Jak nauczyc sie rozmawiac o typowych duperelach, taka typowa gadka szmatka o niczym?

Jak sie tego nauczyc rozmawiac o niczym, poprostu rozmawiac o pogodzie o takich typowych pierdołach? Jak wy to robicie? 

Podziwiam takie osoby ze potrafia o takich pierdołach rozmawiać

Lepiej milczeć niż rozmawiać o niczym

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Lepiej milczeć niż rozmawiać o niczym

Niekoniecznie

Obniżyć swoje IQ do ok. 100 (tyle ile wynosi przeciętnie)

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Niekoniecznie

Życie jest za krótkie,  by męczyć się próbując być kim innym niż się jest. Właściwa osoba zaakceptuje milczka i nie będzie oceniała go po umiejętności konwersacji.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Życie jest za krótkie,  by męczyć się próbując być kim innym niż się jest. Właściwa osoba zaakceptuje milczka i nie będzie oceniała go po umiejętności konwersacji.

Nie jestem milczkiem tylko lubie prowadzic owocna konwersacje na okreslone tematy, wtedy moge rozmawiac godzinami, ale niestety nie na wszystkie tematy 

Dziedziny  rob  wywody Ale  niekoniecznie  przy  dziewczynadziewczynach  znam  takiego  singla  który  do dzisiaj  opowiada  o silnikach  bo to jego  konik  niekoniecznie  płci  przeciwnej  

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Nie jestem milczkiem tylko lubie prowadzic owocna konwersacje na okreslone tematy, wtedy moge rozmawiac godzinami, ale niestety nie na wszystkie tematy 

Nie musisz na wszystkie mieć coś do powiedzenia oprócz własnego zdania, jeżeli jest masz. Nie czyńmy z życia jakiegoś obozu,  w którym mamy dostosowywać się do wymogów ogółu czy jakiejś grupy. Żyjąc w społeczeństwie musimy to robić i tak, po co to robić tam, gdzie nie musimy.