Sex przed zawodami

Pytanie kierowane głównie do osób trenujących, ale nie tylko. Czy sex noc przed startem w zawodach to dobry czy zły pomysł? Po zawodach raczej na igraszki  ani on ani ja nie będziemy mieli siły. Macie jakieś doświadczenia?

Jeżeli seks cię relaksuje, to jest to dobry pomysł.

Najważniejsze żebyś była wyspana, zrelaksowana i a rano przed startem wypiła dużo Pepsi (działa jak kokaina).

przed zawodami to nie wiem, ale jak byłam na studiach, to przed egzaminem tak, człowiek jakoś tak bardziej na luzie podchodził.

18 minut temu, Gość Win32SYS napisał:

przed startem wypiła dużo Pepsi (działa jak kokaina).

chyba nie zaryzykuję  za duże ryzyko że błyskawicznie wyjdzie jedną lub drugą stroną

18 minut temu, Gość evela napisał:

przed zawodami to nie wiem, ale jak byłam na studiach, to przed egzaminem tak, człowiek jakoś tak bardziej na luzie podchodził.

a myślałam że tylko ja tak rozładowywałam stres przed egzaminami  

to może nie powszechne, ale skuteczne, na roku było kilka takich osób