Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beata

Bezpłodna chrzestna?

Polecane posty

Gość Beata

Hej. Dziewczyny, czy poprosiłybyście o zostanie chrzestną osobę, która jednocześnie jest z bliskiej rodziny, ale z drugiej strony sama nie może mieć dzieci i z tego powodu cierpi? Cierpi, ale cierpi w ten sposób że próbuje zachować pozory normalności w sposób przykry dla otoczenia. Wykrzykuje że ona nie chce mieć dzieci, jak będzie chciała to będzie miała, ogólnie to boi się małych dzieci i brzydzi. Czy byście sobie to opuściły? Pytanie głupie, ale to poprostu osoba która już kiedyś zignorowalismy przez jej zazdrość, natomiast mąż czuje się zobowiązany ją spytać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxz

Odpuściłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 minuty temu, Gość Beata napisał:

Hej. Dziewczyny, czy poprosiłybyście o zostanie chrzestną osobę, która jednocześnie jest z bliskiej rodziny, ale z drugiej strony sama nie może mieć dzieci i z tego powodu cierpi? Cierpi, ale cierpi w ten sposób że próbuje zachować pozory normalności w sposób przykry dla otoczenia. Wykrzykuje że ona nie chce mieć dzieci, jak będzie chciała to będzie miała, ogólnie to boi się małych dzieci i brzydzi. Czy byście sobie to opuściły? Pytanie głupie, ale to poprostu osoba która już kiedyś zignorowalismy przez jej zazdrość, natomiast mąż czuje się zobowiązany ją spytać. 

Nie bezpłodność jest tutaj głównym problemem. Jak w ogóle można rozważać wzięcie chrzestnego, który boi i brzydzi się dzieci? Dużo kasy ma czy o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyu
48 minut temu, Gość Beata napisał:

Hej. Dziewczyny, czy poprosiłybyście o zostanie chrzestną osobę, która jednocześnie jest z bliskiej rodziny, ale z drugiej strony sama nie może mieć dzieci i z tego powodu cierpi? Cierpi, ale cierpi w ten sposób że próbuje zachować pozory normalności w sposób przykry dla otoczenia. Wykrzykuje że ona nie chce mieć dzieci, jak będzie chciała to będzie miała, ogólnie to boi się małych dzieci i brzydzi. Czy byście sobie to opuściły? Pytanie głupie, ale to poprostu osoba która już kiedyś zignorowalismy przez jej zazdrość, natomiast mąż czuje się zobowiązany ją spytać. 

a skad wiadomo ze jest bezplodna? moze po prostu nie lubi dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie bedzie miec wlasnych to wszystko zapisze chrzesniakowi.Idealny wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pewnie nie jest bezpłodna ale karyny zawsze tak mówią na każda laske która mówi ze nie chce dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×