Czy dużo dziś zjadłam?

2 szklanki soku ananasowego, bulka z 2 plastrami sera i 2 plastrami szynki, ogorkiem. Jablko. Jogurt 200ml ze slodzikiem. Kawalek kurczaka, 2 serki plesniowe z żurawiną, 4 suszone pomidory, 2 ogórki.

czy tak przeciętnie

ile Wy jecie?

A gdzie borówki? 

No ja się nażarłem dzisiaj miche kapuchy kiszonej i kaszanke. Mocno się po tym daniu wys.rałem - moja ukochana od razu zabrała się do glancowania mi dup.y. Dziewczyny to lubią

No były borówki w Biedronce za 9,99 500 g czy coś. Mam maliny w zamrażarce :)

Paczkę chrupek kukurydzianych, jedno jabłko, trzy drinki czy to dużo? 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

trzy drinki

Wstawiona.

6 minut temu, lonelyman napisał:

Wstawiona.

Nooo trochę, ale się trzymam

43 minuty temu, Gość Aniik napisał:

2 szklanki soku ananasowego, bulka z 2 plastrami sera i 2 plastrami szynki, ogorkiem. Jablko. Jogurt 200ml ze slodzikiem. Kawalek kurczaka, 2 serki plesniowe z żurawiną, 4 suszone pomidory, 2 ogórki.

czy tak przeciętnie

ile Wy jecie?

Dla mnie mało.Ja więcej jemJem a chuda jestem nie stosuje diet.Wiem że tym co zjadłaś na pewno bym się nie najadła

54 minuty temu, Gość Aniik napisał:

2 szklanki soku ananasowego, bulka z 2 plastrami sera i 2 plastrami szynki, ogorkiem. Jablko. Jogurt 200ml ze slodzikiem. Kawalek kurczaka, 2 serki plesniowe z żurawiną, 4 suszone pomidory, 2 ogórki.

czy tak przeciętnie

ile Wy jecie?

To ja dużo za dużo... 100g sera żółtego, 450g szpinaku z 270g sera feta, 750g frytek, 3 dounaty i 2 kawy z mlekiem. Mam doła i każdy się na mnie wyżywa to dlatego

6 minut temu, Gość Śpiocha napisał:

2 kawy

Kawa to podstawa. Ja to i z trzy dziennie sobie chlapne.

1 godzinę temu, Gość Aniik napisał:

2 szklanki soku ananasowego, bulka z 2 plastrami sera i 2 plastrami szynki, ogorkiem. Jablko. Jogurt 200ml ze slodzikiem. Kawalek kurczaka, 2 serki plesniowe z żurawiną, 4 suszone pomidory, 2 ogórki.

czy tak przeciętnie

ile Wy jecie?

Czy duzo? Może nie duzo ale widzę same węglowodany i tłuszcze. Brak białka  gdybyś je spożywała zamiast np tego soku który przede wszystkim zawiera węgle/cukier to byłoby spoko. I pieczywo wymienić na razowe..

W każdym razie jeśli będziesz się tak odżywiać to kg będzie przybywać. 

56 minut temu, Gość Blu napisał:

A gdzie borówki? 

u twojego starego w worze

6 minut temu, Gość Malinowy krem napisał:

Czy duzo? Może nie duzo ale widzę same węglowodany i tłuszcze. Brak białka  gdybyś je spożywała zamiast np tego soku który przede wszystkim zawiera węgle/cukier to byłoby spoko. I pieczywo wymienić na razowe..

W każdym razie jeśli będziesz się tak odżywiać to kg będzie przybywać. 

Ja z reguly nie jem pieczywa, bardzo rzadko. Ale sery uwielbiam. W kurczaku bylo bialko. Soki uwielbiam :)

Jutro pewnie zjem sadzone z dwoch jaj, 2 lyzki szpinaku, 5 pomidorkow koktajlowych, ser mozzarella ok. 125 g, jablko i jogurt 200 g., sok owocowy 200 ml - to do pracy, a potem zupa. 

I najwieksza bomba kaloryczna byly te serki i sok :)

3 minuty temu, Gość Aniik napisał:

Ja z reguly nie jem pieczywa, bardzo rzadko. Ale sery uwielbiam. W kurczaku bylo bialko. Soki uwielbiam

Jutro pewnie zjem sadzone z dwoch jaj, 2 lyzki szpinaku, 5 pomidorkow koktajlowych, ser mozzarella ok. 125 g, jablko i jogurt 200 g., sok owocowy 200 ml - to do pracy, a potem zupa. 

Spoko, mozareela ok. Ale te tłuste sery ogranicz Tez je uwielbiam ale to sam tłuszcz...Niestety. W kurczaku jest białko tylko w tym zestawieniu było go minimum. 

Malinowy krem, i sok sobie sama wycisne z cytryn i pomaranczy, bo chce sie mega zdrowo odzywiac ;)

25 minut temu, lonelyman napisał:

Kawa to podstawa. Ja to i z trzy dziennie sobie chlapne.

To odwyk kawowy. 2 tygodnie temu to szło 6. Za czasów studenckich 12 plus 1l   

25 minut temu, lonelyman napisał:

Kawa to podstawa. Ja to i z trzy dziennie sobie chlapne.

To odwyk kawowy. 2 tygodnie temu to szło 6. Za czasów studenckich 12 plus 1l   

10 minut temu, Gość Malinowy krem napisał:

Spoko, mozareela ok. Ale te tłuste sery ogranicz Tez je uwielbiam ale to sam tłuszcz...Niestety. W kurczaku jest białko tylko w tym zestawieniu było go minimum. 

Ja wydałam od soboty tyle na jedzenie a nic w sumie nie mam... Od jutra 2 dni na herbacie potem 2 dni na naleśnikach ze szpinakiem a do tego pomidory z jogurtem naturalnym a potem 2 dni owsianka z mlekiem.

33 minuty temu, Gość Śpiocha napisał:

Ja wydałam od soboty tyle na jedzenie a nic w sumie nie mam... Od jutra 2 dni na herbacie potem 2 dni na naleśnikach ze szpinakiem a do tego pomidory z jogurtem naturalnym a potem 2 dni owsianka z mlekiem.

Oszczędzasz bo nie masz pieniedzy?