Przytylam po porodzie POMoCY!

Jak w temacie -przytylam po porodzie. Nie jem az tak duzo, moje dziexko ma juz 10 miesiwcy,a ja zamiast wrocic do wagi sprzed ciazy -utylam! Jem normalnie. Duzo.nosze dziecko,chodze na spacery. A waga albo stoi w miejscu albo nawet rosnie! Czy ktoras z mam miala tak samo? Jestem zalamana!

Może skontroluj poziom hormonów? 

Od tarczycowych mogą się dziać różne historie, w tym te z wagą, może od tego zacznij? (szczególnie, jeśli miałaś z tym zawirowania w ciąży)

Badanie na TSH? W ciazy nie mialam problemow z taarczyca. Ale kilka osob w rodzinie ma , moze faktycznie to zbadam ale pewnie wyjdzie w normie. Nie wiem czy jakas diete stosowac. Na cwiczenia nie mam czasu. Przed ciaza bylam szczupla i w ogole nie mialam problemow z utrzymaniem wagi.

Dokładnie, zbadaj hormony. Miałam podobnie, okazało się, że dopiero po urodzeniu drugiego dziecka odezwało się u mnie pcos. 

Ja przytyłam na macierzyńskim bo się objadałam jak nienormalna a w ciąży tylko 7kg z powodu mdłości. Odbiłam sobie z nawiązką. 

Co prawda mam teraz zajawkę na połykanie nasienia w naszych figlach ale czy to naprawdę jest takie kaloryczne?

Jeśli karmisz piersią, powinnaś schudnąć. W przeciwnym razie zbadaj hormony. No i pytanie, co jesz. Jeśli odżywiasz się pełnowartościowymi produktami, to jesz niewiele, ale jak się je śmieci, to ciągle człowiek jest głodny i podjada. Poza tym dziecko zaraz będzie chodzić, ty za nim, więc schudniesz. Spacerki z wózkiem, aby schudnąć, powinny być w żwawym tempie i z obciążonym wózkiem (zakupy ;) ). Mam nadzieję, że nie dajesz dziecka do chodzika - to ogranicza mu raczkowanie (a więc rozwój połączeń nerwowych w mózgu), a ty wtedy więcej siedzisz siłą rzeczy na kanapie. Jeśli wykluczasz powyższe, idź do endokrynologa.