Cieszy mnie cudze nieszczęście

Mam złośliwy charakter, satysfakcję i frajdę sprawia mi gdy inni mają gorzej ode mnie.  

Samej nie wiedzie mi się zbyt dobrze,  dlatego humor poprawia mi czyjeś nieszczęście.  Nie potrafię być miła i szczerze komuś pomagać ani współczuć.  Jak widzę że któraś że ktoś chodzi smutny to jest mi jakoś lepiej na sercu, bo dlaczego inni mają być szcześliwsi ode mnie?  Jestem egoistką i cierpienie innych sprawia mi przyjemność. Czy któraś z Was też tak ma? To naturalne?  Tylko bądźcie szczere 

1 godzinę temu, StaryLewak napisał:

Konfederacja, kukiz czy pis?

Nie obchodzi mnie zbytnio polityka ale bardziej Platforma

Sama nie robię nikomu krzywdy,  nikt nie cierpi przeze mnie aż taka zła nie jestem.  Ale nieszcześliwy los innych mnie pociesza  

Jeżeli ktoś nie zrobił mi jakiegoś świństwa to współczuję a że jestem osobą czynna to pomogę w miarę swoich możliwości, ale jeżeli ktoś mnie skrzywdził to nie życzę mu najlepiej, ogólnie jestem osobą litościwą

Mnie przeciwnie, cieszy jak jeden człowiek podnosi na ulicy drugiego , albo jak dziecko niesie na rękach inne jeszcze mniejsze dziecko.

1 minutę temu, Gość subnet connection napisał:

Mnie przeciwnie, cieszy jak jeden człowiek podnosi na ulicy drugiego , albo jak dziecko niesie na rękach inne jeszcze mniejsze dziecko.

To dobre serduszko masz, tylko pogratulować. Mnie się podoba jak ktoś się wywali na ulicy np. jakieś dziecko i płacze. Oczywiście tego nie okazuje,  ale w duchu się śmieje 

Mam trochę podobnie. Czasami po prostu miło popatrzeć że ktoś ma problemy z którymi sobie nie radzi i czuję wtedy że nie mam powodów do narzekań 

Mam trochę podobnie. Czasami po prostu miło popatrzeć że ktoś ma problemy z którymi sobie nie radzi i czuję wtedy że nie mam powodów do narzekań 

Jest takie powiedzenie "kto ma miękkie serce to powinien mieć twardy tyłek" to akurat w moim przypadku się sprawdza w 100%, mąż nie raz mówił mi - a widzisz nie warto było się litować, ale ja już się niestety nie zmienie.

po prostu duchowo jestescie potomkami gadów , empatia wyrabia sie w drodze cięzkich cierpien wiec was to czeka w ramach rozwoju, jest ok

I jeszcze jedno jest również  takie powiedzenie "im więcej człowiek przeżyje tym bardziej staje się człowiekiem" znam jedną osobę której zawsze w życiu się układało i zawsze się dobrze wiodło od dzieciństwa do teraz, jest to osoba podła i wredna jak mało kto

1 minutę temu, Gość bjjj napisał:

po prostu duchowo jestescie potomkami gadów , empatia wyrabia sie w drodze cięzkich cierpien wiec was to czeka w ramach rozwoju, jest ok

Ja mam raczej empatię. Jak kogoś spotyka coś złego to zdaje sobie sprawę że cierpi. Tylko mnie to zwykle bardziej cieszy niż martwi i myślę coś w stylu "dobrze mu tak, niech się pomęczy" 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

I jeszcze jedno jest również  takie powiedzenie "im więcej człowiek przeżyje tym bardziej staje się człowiekiem" znam jedną osobę której zawsze w życiu się układało i zawsze się dobrze wiodło od dzieciństwa do teraz, jest to osoba podła i wredna jak mało kto

Mnie się nie układa dlatego lubię jak innym też się nie układa 

2 godziny temu, Wredna napisał:

Mam złośliwy charakter, satysfakcję i frajdę sprawia mi gdy inni mają gorzej ode mnie.  

Samej nie wiedzie mi się zbyt dobrze,  dlatego humor poprawia mi czyjeś nieszczęście.  Nie potrafię być miła i szczerze komuś pomagać ani współczuć.  Jak widzę że któraś że ktoś chodzi smutny to jest mi jakoś lepiej na sercu, bo dlaczego inni mają być szcześliwsi ode mnie?  Jestem egoistką i cierpienie innych sprawia mi przyjemność. Czy któraś z Was też tak ma? To naturalne?  Tylko bądźcie szczere 

Jesteś tak przesiąknięta wredotą że już sumienia i serca nie masz.Jak można cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia dla mnie to nie do pomyślenia.Masz jakieś zaburzenia psychiczne i problem z okazywaniem uczuć tych dobrych uczuć.Moim zdaniem jesteś zakompleksioną kobietą z zerowym poczuciem wartośći którą w przeszłości ktoś bardzo mocno skrzywdził ta krzywda odcisnęła głęboki ślad przez który stalaś się wredną osobą.Szkoda mi ciebie.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Jesteś tak przesiąknięta wredotą że już sumienia i serca nie masz.Jak można cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia dla mnie to nie do pomyślenia.Masz jakieś zaburzenia psychiczne i problem z okazywaniem uczuć tych dobrych uczuć.Moim zdaniem jesteś zakompleksioną kobietą z zerowym poczuciem wartośći którą w przeszłości ktoś bardzo mocno skrzywdził ta krzywda odcisnęła głęboki ślad przez który stalaś się wredną osobą.Szkoda mi ciebie.

Ale sama nikomu nie robię nic złego.  Tyle sumienia mam. Chodzi bardziej o jakąś wewnętrzną radość że komuś się nie wiedzie 

2 minuty temu, Wredna napisał:

Ale sama nikomu nie robię nic złego.  Tyle sumienia mam. Chodzi bardziej o jakąś wewnętrzną radość że komuś się nie wiedzie 

Mimo to taka radość z niepowodzenia innych jest zła.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Mimo to taka radość z niepowodzenia innych jest zła.

Pani dulska?

28 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mam trochę podobnie. Czasami po prostu miło popatrzeć że ktoś ma problemy z którymi sobie nie radzi i czuję wtedy że nie mam powodów do narzekań 

To narazie 2 wredne.  Ciekawe czy jeszcze jakieś się znajdą czy sami dobrzy ludzie tutaj 

2 minuty temu, Wredna napisał:

To narazie 2 wredne.  Ciekawe czy jeszcze jakieś się znajdą czy sami dobrzy ludzie tutaj 

Mam pytanie czy jesteś ogólnie lubiana?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mam pytanie czy jesteś ogólnie lubiana?

Tak średnio. Mam koleżanki ale jakieś wielkie przyjaźnie to nie są

Ja odwrotnie,  chciałabym żeby wszyscy byli szczęśliwi i mi bardzo smutno, jak ktoś cierpi 

To chyba normalne, większość ludzi tak ma tylko się nie przyznają. Tak mi się wydaje 

31 minut temu, Gość Gość napisał:

32 minuty temu, Gość Gość napisał:

To chyba normalne, większość ludzi tak ma tylko się nie przyznają. Tak mi się wydaje 

Też tak uważam.  Ludzie są z natury źli może poza wyjątkami.  Większość udaje dobrych 

Co w tym fajnego?  To nienormalne!!!

4 godziny temu, Gość bjjj napisał:

po prostu duchowo jestescie potomkami gadów , empatia wyrabia sie w drodze cięzkich cierpien wiec was to czeka w ramach rozwoju, jest ok

po prostu szok, potomek Darwina jest w Polsce i stworzył nową teorię ewolucji i to niegłupią  heh

Jest na odwrót , większość ludzi myśli że stworzy raj na ziemi a tak nie jest nie da sie tu stworzyć nieba....

6 minut temu, Gość gość napisał:

Jest na odwrót , większość ludzi myśli że stworzy raj na ziemi a tak nie jest nie da sie tu stworzyć nieba....

Katolstwo w natarciu.

lepsze katolstwo jak kalectwo umysłowe xd

Przed chwilą, Gość gość napisał:

lepsze katolstwo jak kalectwo umysłowe xd

Dlatego właśnie powinieneś się zabić ułomku.

musiałbym sie tak jak ty nazywać xd