Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy miał prawo się o takie coś obrazić?

Polecane posty

Gość gość

Spotykam się z pewnym facetem z zasady niezobowiązująco- jak sam to określił.

Ja więc z zwiazku z tym też nie robiłam sobie z naszą znajomością większych nadziei i traktowałam to na luzie.

Umówiliśmy się na środę, on chciał spotkać się dzisiaj, jednak od poczatku mówiłam mu, że jadę na stadninę (umawialiśmy się w sobotę) i że możemy spotkać się w środę  na co się zgodził.

I dzisiaj napisał do mnie o 12.30, że może jednak się u mnie spotkamy o 20-tej. Ja nie patrzyłam przez ładnych kilka godzin w telefon, a potem kiedy wracałam mi się rozładował.

Dopiero koło 21 odpisałam mu, że dzisiaj i tak by to spotkanie nie było możliwe, a on... mi teraz nie odpisuje

Niestety jestem pewna, że strzelił focha, bo choć to jak sam określił niezobowiązujący układ, to obraża się kiedy przekładam spotkania, a nawet wypytuje nie raz czy kogoś mam, czy się z kimś spotykam, jak gdzieś wychodzę to pyta z kim.

Nie myślicie, że troche przesadza? Jakby to był mój facet na stałe to rozumiem, ale żeby stroic takie fochy w niezobowiązującej relacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery gosc

Lo matko! znowu ty? Nie szkoda ci zycia na ten uklad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×