Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Naiwny Marzyciel

O tym jak stałem się w wieku 20 lat przegrywem i ile warte są marzenia ...

Polecane posty

Gość Naiwny Marzyciel

Cześć.

Od zawsze chciałem być maszynistą na kolei. Już w wieku 6 lat brałem rodziców za ręce i ciągnąłem na stację kolejową :D.

Specjalnie do tego zawodu, poszedłem do technikum elektrycznego. Dyplom mam, ale kilka lat moich starań i marzenia z dzieciństwa przekreślił fakt posiadania wady wzroku ( - 1,75 na prawym i - 1,5 na lewym oku). Nie da się zoperować laserowo w moim przypadku, bo źrenica jest za duża.

 

Obecnie moje życie wygląda tak - bez przyjaciół (cała nasza paczka się rozpadła jak tylko skończyła się szkoła, nikomu nie zależy na odnowieniu kontaktu), z niespełnionymi marzeniami, bez planu na życie... Ehh.

Całe życie nic mi się nie udaje, wiele osób z rodziny pytało się mnie " a ty  nadal chcesz być maszynistą? " Pamiętam słowa cioci, która powiedziała " To Ci się musi udać, skoro tak uparcie do tego dążysz ". I co, i nic, nic niewarte były moje starania przez głupią wadę wzroku. Lekarze zrobili ze mnie kalekę przez to.

 

Do tego dobija mnie fakt, że rozporządzenie które mówi o wymaganiach zdrowotnych, pozwala na korekcję okularami / soczewkami, ale nie na badaniu wstępnym ...

Na kolei wygląda to tak : idzie się szkolić na licencję (to jest część szkolenia teoretycznego na maszynistę) i trzeba przejść badania wstępne (czyli te nie pozwalające na korekcję okularami czy soczewkami), następnie idzie się szkolić na świadectwo, kierują znowu na badania wstępne nie pozwalające na korekcję (część szkolenia praktycznego na maszynistę) i trwa to 2 lata, gdzie przez 1 rok jeździ się jako pomocnik i patrzy jak maszynista prowadzi pociąg, a drugi rok to uczeń prowadzi, ale pod okiem maszynisty. 

I tak naprawdę wychodzi na to, że przez cały etap gdy jest się uczniem i albo się siedzi w książkach, albo się patrzy jak prowadzi pociąg doświadczony maszynista, albo samemu się prowadzi ale pod okiem maszynisty - nie wolno mieć okularów, a po etapie szkolenia który tak jak wspomniałem trwa 2 lata, jest się w pełni uprawnionym maszynistą, który może samodzielnie prowadzić pociąg.  Kończy się szkolenie, dostaje się znowu skierowanie na badania - ale tym razem okresowe, zezwalające na korekcję i można samemu prowadzić ...

 

Reasumując : jak jest się uczniem i się uczy teorii, albo patrzy jak prowadzi pociąg inna osoba, lub prowadzi pod jej czujnym okiem, to wtedy nie wolno mieć okularów.

Jak tylko szkolenie się skończy i można prowadzić pociąg będąc samemu, to wtedy można mieć okulary. Ot, prawo w Polsce...

 

Normy europejskie zezwalają na wadę wzroku, normy polskie nie zezwalają. Chory kraj...

Złożyłem papiery na konduktora. Ale nie liczę że wezmą. Stanowiska konduktorów są oblegane i wątpię że akurat mnie przyjmą 😕

Wniosek z tego taki, że moim największym problemem w życiu jest to, że miałem ambicje, plany, marzenia... Nic to nie było warte :(.

Czasami żałuję, że mój Ojciec zmarł w zeszłym roku, a nie ja. Może powinienem sam sobie pomóc i skrócić to wszystko w końcu .. 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www

nie jestes sam polowa polski i tak jest bez pracy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www

polska 38,43 miliona mieszkańców nawet teraz moze i wiecej jest bo to starsze statystyki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www

oblicz sobie ile jest firm w polsce stanowisk pracy lata i uzyskasz liczbe ludzi na bezrobociu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222

polskich firm jest 2 mln 300 tys. obecnie teraz polska 38,43 miliona mieszkańców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222

czyli jest wiecej ludzi niż firm do zatrudniania pracowników czyli tak polskich firm jest  2 Miliony  a ludzi 38 miliona to i tak większość jest bez pracy albo wyjechala za granice 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość 222 napisał:

czyli jest wiecej ludzi niż firm do zatrudniania pracowników czyli tak polskich firm jest  2 Miliony  a ludzi 38 miliona to i tak większość jest bez pracy albo wyjechala za granice 

Tak ale ty zakładasz że jedna firma zatrudnia tylko jedną osobę, A wystarczy te 2 miliony firm, niech zatrudnia średnio 4-5 osób to już masz łącznie 8-10mln ludzi, do tego odejmij około 9mln emerytów i rencistów i kolejne 9mln dzieci czyli osób do 18 roku życia które się jeszcze uczą a nie pracują. A przede wszystkim w tych dwóch milionach firm nie jest na pewno ujęta cała budżetówka, a sam i policjanci to jest 100 tysięcy osób, wojsko wraz z cywilnymi to jest 150 000, nauczycieli jest chyba 700 000, do tego straż pożarna zawodowa, straż graniczna, służba więzienna, cała służba zdrowia lekarze pielęgniarki ratownicy medyczni. Tak naprawdę okazuje się że tych bezrobotnych nie jest za dużo. Bo albo ktoś pracuje albo jest na rencie lub emeryturze albo po prostu jeszcze się uczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Trzeba było iść do technikum kolejowego a nie elektrycznego

Kuzyn robił kolejowe ale potem się rozmyślił i wcale nie poszedł do kolei pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×