ZARĘCZYNY I ŚLUB- NIE ZA SZYBKO?

Hej  Piszę do Was po poradę  Jestem z moim mężczyzną od około roku. Czuję, że on będzie chciał mi się oświadczyć, rozmawiamy o tym, żeby razem zamieszkać i ogólnie czuć, że bardzo chciałby być ze mną do końca. Jestem jego pierwszą dziewczyną, ja niestety jestem po jednym bardzo trudnym emocjonalnie związku i się boje mimo tego, że wiem co czuje... I pytanie do was, czy uważacie zaręczyny po roku związku czy 1,5 to za szybko? Czy któraś z Was ma doświadczenie z taką parą która szybko się zaręczyła? Czy to jest skazane na niepowodzenie? Dziękuje za każdą odpowiedź

Moj oswiadczyl sie po osmiu miesiacach, slub byl po mnien niz roku od poznania sie. Jestesmy bardzo szczesliwi, mam tez znajoma z takim samym scenariuszem, 27 rocznica w tym roku. Jesli wie sie ze to ten to nie ma co zwlekac. 

My zareczylismy się niespełna rok po poznaniu, ślub był pół roku później  (nie byłam w ciąży). W czerwcu będziemy obchodzić 10 rocznicę ślubu. Raz jest lepiej, raz gorzej, jak to w życiu bywa, ale kochamy się i jesteśmy szczęśliwi.

Ja za tydzień wychodzę za mąż za człowieka, z którym jestem od 1.5 roku. Zaręczyny były 8 miesięcy po tym, jak zostaliśmy parą.

Jesteśmy siebie pewni, czasem po prostu to się czuje, że to jest właśnie TO, ta miłość życia. wtedy nie ma się wątpliwości czy to za wcześnie, czy za późno, wszystko idzie swoim własnym tempem.

Dnia 16.05.2019 o 07:36, Gość Magdalena napisał:

Hej  Piszę do Was po poradę  Jestem z moim mężczyzną od około roku. Czuję, że on będzie chciał mi się oświadczyć, rozmawiamy o tym, żeby razem zamieszkać i ogólnie czuć, że bardzo chciałby być ze mną do końca. Jestem jego pierwszą dziewczyną, ja niestety jestem po jednym bardzo trudnym emocjonalnie związku i się boje mimo tego, że wiem co czuje... I pytanie do was, czy uważacie zaręczyny po roku związku czy 1,5 to za szybko? Czy któraś z Was ma doświadczenie z taką parą która szybko się zaręczyła? Czy to jest skazane na niepowodzenie? Dziękuje za każdą odpowiedź

Ja po 2 tygodniach znajomości postanowiłam zamieszkać z moich obecnym chłopakiem, po 3 tygodniach już razem mieszkaliśmy, a najprawdopodobniej we wrześniu 2020 będziemy brać ślub. Teraz jesteśmy ze sobą 5 miesięcy i jest cudownie. To nie czas decyduje, nie ma czegoś takiego czy za szybko, za wolno. Wcześniej byłam w związku aż 4 lata i nic nam nie wyszło, ciągle na wszystko było za wcześnie, nie dogadywaliśmy się a teraz jest super!

Kocham Go!

Zapraszam na Fb na Rudy Lis Wedding Planner

Ja po 2 tygodniach znajomości postanowiłam zamieszkać z moich obecnym chłopakiem, po 3 tygodniach już razem mieszkaliśmy, a najprawdopodobniej we wrześniu 2020 będziemy brać ślub. Teraz jesteśmy ze sobą 5 miesięcy i jest cudownie. To nie czas decyduje, nie ma czegoś takiego czy za szybko, za wolno. Wcześniej byłam w związku aż 4 lata i nic nam nie wyszło, ciągle na wszystko było za wcześnie, nie dogadywaliśmy się a teraz jest super! 

Kocham Go!

Zapraszam na Fb na Rudy Lis Wedding Planner

Zaręczyny nie oznaczają od razu ślubu można być zaręczonym i ślubu nie planować . Co do Ciebie musisz sama zadecydować czy tego chcesz jak nie jesteś pewna lepiej poczekać . Nie ma co patrzeć moim zdaniem na inne pary każdy jest inny . Jeżeli czujesz że to ten jedyny i jesteś tego pewna nie ma co zwlekać i patrzeć ile się jest ze sobą