Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyzxyz

były-niedoszły

Polecane posty

Gość xyzxyz

Hej. Muszę się Was poradzić, bo zgłupiałam. 2 lata temu poznałam starszego o 8 lat mężczyznę, ja natomiast  mam 23 lata. Po około 1,5 miesiąca od pierwszego spotkania zaczęliśmy randkować. Byliśmy na 4-5 randkach. Dałam mu kosza, chyba się przestraszyłam tej różnicy wiekowej, bo on wydawał mi się super facetem. Dużo rozmawialiśmy przez telefon, pisaliśmy, chciał jak najlepiej dla mnie/Nas. Zbyłam go, powiedziałam, że tak będzie lepiej, a ja jestem dla Niego małolatą. On to zaakceptował z bólem serca-oznajmił, że w razie czego zawsze mogę na Niego liczyć i że to przykre, że nie dałam szansy. Nie odzywał się jakiś czas, później dostałam życzenia na święta-podziękowałam i chwilę popisaliśmy co słychać i koniec. Znowu cisza na kilka miesięcy : jest okres letni i dostaję smsa, że On chce się spotkać i porozmawiać. Pisał, że nie może o mnie zapomnieć, że jestem wyjątkowa i KOCHA MNIE. Ja takie oczy :O ... szok, niedowierzanie. Znowu dałam kosza, że to nie ma sensu itd ( pomimo tego, że odzywał się co jakiś czas to go miło wspominałam, ale nie sądziłam, że tak sprawa urośnie). Znowu cisza...przychodzi okres zimowy ( minęło jakieś pół roku) znowu to samo...Maile i smsy, że tęskni i nie może zapomnieć, że wszystko ze mną mu się kojarzy i prosi o spotkanie..Ja odmawiam kolejny raz i nastaje cisza, aż do Wielkanocy. Rano się budzę, a tu życzenia plus pytania co u mnie itd, że tęskni, znowu prosi o spotkanie, bo kocha i nie umie przestać... Odpisałam, że nie i musi dać spokój z tym ,, naszym'' tematem.. Myślałam, że ten spokój od świąt potrwa kilka miesięcy, ale napisał dzisiaj to samo... On jest desperatem? Chce mnie wykorzystać, bo jest starszy i zachciało mu się młodszego ,,mięska''?Jak to pojąć... Dać szansę na odnowienie tej znajomości? Ponoć nie wchodzi się do tej samej rzeki dwa razy... On twierdzi, że byłby tylko ze mną szczęśliwy. Przyjaciółki z którymi rozmawiałam twierdzą, że specjalnie pisze, by narobić mi bałaganu w głowie i zaciągnąć do łóżka... Nie wiem co robić, ta sytuacja się powtarza i kompletnie nie mogę nic postanowić co dalej... Jak z Nim postąpić...Ja nie darze go uczuciem, ale gdy tylko się pojawia to mam mętlik w głowie. Miała któraś z Was tak? ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjhcg

hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kobieta go rzuciła i szuka następnej na gwałt, bo się wstydzi że dostał kosza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyz

i od 1,5 roku  odzywa się co kilka miesięcy do mnie jakby nie mogl znalezc sobie innej..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pływaczka

Miałam to samo.. co 3..4 miesiace sms co słychać itp.  Trwało to 2 lata. Aż w końcu ja powiedziałam koniec, zależało mi na znajomości z nim. Przyciśnięty do ściany czemu tak się odzywał..  Miał kobietę z którą nie mógł się dogadać, rozstania, powroty itp.

Skończyłam z nim jakiekolwiek  znajomości nie będę kołem ratunkowym 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyz

czyli tak go przycisnac, az powie prawde??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyza

Ciekawe 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyz

Znowu się pojawia, wypisuje, że kocha i chce spotkania... Nie odpisuje mu... chyba dobrze robię?;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×