Good Girl -C Harrera

Posiadam próbkę tej nowośći i po psiknięciu małej ilości ładnie ją czuć, ładnie się rozwija tak irysowo-czekoladowo ciepło,ale jak wychodziłam,znów psiknełam aby bardziej czuć.No i sie zaczęło,poczułam nie duszenie,ale świdrowanie w głowie aż do mózgu.Chyba przesadziłam- mimo iz było to małe niewinne psiknięcie. Zaczął sie zapach zmieniać w jakiś ostro świdrujący trawiasty. Chyba się do niego zniechęcę bo poco mam psikac raz i byc zadowolona jak nikt z otoczenia tego nie wyczuje nawet.Chcialabym by było mnie czuc tą Harrerą. Mam już zakupiony cały perfum i jak będę psikac w takich minimalnych ilościach to do groby go chyba zabiorę:) Kazdy z nas ma inne odczucia zapachowe, a jakie sa wasze wrazenia i odczucia?Nie umiem chyba trafic w swój zapach bo nawet Euphoria moja ulubiona jak za często nosze ją i psika to świdruje mnie. Tylko 5 aleje jeszcze mnie nie drazni. Czuje ją długo nie musze dopsikiwac co rusz w ciągu dnia.O co chodzi z  tym..