Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strach

coś nawiedza mnie w nocy

Polecane posty

Gość Lypton vs Ynka

gość w dom Bóg w dom 😄 poczęśtuj filiżanką gorącej herbaty, chyba że jegocość woli nieco wykwintniejsze trunki, los patykos, jażębynkówka® etc 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
1 minutę temu, Gość Monika napisał:

Nie stawiam diagnoz i na pewno nie na kazdym temacie.

Sugeruje MOZLIWOSC choroby tak jak Ty sugerujesz (albo jestes pewna) nawiedzenia przez ducha, szatana.

Ja nie oceniam Twoich sugestii.

Autorka i tak wybierze sama.

Spokoju zycze.

Desperados ostro się wypowiedział może nawet za.Ja takich opini jak pani nie biorę pod uwagę.Ja wiem że jestem zdrowa.To coś to inny problem który tutaj ludzie rozumieją sami też mają zdolnosci widzenia sami przeżyli kontakt z duchem i przede wszystkim Hekate który okazał się zakonnikiem mający największe pojęcie o problemie.Nie obrażam pani ma pani swoje zdani ale wciskanie mi guza nie jest wgl brane pod uwagę dla mnie a dlatego że miałam robione badania.Więc może niech pani już skończy zabawę w diagnoste i wejdzie na inny temat.Wszystkiego dobrego.Pozdrawiam i do widzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
3 minuty temu, Gość Lypton vs Ynka napisał:

gość w dom Bóg w dom 😄 poczęśtuj filiżanką gorącej herbaty, chyba że jegocość woli nieco wykwintniejsze trunki, los patykos, jażębynkówka® etc 😎

coś jeszcze?żartuj sobie gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzz
1 godzinę temu, Gość strach napisał:

gdyby mi nie przeszkadzał nie było by mnie na forum i nie pisałabym takich rzeczy.Nie ma sensu?o czym ty piszesz?O jaką szanse ci chodzi

Chodziło mi że co z tego że ktoś Ci pomoże skoro w momencie ogromnego bólu byłaś tylko Ty i to co się działo i nic innego... Nie ma rozwiązania takich problemów. Sam fakt ich istnienia jest druzgocący.

Możemy się nie zgadzać, 

Pozdrawiam

Wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
3 minuty temu, Gość strach napisał:

.Wszystkiego dobrego.Pozdrawiam i do widzenia

Rozumiem.

Pozdrawiam i zycze pomyslnego dla Pani rozwiazania problemu.

Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
1 minutę temu, Gość Zzz napisał:

Chodziło mi że co z tego że ktoś Ci pomoże skoro w momencie ogromnego bólu byłaś tylko Ty i to co się działo i nic innego... Nie ma rozwiązania takich problemów. Sam fakt ich istnienia jest druzgocący.

Możemy się nie zgadzać, 

Pozdrawiam

Wszystkiego dobrego

Rozumiem.Mam jednak nadzieję że jednak Bóg mi pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
2 minuty temu, Gość Monika napisał:

Rozumiem.

Pozdrawiam i zycze pomyslnego dla Pani rozwiazania problemu.

Dobranoc.

Dobranoc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperados18
5 minut temu, Gość Monika napisał:

Rozumiem.

Pozdrawiam i zycze pomyslnego dla Pani rozwiazania problemu.

Dobranoc.

w duupe wsadź sobie te twoje dobranoc pani psycholog od siedmiu boleści dostałaś pocisk to potulna.Idź na tematy o zakochanych chuujach pisać.Nie pozdrawiam Despero😡👊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekhm

Jesli to nie choroba psychiczna to dam Ci rade z wlasnego doswiadczenia. Gdy mialam 5-6 cos mnie nekalo w moim pokoju, wrecz sterczalo w roznych miejscach pokoju. Jakby sie tam jakas energia kotliwala. Rodzice to zbagatelizowali to bylam dzieckiem. Budzilam sie zawsze po 2 otwierajac oczy, zero zaspania, totalne wybudzenie i uczucie obecnosci. Wolalam rodzicow lub o wlasnych silam szlam do ich sypialni. Nie biegiem bo czulam jakby wtedy to mialo mnie gonic. Po przekroczeniu progu ciezar mijal. Ojciec konczyl noc spiac w moim pokoju, ja u nich.Tak przez dobre pare lat co iles nocy. Gdy bylam starsza 8-9po prostu przyjelam to, poddalam sie temu, cokolwiek to nie bylo. Siedzialam na krzesle w ciemnosci i czulam jak to wiruje dookola mnie, balam sie, ze jak uniose reke to cos poczuje. Im pewniejsza bylam tym mniej odczuwalne to bylo. To zapewne psychika, ale stwierdzilam ze cokolwiek to jeest niech probuje. Nic sie nie stalo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lypton vs Ynka
7 minut temu, Gość strach napisał:

coś jeszcze?żartuj sobie gdzie indziej

landrynki 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
2 minuty temu, Gość Ekhm napisał:

Jesli to nie choroba psychiczna to dam Ci rade z wlasnego doswiadczenia. Gdy mialam 5-6 cos mnie nekalo w moim pokoju, wrecz sterczalo w roznych miejscach pokoju. Jakby sie tam jakas energia kotliwala. Rodzice to zbagatelizowali to bylam dzieckiem. Budzilam sie zawsze po 2 otwierajac oczy, zero zaspania, totalne wybudzenie i uczucie obecnosci. Wolalam rodzicow lub o wlasnych silam szlam do ich sypialni. Nie biegiem bo czulam jakby wtedy to mialo mnie gonic. Po przekroczeniu progu ciezar mijal. Ojciec konczyl noc spiac w moim pokoju, ja u nich.Tak przez dobre pare lat co iles nocy. Gdy bylam starsza 8-9po prostu przyjelam to, poddalam sie temu, cokolwiek to nie bylo. Siedzialam na krzesle w ciemnosci i czulam jak to wiruje dookola mnie, balam sie, ze jak uniose reke to cos poczuje. Im pewniejsza bylam tym mniej odczuwalne to bylo. To zapewne psychika, ale stwierdzilam ze cokolwiek to jeest niech probuje. Nic sie nie stalo. 

Wierze ci ale to inna siła niż ta o której piszesz.Ma ogromną moc.Samym postawieniem się jej nic nie zdziałam na początku krzyczałam wyjaśniałam prosiłam żeby mnie zostawiła on po prostu śmiał się takim przeraźliwym śmiechem że mimo ciepła w domu nagle włosy na ciele stanęły mi dęba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
7 minut temu, Gość Lypton vs Ynka napisał:

landrynki 😎

Mam tylko draże mogą być?Idź sobie nie pisz mi takich głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O zgrozo.
6 minut temu, Gość strach napisał:

Wierze ci ale to inna siła niż ta o której piszesz.Ma ogromną moc.Samym postawieniem się jej nic nie zdziałam na początku krzyczałam wyjaśniałam prosiłam żeby mnie zostawiła on po prostu śmiał się takim przeraźliwym śmiechem że mimo ciepła w domu nagle włosy na ciele stanęły mi dęba.

Jednak choroba psychiczne lub co gorsza totalnie denne provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O zgrozo.
6 minut temu, Gość strach napisał:

Wierze ci ale to inna siła niż ta o której piszesz.Ma ogromną moc.Samym postawieniem się jej nic nie zdziałam na początku krzyczałam wyjaśniałam prosiłam żeby mnie zostawiła on po prostu śmiał się takim przeraźliwym śmiechem że mimo ciepła w domu nagle włosy na ciele stanęły mi dęba.

Jednak choroba psychiczne lub co gorsza totalnie denne provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
1 minutę temu, Gość O zgrozo. napisał:

Jednak choroba psychiczne lub co gorsza totalnie denne provo

myśl co chcesz nie będę się po raz kolejny tłumaczyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po stylu pisania i charakterystycznych błędach stwierdzam, że Hekate, strach (autorka) i desperados to jedna osoba. Kobieto, idź do psychiatry bo masz rozdwojenie jaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość O zgrozo. napisał:

Jednak choroba psychiczne lub co gorsza totalnie denne provo

Denny to jesteś O zgrozo TY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Po stylu pisania i charakterystycznych błędach stwierdzam, że Hekate, strach (autorka) i desperados to jedna osoba. Kobieto, idź do psychiatry bo masz rozdwojenie jaźni.

Myśl co chcesz twoja opinia mnie nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Okadzenie biała szałwią pomieszczeń i modlitwa w myślach. Powinno odejść w ...ù.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pomodlę się za ciebie. Daj znać, czy dzisiaj też coś cię nawiedziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Po stylu pisania i charakterystycznych błędach stwierdzam, że Hekate, strach (autorka) i desperados to jedna osoba. Kobieto, idź do psychiatry bo masz rozdwojenie jaźni.

Jak zwykle gdy temat się rozkręca zjawia się banda ludzi którzy będą obrażać autora tematu doprowadzą do tego że temat o czymś będzie tematem o niczym zacznie się przepychanka pyskówka słowna.Zabawiają się w szpiega sędzie a potem już d*pa autor idzie sobie i temat rozwalony.Idź się leczyć jeden z drugim bo to nie pierwszy raz taka sytuacja na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synki Jolki
1 godzinę temu, Margaretka_G napisał:

Jak ty takie przeszłaś rzeczy to niestety zdrowa nie jesteś. Bez urazy nie obrażam Cię, jednak psychikę masz zwichrowaną stąd takie stany być może jak masz teraz. Do tego być może zmiany w mózgu  fizyczne nastąpiły podczas odbierania sobie życia. Lekarz powinien Ci to wyjaśnić i pomóż.  

Mamo wracaj do lozka bo czekamy na ciebie z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moim zdaniem stali bywalcy zakładają tematy o d*pie marnie jedne i te same lub głupie typu pierdzie sikam itp.Gdy ktoś ze zwykłych ludzi coś napisze temat jest ciekawy dużo wyświetleń i odpowiedzi wtedy jest problem.Zaczyna się obrażanie.Zleci się zagraja i jeden po drugim będą wmawiać pierdoły.Autorko nie przejmuj się nimi.Jestem tu codziennie i wiem na czym to polega za dużo osób poświęciło ci uwagę i to ich denerwuje.Vipy kafeterii są zazdrosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja też jestem autorką?Bo pisze coś?A może autorka sama ze sobą pisze.Szkoda słów na was banda ...ów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenada

Jakie ludzie musza miec przykre i niespelnione zycie by otwierac durne tematy na kafe, pisac te bajki, zaglebiac sie w te marne historyjki uparcie. Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
4 minuty temu, Gość Synki Jolki napisał:

Mamo wracaj do lozka bo czekamy na ciebie z mezem

Żałosne tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
4 minuty temu, Gość Synki Jolki napisał:

Mamo wracaj do lozka bo czekamy na ciebie z mezem

Żałosne tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Zenada napisał:

Jakie ludzie musza miec przykre i niespelnione zycie by otwierac durne tematy na kafe, pisac te bajki, zaglebiac sie w te marne historyjki uparcie. Smutne.

buahah w punkt!!!!😅😅😅😅😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach
1 minutę temu, Gość Zenada napisał:

Jakie ludzie musza miec przykre i niespelnione zycie by otwierac durne tematy na kafe, pisac te bajki, zaglebiac sie w te marne historyjki uparcie. Smutne.

Ciesz się że ty masz wspaniałe życie.Smutne że czytasz te historie tych ludzi żenada to jest to co napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach

Szczerze KermitZaba i inni krytycy wszystkowiedzący goście zamykam temat bo tak jak wyżej ktoś napisał zleci się banda czy zagraja Vipów Kafeterii i zaczną obrażać jeden za drugim.Tym co czytali napisali i wierzą dziękuję.Wam drodzy krytycy życzę miłej zabawy w pisaniu o chorobie psychiczniej wyzywaniu i itp.Mnie wasza opinia nie rusza piszcie sobie ile chcecie dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×