Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaja

Corka ma 2 mies chce wrocic do pracy

Polecane posty

Gość Kaja

Mam coraz głębszą depresje co odbija sie na dzieciach😭 mam 11l 6l i corka jutro skonczy 2 miesiace.

Maz mysli ze ja mam dobrze,bo nie musze nic. Wg niego praca w domu to jest nic. Do tego on ZARABIA. Ja nie zarabiam,ale kto wychowuje dzieci? Same sie wychowuja chyba. Mam prace w domu starcow ale wolalabym ja zmienić np na biedronke. 

Nie wytrzymam. Jestem niewolnicą. Dom mamy na wsi ,nie mam tu zadnej koleżanki😭 Na zakupy nawet nie chodze,bo przeciez hrabia moze zrobic. A ze ja chce sie rozerwac w głupim markecie...? Ale jak to ? Brak mi rozrywek?! 

Ale boje sie,boje sie ze jasnie pan hrabia bedzie mial gdzies to ze trzeba w nocy wstac i ja bede musiala isc do pracy a cala noc sama walczyc z corka 

Maz pracuje na 2 etaty. Nieraz jedzie do pracy z duzym wyprzedzeniem. Byleby nie siedziec w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To po co tyle dzieci robiłaś jak teraz nie chcesz siedzieć w domu z nimi. Było myśleć zanim trójkę zrobiliście a nie się teraz użalać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gala

Serio chcesz zostawić 2miesieczne dziecko i iść do pracy? Z kim je zostawisz? Poczekaj chociaż te parę miesięcy aż malutka chociaż usiądzie sama... Ludzie, ja tu kombinuje jak nie wracać do pracy bo chce zostać z dzieckiem, a tu czytam że ktoś się do roboty wyrywa. W domu lekko nie jest, to prawda ale możesz być z ukochanym dziećmi. Zresztą dwojke dzieci masz w szkole/przedszkolu i zajmujesz się tylko tym malenstwem. To że nie masz koleżanek to nie koniec świata. Też nie mamza bardzo w pobliżu i rzadko się widuje ze znajomymi. Ale masz internet. Do sklepu to jak tak cię ciągnie to zamień się raz z mężem. Niech on zostanie z dziećmi a ty leć do supermarketu. Szczerze to ci się dziwię. Ja tam wolę jak mąż jedzie w sobotę po "zapasy". Piszę mu karteczkę i jedzie z listą. A ja wtym czasie zajmuje się córka. Rozumiem że ciągnie cię do ludzi. Ale docen to że jesteś w domu w spokój. Masz obowiazki domowe ale na pewno masz też czas na relaks. Gdy mała śpi. Poczytaj, po rozwiązuj krzyżówki. Co tam lubisz. A do pracy wróć jak dziecko podrosnie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość F ghj

Takie małe dziecko bardzo cię potrzebuje. Ustaw lepiej tego chłopa niech cię szanuje i docenia. To co robisz jest ważne i nie myśl inaczej. Na całe przyszłe życie tej małej istotki rzutujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon

mój mi "pomaga"  w domu :] z naciskiem na POMAGA - bo przecież to mój obowiązek :x Tak go ostatnio zjechałam za to pomaganie ze, podkulił ogoon i kilka dni siedzi cicho. :] Idzie umyć naczynia , znika w odchłani kuchennej na 1,5h.. - ja nie wiem co on robi tyle czasu, ale to mistrz, sciemniania.

Moja dzidzia też ma dwa miesiące, starszy 15, siedze w domu drugi rok i ma dosc, monotonia mnie zabija. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyc sie nie chce

Nie rozumiem takich bab jak autorka  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gghhuyh

Pojdziesz do roboty bedziesz zapierdalac. Potem obowiazki w domu. Opieka nad dziecmi. To Ci sie odechce. Bedziesz znowu narzekac ze zmeczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krytyczna

Ty nie potrzebujesz wrócić do pracy tylko szacunku męża. Wrócisz do pracy i nic się nie zmieni, a tylko będzie gorzej. Będziesz tyrac na dwa etaty i słuchać żali, że to czy tamto jest nie zrobione a do tego stracisz możliwość obserwowania jak twoja córka rośnie i się rozwija. Zastanawia mnie tylko po co zgodziłaś się na trzecie dziecko z takim mężem... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evil

Ja dodam, że daruj sobie pójście do pracy bo będziesz robiła to co do tej pory, plus obowiązki służbowe. Dojdzie obowiązków, a jak powiesz Hrabiemu, żeby wstał do  małej bo TEŻ idziesz do pracy to on i tak nie wstanie. Życie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×