Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Do tych co mało zarabiają. Jak dajecie radę? Wspierajmy się

Polecane posty

Gość Gość

Ja też jestem w takiej sytuacji i liczyłem, że przy obecnym rynku się coś zmieni, ale już się nie łudzę. Powiedzcie mi jak dajecie radę i żyjecie z tym, że nie zarobicie na mieszkanie i ogólnie nigdy się nie dorobicie. Czy macie nadzieję na poprawę. Robicie coś w kierunku zmiany? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endywia

Ile zarabiasz? Jakie masz koszty.

Ja caly czas sie staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zarabiałem 4000, ale zostałem zdegradowany przez donos dwóch życzliwych Polaczków  o typowo polskiej mentalności, a donieśli na mnie z zawiści, że mam lepsze wykształcenie  i pozycję w pracy i teraz dostaje 3000 na rękę i nie jestem w stanie wyżyć, mimo znajomości dwóch języków obcych nie mogę dostać tu innej pracy, bo wszystkie stanowiska dobrze płatne i specjalistyczne są obsadzone przez ludzi ze znajomościami i szukają w całej miejscowości tylko osób na kasę, produkcję i do sprzątania 😞

nie daje rady, ceny bardzo wysokie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endywia

To nie ma o czym gadac. Bardzo dobrze zarabiasz. Nie mowimy o dziwnie liczonej sredniej, a o medianie. 

Ja zarabiam 2500 i znam 3 jezyki, w dodatku mam ludzi pod soba :) Musze cos zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endywia

A w odpowiedzi na Twoje pytanie - probuje rozkrecic biznes, ew. rozwazam wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krztyna wolności

zarabiam tysiąc coś. po studiach. w panstwowce. potrzebuję własnego mieszkania w miescie, bo nie mam czym dojezdzać. potrzebuje własnego mieszkania bo nie chce być poniżana wyzywana tłamszona upokarzana przez matkę. wystarczy że mam to w pracy. ale i tak sie ciesze że nie jestem gwałconą siostrą zakonną itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Endywia? Dobrze zarabiam? Przy polskich kosztach życia i inflacji to nie obraz się ale jeśli twierdzisz, że to jest dobrze to chyba należysz do tych polakow, którzy mają mentalność niewolniczą. 3000 przy obecnych kosztach życia to wegetacja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Endywia? Dobrze zarabiam? Przy polskich kosztach życia i inflacji to nie obraz się ale jeśli twierdzisz, że to jest dobrze to chyba należysz do tych polakow, którzy mają mentalność niewolniczą. 3000 przy obecnych kosztach życia to wegetacja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endywia

Dobrze zarabiasz w porownaniu z ogromna iloscia Polakow. Temat powinien brzmiec, jak zarabiac wiecej, byc ponadprzecietnym, ale nie pisz, ze zle zarabiasz, bo klamiesz. Przecietnie po prostu.

Ja tez zarabialam 4000 w zeszlym roku. Plus premie. Ale musialam zajac sie obca osoba z rodziny. I powiem Ci, ze z wiekszosci znajomych po studiach malo kto powachal takie sumy, poza paroma handlowcami, informatykami i jednym inzynierem, ktory ciagle mial wyjazdy.

Jak na „slabe zarobki” to Twoje sa bardzo dobre. :) Ale pewnie, cos trzeba zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość Endywia napisał:

To nie ma o czym gadac. Bardzo dobrze zarabiasz. Nie mowimy o dziwnie liczonej sredniej, a o medianie. 

Ja zarabiam 2500 i znam 3 jezyki, w dodatku mam ludzi pod soba 🙂 Musze cos zmienic.

To chyba tylko w Pl takie coś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wasz problem i wasza wina tkwi tylko w tym, że urodziłyście się w jednym z najgorszych miejsc do życia w Europie. Gdybyście żyły w Niemczech, Danii, Norwegi, Szwajcarii czy n innych krajach europejskich to byście dostawały godne wynagrodzenie. Tu macie 80 procent europejskich cen przy 30 procentach polskich zarobków. I to w żadnym razie nie jest normalne. Jak ktoś wam powie, że wina jest w was, bo nie macie kwalifikacji itp. to wiedzcie, że w normalnym europejskim kraju wasze kwalifikacje wystarczyłyby na godne życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endywia
2 minuty temu, kardulaki napisał:

To chyba tylko w Pl takie coś:(

W Polsce jest chory rynek pracy. Poza tym popelnilam blad zatrudniajac sie w nieduzej firmie. Wyciagnelam wnioski.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Endywia. Relatywnie do czego dobrze zarabiam? Może do niewolników, którzy nie mogą przeżyć miesiąca. Życie ledwie powyżej minimum socjalnego to nie jest dobrze. Zestaw z kosztami życia. Opłata, mieszkanie, rachunki, jedzenie i dobrze wiesz, że nie ma uja, żeby za mniej niż 3/4 mojej pensji opłacić te rzeczy, choćby się wegetowalo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Wiesz, jak sie czuja ludzie zarabiajacy 1800 netto czytajacy, ze to malo? Chyba zle sformulowales temat. I czemu siedzisz w tym miescie? Bez perspektyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Endywia? Dobrze zarabiam? Przy polskich kosztach życia i inflacji to nie obraz się ale jeśli twierdzisz, że to jest dobrze to chyba należysz do tych polakow, którzy mają mentalność niewolniczą. 3000 przy obecnych kosztach życia to wegetacja. 

Dokładnie tak, ja będę zarabiać 2700 Plus dorabiać na sprzątaniu razem wyjdzie 4300 ale na czarno więc  muszę opłacić jakieś ubezpieczenie chociaż zdrowotne,czynsz 1000 zl ,rachunki opłaty,żarcie.Już sie pogodzilam ,że jestem biedna i zawsze będę. W dodatku mam długi 100 tysięcy:( także cieszcie się , że nie macie długów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Endywia

Ale zdajesz sobie sprawe, ze teraz obrazasz innych?

Nawiasem mowiac, odkladam 1000zl. Tak, wegetuje. Ale odkladam. Zyje w jednym z najwiekszych miast. Wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja też jestem w takiej sytuacji i liczyłem, że przy obecnym rynku się coś zmieni, ale już się nie łudzę. Powiedzcie mi jak dajecie radę i żyjecie z tym, że nie zarobicie na mieszkanie i ogólnie nigdy się nie dorobicie. Czy macie nadzieję na poprawę. Robicie coś w kierunku zmiany? 

Przeraża mnie to ciągle myślę co będzie kiedyś gdzie sie podzieje na starość, nie mam w ogóle poczucia bezpieczeństwa.  Powinnam korzystać z życia, a ja myślę co będzie kiedyś masakra.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Podziwiam, ze masz sile na dorabianie. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja was tylko ostrzegam. Nie uwierzcie w największe kłamstwo pracodawcy "wiecie jakie są koszty zatrudniania pracownika?". I zaczynają wam wyliczać. Biedni Polscy Janusze biznesu. Nie wspomną, że w Europie są jeszcze wyższe koszty, co nie przeszkadza płacić normalnie. Nagle wielki szok, bo ludzie chcą trochę więcej a i tak ... dostają. Większość Polskich przedsiębiorców nie nadaje się do prowadzenia biznesu i trzymali się latami na zapałce taniej siły roboczej. Teraz jak tylko trochę a e zmienił rynek to nagle nie dają sobie rady, żeby płacić ile trzeba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja was tylko ostrzegam. Nie uwierzcie w największe kłamstwo pracodawcy "wiecie jakie są koszty zatrudniania pracownika?". I zaczynają wam wyliczać. Biedni Polscy Janusze biznesu. Nie wspomną, że w Europie są jeszcze wyższe koszty, co nie przeszkadza płacić normalnie. Nagle wielki szok, bo ludzie chcą trochę więcej a i tak ... dostają. Większość Polskich przedsiębiorców nie nadaje się do prowadzenia biznesu i trzymali się latami na zapałce taniej siły roboczej. Teraz jak tylko trochę a e zmienił rynek to nagle nie dają sobie rady, żeby płacić ile trzeba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Gość Kiss napisał:

Podziwiam, ze masz sile na dorabianie. Ile masz lat?

Mam 33 lat , ja całe zycie ciężko pracuje więc nawet nie wiem jak to jest siedzieć biurze . A teraz pierwsza praca to opieka nad dzieckiem więc fizycznie nie jest męcząca. Dorabiam ok 12 godzin w tygodniu więc niedużo. Jednak wolę to niż liczyć na jakiegos faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie wiem jak niektórzy mogą się godzić na pracę 1800-3000. To uwłacza wszystkiemu i godności ludzkiej. Lepiej być bezdomnym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie wiem jak niektórzy mogą się godzić na pracę 1800-3000. To uwłacza wszystkiemu i godności ludzkiej. Lepiej być bezdomnym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Nie myslalas o wyjezdzie by splacic dlugi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×