Thun: Słowacy po wprowadzeniu euro są bogatsi.

Pewnie uczyła się ekonomii od Petru xD Ta kobieta to jest jakiś dramat. Kto na nią głosował?

Najniższa emerytura to 200€, ceny żywności tak jak na zachodzie Europy i rachunki także czyli przykładowo za prąd  płaci się ok. 100€ ( czyli połowa emerytury), bo w biednym kraju wszystkie świadczenie i należności dla obywatela są na "starych" stawkach za to ceny, podatki, opłaty,  etc. już na stawkach euro... czy to nie jest PARANOJA? Ja się pytam, gdzie byli ci ekonomiści i znawcy tematu,  nie wiedzieli, że nie ma nic za darmo, a siłę nabywczą trzeba wypracować? Przecież nikt nie da żadnemu krajowi wybitnej monety ot tak sobie... wartość pieniądza musi być czymś poparta, wartość euro trzeba wytworzyć więc żeby zarabiać w € wcześniej tyle samo należy zarabiać w np. koronach, inaczej zagraniczne koncerny wchodzące na rynek zjedzą starą walutę na zasadzie kantoru. Wymiana, ale po tej samej wartości. Proste.

Mam koleżankę ze Słowacji, mówi że w kraju jest ogólna katastrofa po wprowadzeniu waluty euro. Klasy średniej już po prostu nie ma, ludzie są bardzo biedni i nie stać ich na nic.

Róża Thun to populistka, która mówi to co ludzie popierający ich filozofię *A raczej resztka ludzi)  chcieliby usłyszeć albo to w co chcieliby uwierzyć.  Natomiast ona po prostu kłamie, zakrzywia rzeczywistość, propaguje ideologię przychylne obcym państwom.