Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Po obejrzeniu filmu braci Sekielskich, już wiem na 100 %, że moje dziecko nie pójdzie do I komunii

Polecane posty

Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ależ dla mnie opłatek to opłatek. Ja nie wierzę w to, że zaklęcia wypowiadane przez jakiegoś faceta ubranego w kieckę, mają taką moc, żeby ten opłatek zamienił się w ciało jakiegoś żyjącego przed 2 tysiącami lat Żyda. Ale katolicy powinni w to wierzyć. Jeśli twierdzą, że jest inaczej to są wyklęci 😄 

Niemądrzy są więc "ojcowie" twojego kościoła, którzy to wymyślili 🙂 

Poczytaj sobie teksty o eucharystii, które też tutaj cytowałam. Jeśli nie wierzysz, że ten opłatek nie jest ciałem Chrystusa to nie jesteś katoliczką 🙂 A jak mówisz jeszcze o tym innym to głosisz jawne herezje. A za herezje grozi ekskomunika.

Problem w tym, że ty wierzysz w to co ludzie stworzyli, a inni wierzą w Boga.Jestem katoliczką, bez względu na to co tobie się wydaje, nie czuje się też wykleta i nie uważam, że opłatek jest ciałem, chodzi o mistykę, symbol, pamiatke po Jezusie, oczyszczenie, nie zrozumiesz tego, jak tego, że Bóg jest jeden, ale w trzech osobach :), chodzi o wiarę, a nie o dosłowne, rzeczowe tłumaczenie słowo w slowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H+hhhhhhhhh

Znasz historie Jezusa? Wiesz jak powstało chrześcijaństwo? Wiesz co jest podstawą wierzeń w Boga? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Aha. I jeszcze jedno trzeba sprecyzować. Według dogmatu kościelnego (nie wg mnie, ja tu tylko cytuję stanowisko kościoła) opłatek to nie palec, ręka czy noga. Opłatek to cały Chrystus. Pożeracie więc całego człowieka 😄 

Biedaczko,  połyka się opłatek z wiarą, że przyjmuje całego Jezusa do swojego serca.Wiara to nie pożeranie kogoś.Nosisz na palcu obrączkę, na znak, że poubilas meza, nie nosisz na palcu meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Gość H+hhhhhhhhh napisał:

Jezus powiedział że religie prawdziwa poznacie po jej owocach. Przyrownal tu do owoców ładnych i zgnilych. Niestety katolicyzm wydaje zgnile owoce od wielu wielu lat. To co działo się w Watykanie to włos się jeży : morderstwa, seks ze zwierzętami, nierzad etc.

Jedni to czynią a pozostali ich tłumacza. Ludzie odchodzą od Boga  przez kk. 

Tłumaczą krucjaty, palenie na stosach, "nawracanie" przemocą, kolaborację kościoła z reżymami np. z Hitlerem. Ale religia jest dobra 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość H+hhhhhhhhh napisał:

Znasz historie Jezusa? Wiesz jak powstało chrześcijaństwo? Wiesz co jest podstawą wierzeń w Boga? 

znam osobiście doświadczyłam jego miłości nie dlatego ze jestem dobra tylko dla tego ze Jezus jest dobry i się nad demna zlitował...miałam dwa kolana do wymiany na protezy...i co  a dziś jeżdżę na rolkach stara babcia...begam i raduje się życiem...a na dowód uzdrowienia mam zdjęcia rentgenowskie...i co ty na to....a pluj ile chcesz na Boga ..ja za to cierpieć nie będę twoje życie twoja sprawa....ksiadz zawinił a  stado na Boga poluje...a jak ojciec zawinił to co...co milo takie dziecko zrobić...tez pluć na Boga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, danuta grytschuk napisał:

TO PO JAKIEGO GRZYBA TO ROBISZ PYTAM..PO JAKIEGO GRZYBA..PRO FORMA DLA SĄSIADÓW...PO CO...?? PYTAM...

Co robię? Po co tłumaczę katolikom na czym polega wiara katolicka i jeśli nie wierzą w dogmaty katolickie to nie powinni nazywać się katolikami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

 

18 minut temu, Gość H+hhhhhhhhh napisał:

Święty święty heh święty to znaczy czysty a czysty czyli wolny od grzechów ma być każdy człowiek wierzący w Boga za życia a nie po śmierci.

Nie ma ludzi wolnych od grzechu. Nawet niemowlę nie jest wolne od grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Biedaczko,  połyka się opłatek z wiarą, że przyjmuje całego Jezusa do swojego serca.Wiara to nie pożeranie kogoś.Nosisz na palcu obrączkę, na znak, że poubilas meza, nie nosisz na palcu meza

nie zaznała miłość Jezusa i nie wie jak smakuje....rozpaliła by cie z miłości..jakby doznała tego co doznaje się przez Ducha św..i nie dlatego ze jest się dobrym tylko dlatego ze Jezus chce rozdawać miłość wlewać do serca...za darmo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

 

Nie ma ludzi wolnych od grzechu. Nawet niemowlę nie jest wolne od grzechu.

do chwili chrztu.....co robi chrzest kto był dobry z religii.....gładzi grzech pierworodny i czyni dzieckiem Bożym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tłumaczą krucjaty, palenie na stosach, "nawracanie" przemocą, kolaborację kościoła z reżymami np. z Hitlerem. Ale religia jest dobra 😄 

Jezus tego nie zrobił, ani Bog, tylko ludzie.Bog nakazał ludziom w tym kosciolowi być dobrymi, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Jezus tego nie zrobił, ani Bog, tylko ludzie.Bog nakazał ludziom w tym kosciolowi być dobrymi, :)

znowu ludzie zawinili pluje się na Boga...i tak w kolo maceju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Co robię? Po co tłumaczę katolikom na czym polega wiara katolicka i jeśli nie wierzą w dogmaty katolickie to nie powinni nazywać się katolikami?

No cóż, nikt oprócz ciebie tym się nie przejmuje i mnie nie obchodzi co według ciebie powinnam lub nie powinnam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Gosc napisał:

Problem w tym, że ty wierzysz w to co ludzie stworzyli, a inni wierzą w Boga.Jestem katoliczką, bez względu na to co tobie się wydaje, nie czuje się też wykleta i nie uważam, że opłatek jest ciałem, chodzi o mistykę, symbol, pamiatke po Jezusie, oczyszczenie, nie zrozumiesz tego, jak tego, że Bóg jest jeden, ale w trzech osobach :), chodzi o wiarę, a nie o dosłowne, rzeczowe tłumaczenie słowo w slowo. 

Po pierwsze, to ja nie wierzę w dogmat o transsubstancjacje. żeby nie było żadnych wątpliwości.

Jednak katolik powinien w to wierzyć jeśli chce być katolikiem. W transsubstancjacje nie chodzi o mistykę, symbol i pamiątkę. Przytoczę jeszcze raz postanowienie soboru trydenckiego: 

"Jeżeli ktokolwiek zaprzeczy, że ciało i krew razem z duszą i Bóstwem naszego Pana Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus są prawdziwe, rzeczywiste i cieleśnie obecne w sakramencie Przenajświętszej Eucharystii i jeżeli twierdzi, że jest On tam tylko w sposób symboliczny — to niech będzie przeklęty!"

Nie czujesz się wyklęta, ale nie powinnaś nazywać się katoliczką, bez względu na to co się tobie wydaje.

Tak. Chodzi o wiarę. I jako katoliczka POWINNAŚ WIERZYĆ, że ten opłatek jest ciałem Jezusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Biedaczko,  połyka się opłatek z wiarą, że przyjmuje całego Jezusa do swojego serca.Wiara to nie pożeranie kogoś.Nosisz na palcu obrączkę, na znak, że poubilas meza, nie nosisz na palcu meza

A czytałaś oryginalne pisma na temat eucharystii? Według katolicyzmu opłatek to żaden symbol. 

Pozwolę sobie jeszcze raz zacytować, bo widzę, że nie trafia:

"Stosując w odniesieniu do dogmatu o Eucharystii określone kryteria, musimy stwierdzić, że w czasie przeistoczenia za sprawą słów Chrystusa, cała substancja chleba i wina przemienia się w Ciało i Krew Pańską. Tym samym protony, neutrony i elektrony wchodzące w skład zakonserwowanej materii, jej atomy, cząstki, jony, zespoły molekularne, mikrokryształy — słowem całość składników, z których składa się chleb i wino, przestaje istnieć, przekształcając się w Ciało i Krew Chrystusa." 

To są słowa teologa a nie pani Krysi, której wydaje się, że opłatek jest tylko takim symbolem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jezus tego nie zrobił, ani Bog, tylko ludzie.Bog nakazał ludziom w tym kosciolowi być dobrymi, :)

Jezus też nie wymyślił dogmatów kościelnych, nie stworzył kultu świętych, nie twierdził, że ma być jakiś nieomylny papież, nie kazał budować ociekających złotem świątyń, nie wymyślił świętych obrazów. Ten kościół do którego należycie nie został stworzony przez Boga. Ani przez Jezusa. Został stworzony przez ludzi. Przez tych złych ludzi, którzy przemocą "nawracali" innowierców. Niesamowite jest to, że ludzie wiedząc o tym, że organizacja ta ma na swoim koncie wiele zbrodni nadal chcą do niej należeć. Jakby nie można było wierzyć w Boga bez kościoła i bez jego dogmatów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

No cóż, nikt oprócz ciebie tym się nie przejmuje i mnie nie obchodzi co według ciebie powinnam lub nie powinnam. 

Bo jesteś zakłamana i bezmyślna. Wierzysz w coś, narzucasz to coś swojemu dziecku, a tak naprawdę nie wiesz o co w tym chodzi. Taka owieczka pędząca za stadem. Nie wie dlaczego i po co pędzi, nie wie o co chodzi, ale pędzi. I ciągnie za sobą kolejne owieczki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kochani nie przekonasz jak sam anie pokocha Jezusa jak nie będzie pragnąć jego miłość to to tłumaczenie to darmowe jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A czytałaś oryginalne pisma na temat eucharystii? Według katolicyzmu opłatek to żaden symbol. 

Pozwolę sobie jeszcze raz zacytować, bo widzę, że nie trafia:

"Stosując w odniesieniu do dogmatu o Eucharystii określone kryteria, musimy stwierdzić, że w czasie przeistoczenia za sprawą słów Chrystusa, cała substancja chleba i wina przemienia się w Ciało i Krew Pańską. Tym samym protony, neutrony i elektrony wchodzące w skład zakonserwowanej materii, jej atomy, cząstki, jony, zespoły molekularne, mikrokryształy — słowem całość składników, z których składa się chleb i wino, przestaje istnieć, przekształcając się w Ciało i Krew Chrystusa." 

To są słowa teologa a nie pani Krysi, której wydaje się, że opłatek jest tylko takim symbolem...

Wiesz mam w d... co mówi teolog, ty, inni, ksieza, to tylko ludzie. Wazne co ja czuje! Nudna jesteś dla mnie i możesz mnie wyklinać ile chcesz. Jestem wolnym człowiekiem i robię co uważam. Ty nie wierzysz i tak wychowasz swoje dzieci, a inni robią tak samo, tylko wierzą. W czym jesteś lepsza ? Do ciebie też nic nie trafia. Ja ciebie nie wyklinam, a nie ma żadnej różnicy w posyłaniu dziecka na religię czy na trening piłki nożnej. Wybacz, mam dużo pracy, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jezus też nie wymyślił dogmatów kościelnych, nie stworzył kultu świętych, nie twierdził, że ma być jakiś nieomylny papież, nie kazał budować ociekających złotem świątyń, nie wymyślił świętych obrazów. Ten kościół do którego należycie nie został stworzony przez Boga. Ani przez Jezusa. Został stworzony przez ludzi. Przez tych złych ludzi, którzy przemocą "nawracali" innowierców. Niesamowite jest to, że ludzie wiedząc o tym, że organizacja ta ma na swoim koncie wiele zbrodni nadal chcą do niej należeć. Jakby nie można było wierzyć w Boga bez kościoła i bez jego dogmatów. 

nie omylny w spranie dogmatu a nie życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Gosc napisał:

No cóż, nikt oprócz ciebie tym się nie przejmuje i mnie nie obchodzi co według ciebie powinnam lub nie powinnam. 

I jeszcze jedna ważna kwestia. To nie jest według mnie. Ja tylko piszę i cytuję stanowisko kościoła w tej kwestii. To kościół precyzuje w co powinien wierzyć katolik. Według mnie powinnaś włączyć mózg. Przynajmniej od czasu do czasu i zainteresować się tym, do jakiej organizacji wciągasz swoje dziecko i na czym właściwie polega indoktrynacja religijna, którą mu fundujesz. Ono, w przeciwieństwie do ciebie, naprawdę może w to wszystko uwierzyć. Nie masz najmniejszego wpływu na to co gadają do niego księża w kościele i co mówią na religii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wiesz mam w d... co mówi teolog, ty, inni, ksieza, to tylko ludzie. Wazne co ja czuje! Nudna jesteś dla mnie i możesz mnie wyklinać ile chcesz. Jestem wolnym człowiekiem i robię co uważam. Ty nie wierzysz i tak wychowasz swoje dzieci, a inni robią tak samo, tylko wierzą. W czym jesteś lepsza ? Do ciebie też nic nie trafia. Ja ciebie nie wyklinam, a nie ma żadnej różnicy w posyłaniu dziecka na religię czy na trening piłki nożnej. Wybacz, mam dużo pracy, pozdrawiam.

Bardzo fajnie jest, że ważne jest dla ciebie to co ty czujesz. Tylko po co należeć do organizacji jeśli się nie wierzy w to co ta organizacja mówi? 

"Ja ciebie nie wyklinam, a nie ma żadnej różnicy w posyłaniu dziecka na religię czy na trening piłki nożnej." - ...ek nie sieją. Same się rodzą. Poślij jeszcze dziecko na czarną mszę. Przecież nie ma żadnej różnicy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo jesteś zakłamana i bezmyślna. Wierzysz w coś, narzucasz to coś swojemu dziecku, a tak naprawdę nie wiesz o co w tym chodzi. Taka owieczka pędząca za stadem. Nie wie dlaczego i po co pędzi, nie wie o co chodzi, ale pędzi. I ciągnie za sobą kolejne owieczki. 

A ty narzucasz swoje dogmaty, strach pomyśleć co by było ...Dewocja w drugą stronę u ciebie i pogarda dla innych. Nie jesteś w stanie mnie obrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

A ty narzucasz swoje dogmaty, strach pomyśleć co by było ...Dewocja w drugą stronę u ciebie i pogarda dla innych. Nie jesteś w stanie mnie obrazić.

Moje dogmaty? A jakie niby dogmaty narzucam?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

A ty narzucasz swoje dogmaty, strach pomyśleć co by było ...Dewocja w drugą stronę u ciebie i pogarda dla innych. Nie jesteś w stanie mnie obrazić.

Pogarda dla braku myślenia. Tak. Gardzę tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bardzo fajnie jest, że ważne jest dla ciebie to co ty czujesz. Tylko po co należeć do organizacji jeśli się nie wierzy w to co ta organizacja mówi? 

"Ja ciebie nie wyklinam, a nie ma żadnej różnicy w posyłaniu dziecka na religię czy na trening piłki nożnej." - ...ek nie sieją. Same się rodzą. Poślij jeszcze dziecko na czarną mszę. Przecież nie ma żadnej różnicy. 

Ja nie należę do żadnej organizacji, śmieszna jesteś. Nikt mnie do niczego nie zapisał i nikt mnie z niczego nie wypisze, sama o sobie decyduje. Na czarną mszę, to ty się kwalifikujesz, jak amen w paciezu. To ty masz nierówno pod deklem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

A ty narzucasz swoje dogmaty, strach pomyśleć co by było ...Dewocja w drugą stronę u ciebie i pogarda dla innych. Nie jesteś w stanie mnie obrazić.

Powiem szczerze, że nieco wyprowadzają mnie z równowagi ...ki, które posyłają dzieci do komunii, same nie wiedząc o co w tym chodzi i nie wierząc w to co mówi na ten temat kościół, który tej komunii udzieli. Ale dzieciaka posłać trzeba. Po co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Moje dogmaty? A jakie niby dogmaty narzucam?  

Narzucasz to, że nie można wierzyć, że pożera się ciało, że wychowuje się dzieci zgodnie z przekonaniami, że jest się przekletym, głupim, bezmyślnym, jakbym słyszała złego klechę. Brawo, powinnaś zalożyć sektę. Taki np Hitler też uważał, że wie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Narzucasz to, że nie można wierzyć, że pożera się ciało, że wychowuje się dzieci zgodnie z przekonaniami, że jest się przekletym, głupim, bezmyślnym, jakbym słyszała złego klechę. Brawo, powinnaś zalożyć sektę. Taki np Hitler też uważał, że wie lepiej.

Ale to nie ja narzucam. Ja tylko cytuje dogmat kościelny. To kościół narzuca swoim wiernym w co mają wierzyć. Jeśli nie wierzą to mają być przeklęci. To jest w OFICJALNYCH dokumentach. To nie są moje poglądy tylko kościoła. Cały czas to podkreślam :classic_wacko:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Gość Gość napisał:

I jeszcze jedna ważna kwestia. To nie jest według mnie. Ja tylko piszę i cytuję stanowisko kościoła w tej kwestii. To kościół precyzuje w co powinien wierzyć katolik. Według mnie powinnaś włączyć mózg. Przynajmniej od czasu do czasu i zainteresować się tym, do jakiej organizacji wciągasz swoje dziecko i na czym właściwie polega indoktrynacja religijna, którą mu fundujesz. Ono, w przeciwieństwie do ciebie, naprawdę może w to wszystko uwierzyć. Nie masz najmniejszego wpływu na to co gadają do niego księża w kościele i co mówią na religii. 

Ty nie rozumiesz, że katolik wierzy w Boga, powolujesz się na to co powiedział kościół, czyli ludzie. I kto tutaj jest bezmyślna owieczka, ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ty nie rozumiesz, że katolik wierzy w Boga, powolujesz się na to co powiedział kościół, czyli ludzie. I kto tutaj jest bezmyślna owieczka, ty.

Katolik wierzy w doktrynę katolicką 😄 Inaczej nie jest katolikiem. Och, jak wy pięknie nie rozumiecie zasad religii, którą wyznajecie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×