gość prawda napisał:

Prowo ...y

To żadna prowokacja piszę jak jest.

No może tobie się tak wydaje ale nie wszyscy mają takie zajebiste fajne życie nie mam czasu bawić się w jakieś durne prowokację.

Wejdź sobie na sympatię profil "nieinteresujemnieseks" i tam zagadaj to znajdziesz kierunek.

Ja cię rozumiem. Starałem się ogarniać życie jak byłem m/w w twoim wieku, lub ciut starszy. Chudnięcie, sport, nauka, czytanie, medytacja itp. Polepszyło się. Masz po prostu życiową stagnacje i musisz się pchać na siłę dalej, wiem że to niełatwe jak ma się doła.

Co do braku znajomych, to się nie przejmuj. Większość ludzi odczuwa braki w tym względzie. Dziś ludzie są skupieni na sobie.

Ja bym skoczył 

7 minut temu, Gość Normik napisał:

Ja cię rozumiem. Starałem się ogarniać życie jak byłem m/w w twoim wieku, lub ciut starszy. Chudnięcie, sport, nauka, czytanie, medytacja itp. Polepszyło się. Masz po prostu życiową stagnacje i musisz się pchać na siłę dalej, wiem że to niełatwe jak ma się doła.

Co do braku znajomych, to się nie przejmuj. Większość ludzi odczuwa braki w tym względzie. Dziś ludzie są skupieni na sobie.

Niedawno zaczełem pisać z dwoma dziewczynami ale nie za bardzo mi to idzie bo chcę coś zmienić w życiu zastanawiam się też ile można czekać aż coś się zmieni 5-10 może 20 lat a może nigdy i nie chodzi mi o to że czekać aż coś samo się zmieni tylko próbując coś zmienić.Nie wiem czy jest sens być w życiu dobrym człowiekiem gdy dostaje się coś takiego.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

 ile można czekać aż coś się zmieni

Albo zmienić orientację i zainteresować się mrożonkami w waflu.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Niedawno zaczełem pisać z dwoma dziewczynami (...)

I to jest koorva kwintesencja dzisiejszego świata. Nie dość, że ludzie kompletnie olewają jakąkolwiek sensowną edukację, to jeszcze zamiast ruszyć pryszczaty ryj z domu, to szukają rozwiązania w sieci. 

Przestań piszczeć i biadolić, wyłącz kompa, konsolę schowaj głęboko do szafy, wyjdź do ludzi i zamiast płakać w poduszkę z nadrukiem nastoletniej laski z anime zacznij robić coś realnie dla siebie. 

Zasrana mamejo

W wieku 19 lat jeszcze jest wiele furtek otwartych. Co innego po 30 i później. 

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Niedawno zaczełem pisać z dwoma dziewczynami ale nie za bardzo mi to idzie bo chcę coś zmienić w życiu zastanawiam się też ile można czekać aż coś się zmieni 5-10 może 20 lat a może nigdy i nie chodzi mi o to że czekać aż coś samo się zmieni tylko próbując coś zmienić.Nie wiem czy jest sens być w życiu dobrym człowiekiem gdy dostaje się coś takiego.

Ja mam 26 lat. Wiele postanowień sprzed 6 lat spełniłem. Ale trochę mi zostało. Ogólnie powinienem być już full ogarnięty w wieku 30 lat.

Masz 19 lat, w tym wieku popełnia się błędy i wyciąga wnioski. 

25 minut temu, Król Nabuchodonozor napisał:

Ja bym skoczył 

Znasz się na konfiguracji you tube? Mam konto na yt i potrzebuję porady. 

7 minut temu, Gość Człowiek nikt napisał:

W wieku 19 lat jeszcze jest wiele furtek otwartych. Co innego po 30 i później. 

Pewien jesteś mi się wydaję że nie mam więcej otwartych furtek niż 30 latek

6 minut temu, Gość Normik napisał:

Ja mam 26 lat. Wiele postanowień sprzed 6 lat spełniłem. Ale trochę mi zostało. Ogólnie powinienem być już full ogarnięty w wieku 30 lat.

Masz 19 lat, w tym wieku popełnia się błędy i wyciąga wnioski. 

A jeśli chodzi o wyciąganie wniosków to pisząc z kimś popełniłem trochę błędów nie znamy się osobiście chciałbym napisać do tej osoby teeraz ale z innego konta i zacząć od zera.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Cześć mam już dość tego życia nic się nie udaje nie mam znajomych ani przyjaciół próbowałem to zmienić ale ... z tego wyszło.Mam już dość psychicznie i fizycznie też nie mam już sił straciłem chęć do życia.Nic już mi się nie chce nic robić mam 19 lat dzieciństwo i szkołe też miałem przesrane.Mam już dość niech to się skończy niech wreszcie będzie lepiej bo ile do cholery mam jeszcze czekać aż coś będzie lepiej!!!!!!!!!

BYŁAŚ NA KONSULTACJI Z SPECJALISTA MOŻNE DEPRESJA SIĘ ZAKRADŁA... jak długo trwa ten stan...dobry specjalista się kłania...nie szukaj porady w necie tylko u specjalisty..

5 minut temu, danuta grytschuk napisał:

 tylko u specjalisty..

i 70z za godzinę porad. Lepiej kup owoców za te 70z

17 minut temu, danuta grytschuk napisał:

BYŁAŚ NA KONSULTACJI Z SPECJALISTA MOŻNE DEPRESJA SIĘ ZAKRADŁA... jak długo trwa ten stan...dobry specjalista się kłania...nie szukaj porady w necie tylko u specjalisty..

Ten stan trwa od kilku lat a zaczeło się z 15 lat temu.

8 minut temu, Gość Jan napisał:

i 70z za godzinę porad. Lepiej kup owoców za te 70z

nie bać mądrzejsza od lekarza...choroby przychodzą bez zaproszenia i jeżeli taki stan trwa dłużej jak 2 tyg to już jest oznaka ze trzeba dobrego specjalisty a jak w Polsce ich jest mało no to nie moja to wina...jednak dobry specjalista to odbudowa życia..ludzie kilometrami jeżdżą do dobrego specjalisty...nie bać mądrzejsza od lekarzy

11 minut temu, Gość Jan napisał:

i 70z za godzinę porad. Lepiej kup owoców za te 70z

Właśnie nie wiem czy godzina porad mi coś da.

danuta grytschuk - czemu zwracasz się do startowego jak do kobiety, pisze w liczbie męskiej ,, czyżbyś to ty założ©łą/ł wątek o kobiecie pisząc jako mężczyzna a teraz walisz post żeby się leczyła? hahahaha stalkerskie dno z ciebie sama/sam skorzystaj z porady speecjalistów od głowy

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Pewien jesteś mi się wydaję że nie mam więcej otwartych furtek niż 30 latek

1. Więcej się wybacza błędów młodszym bo małe doświadczenie życiowe/zawodowe jest wpisane w młodość. U starszych małe doświadczenie to kuriozum i żenada.

2. Więcej czasu na edukację. Umysł jest bardziej plastyczny. Studia dają szansę na poznanie podobnych do siebie, a nie urządza spędu wszystkich jak leci jak ma to miejsce w liceum.

3. Więcej sił do ciężkiej pracy. Z wiekiem po 30 zwalnia metabolizm. Łatwiej się tyje i częściej się jest zmęczonym.

4. Dużo ofert pracy i staży oraz praktyk dla osób poniżej 30 roku życia. Tak buduje się swoje CV, które potem zaprocentuje w przyszłości.

Jak się nie zmarnuje najbliższych lat to można jeszcze wszystko odkręcić o 180 stopni na swoją korzyść. A jak nie to pozostaje ból tyłka do końca życia, które trwa już tylko siłą rozpędu. 

1 godzinę temu, Gość Człowiek nikt napisał:

1. Więcej się wybacza błędów młodszym bo małe doświadczenie życiowe/zawodowe jest wpisane w młodość. U starszych małe doświadczenie to kuriozum i żenada.

2. Więcej czasu na edukację. Umysł jest bardziej plastyczny. Studia dają szansę na poznanie podobnych do siebie, a nie urządza spędu wszystkich jak leci jak ma to miejsce w liceum.

3. Więcej sił do ciężkiej pracy. Z wiekiem po 30 zwalnia metabolizm. Łatwiej się tyje i częściej się jest zmęczonym.

4. Dużo ofert pracy i staży oraz praktyk dla osób poniżej 30 roku życia. Tak buduje się swoje CV, które potem zaprocentuje w przyszłości.

Jak się nie zmarnuje najbliższych lat to można jeszcze wszystko odkręcić o 180 stopni na swoją korzyść. A jak nie to pozostaje ból tyłka do końca życia, które trwa już tylko siłą rozpędu. 

A co do pierwszego punktu czy dziewczyny też potrafią wybaczyć jak strzeli się jakąś gafę.

Ja mam 30 i mam dość w koncu sie powiesze albo prochow nalykam i bedzie spokoj

Dnia 9.05.2019 o 11:13, Gość Gość napisał:

Cześć mam już dość tego życia nic się nie udaje nie mam znajomych ani przyjaciół próbowałem to zmienić ale ... z tego wyszło.Mam już dość psychicznie i fizycznie też nie mam już sił straciłem chęć do życia.Nic już mi się nie chce nic robić mam 19 lat dzieciństwo i szkołe też miałem przesrane.Mam już dość niech to się skończy niech wreszcie będzie lepiej bo ile do cholery mam jeszcze czekać aż coś będzie lepiej!!!!!!!!!

Książka Dale Carneige'a, plus idź na studia, możne trafisz na fajny rok.

27 minut temu, marcin_wawa napisał:

Książka Dale Carneige'a, plus idź na studia, możne trafisz na fajny rok.

ja poszedłem i nie trafiłem...

5 godzin temu, Gość MASAKRA napisał:

ja poszedłem i nie trafiłem...

Ja też nie. Zmarnowana młodość = zmarnowane życie. Ale Carneige'a warto przeczytać.