Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cyytrynkaaaa

Nie rozumiem kolegi .. o czym swiadczy jego zachowanie?

Polecane posty

Gość cyytrynkaaaa

Znamy sie już trochę, nie było żadnych romantycznych podchodów z jego strony, wszystko zaczęło sie koleżensko, nawet czasem pozwalał sobie (teraz juz mniej) na obcesowe zachowania ale sporadycznie i tylko w slowach

Z jednej strony mówi  mi ze nie chce się wiązać itd, jak twierdzi lubi rozmawiać ze mną ,ale niespecjalnie wnika w moje sprawy prywatne, nie zadaje osobistych pytan)

ale z drugiej... zawsze robi to co ja chcę,jest na każde zawołanie, chetny do pomocy, mowi ze zawsze bedzie przy mnie, ze mu zalezy na mnie

nie naciska na sex, nie robi podtekstow mowi ze nie chce traktowac mnie przedmiotowo  ale jak bede chciala to on tez

nie widzielismy sie jakis czas, na spotkaniu myslalam ze wyjdzie z siebie taki byl szczesliwy, robi mi wyrzuty ze traktuje go nie znacząco, ale jak mogę inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esox

Skąd ja to znam? On jest w tobie zakochany autorko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

Myslisz? to czemu opowiada mi o innych kobietach tak jakbym byla dla niego siostra? a u Ciebie tez jest taka sytuacja i chlopak wyznal milosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

up 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Esox napisał:

Skąd ja to znam? On jest w tobie zakochany autorko. 

Nie sądzę, to klasyczne friendzone, które zmierza do friendzone z bonusem. Chłopak nie chce się wiązać, chce mieć wolną rękę, dlatego zwraca też uwagę na inne dziewczyny i nie ukrywa tego, po to, żeby autorka nie robiła sobie nadziei. Jest milusi, pomocny do tego stopnia, że gotów jest nawet przeleć przyjaciółkę, gdy ona tego zapragnie, ale na miłość i wyłączność niech nie liczy. Układ jest jasny.

Przyjdzie taki moment, że chłopak ten z całą radością zwierzy się przyjaciółce, że zakochał się w jakiejś dziewczynie i będzie oczekiwał, nie focha, a gratulacji. Dlatego autorka powinna wziąć sobie na wstrzymanie, szukać też innych znajomości, umawiać się na randki, przyjaciela traktować z przyjacielskim dystansem i przypominać mu jego słowa, że przecież nie chce się wiązać, a przyjaźń nie oznacza bezustannego kontaktu. 

Cytrynko, Ty też możesz mu opowiadać o chłopakach, którzy Ci się podobają, analogicznie on nie ma prawa być zazdrosny. Utrzyj mu trochę nosa, ale na luzie z uśmiechem na ustach i absolutnie nie idź z nim do łóżka, bo wpadniesz jak śliwka w kompot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

Oo jestem mile zaskoczona tak obszerna wypowiedzią 🙂 Bardzo dziękuję.Z jednym tylko się nie zgodzę -  nie zakocham się po seksie, bo...prawdopodobnie go nie będzie 🙂 . Chłopak nie potrafi sprawić swoim zachowaniem, żebym go pragnęła - czuje się jak jego siostra/koleżanka a nie dziewczyna, której się pragnie...przecież do łóżka powinno się iść z pożądania, no chyba, że naprawdę byłby koniec świata i my bylibyśmy 2 ostatnich ludzi na tej ziemi, to ot tak dla zaspokojenia potrzeb mozna isc...ale teraz?po co,skoro wokół mam mnóstwo chłopaków którzy daja mi odczuc ze im sie podobam?

 

Opowiadam mu o innych, nie tak często jak on mi, ale czasami powiem i to z takim autentycznym zachwytem- nie robie mu tego po złości, dokladnie tak jak Ty mi radzisz:) Raz byłam z kolegą i nie odebrałam telefonu-wtedy słyszałam po głosie że był zły, innym razem bylam z tym samym kolegą i on potem zapytał czy spałam z nim bo bylismy razem w nocy.Odpowiedzialam zgodnie z prawda,ze tak... powiedział później że był  smutny  i troche zazdrosny,ze nie mogl byc na jego miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

Haha, to było dobre 🙂 tak,czasami też mam wrażenie że on się zgodzi na wszystko.Już teraz był gotowy spełniać wszystkie moje zachcianki seksualne i nie tylko 🙂 

Czasami może mam wrażenie,ze to nie do konca koleżenstwo,.ale kto wie.. nie znam się na podrywaniu 😄

Czasami powie mi jakiś komplement,ze jestem piekna czy coś w tym stylu, albo np. naśladuje mnie we wszystkim, irytuje mnie to kopiowanie zachowania i wszystkiego, no ale cóż.. sama nie wiem co sądzić bo to dziwne - z jednej strony myslę,ze na sexie mu nie zależy ,bo sam powiedział - jesli bedziesz chciała to ok,jesli nie to trudno przespie sie z inną (akurat powodzenie ma) nie chce Cie traktowac przedmiotowo. Nie wiem jak mozna traktowac przedmiotowo kogos z kim jest sie uczciwym i ta osoba swiadomie tego chce (wczesniej mu to powiedzialam, teraz juz nic nie robię bo odechciało mi sie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

Z drugiej jakby był zakochany to chyba by drążył rozmowę,a on co prawda mówi ze się nie nudzi ale jak opowiadam o sobie to casami grzecznosciowo o cos zapyta, a tak to olewa, nie ciagnie tematu...czy tak zachowywalby sie ktos zakochany?

Zainteresowany to może jest ale pytanie czego on chce...skoro na sex nie ma parcia (albo wyjątkowo udaje) na rozmowę też nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
30 minut temu, Gość cyytrynkaaaa napisał:

czuje się jak jego siostra/koleżanka a nie dziewczyna,

Już nie musisz jechać w Tatry. Wychowałaś sobie misia na miejscu. Jak ma wykazać inicjatywę jak on pewnie nadal nie wie czy Ty potrafisz gotować. Zrobiłaś mu choć raz obiad, schabowego na pół talerza, puree ziemniaczano-marchwiowe (bardzo ugotowane, proporcjami pół na pół dusisz, można dodać pół hochelki śmietany 18tki na kilo puree), buraczki z chrzanem (papka ze słoika). Na deser upiecz szarlotkę-kruszon. Ty liczysz że on Cię wyurcha, a jak -jak on siły nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

Umiem gotować,ale ewentualnemu mężowi będe😂 i naprawdę, nie chce zeby mnie wyr... 😉 tylko pytam, jak wy to widzicie, jaka jest Wasza opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co mówię
1 minutę temu, Gość cyytrynkaaaa napisał:

Umiem gotować,ale ewentualnemu mężowi będe😂 i naprawdę, nie chce zeby mnie wyr... 😉 tylko pytam, jak wy to widzicie, jaka jest Wasza opinia

 Bez bzykania nic nie wskórasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

Może znajdzie się jeszcze ktos normalny jak w 2 pierwszych postach? byłoby super 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geniusz

jak sypiasz z innymi i masz luźne zasady seksualne to prześpij się z kolegą Zobacz może jest dobry w te sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

Już mam kolegę od tego,który mnie pociaga w przeciwienstwie do tego o ktorym tu piszę... luźne zasady? Akurat nie znasz mnie,a oceniasz haha .W takim razie co powiedziec o facetach ktorzy tak robią? I nie rzadko mają zony!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
35 minut temu, Gość cyytrynkaaaa napisał:

Może znajdzie się jeszcze ktos normalny jak w 2 pierwszych postach? 

Najpierw trzeba zacząć od siebie.

42 minuty temu, Gość cyytrynkaaaa napisał:

Umiem gotować,ale ewentualnemu mężowi będe😂

Moja opinia jest taka, że skoro umiesz gotować a nie gotujesz, to Ci się nie chce. Na leniwą zdrowy facet nie poleci. Jedyne wytłumaczenie, Twój facet ma kuku. Spróbuj to zachęcić aby znalazł sobie robotną. Po co ma tracić z Tobą żywot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

Nie wiem co ci to daje, ze nawrzucasz komus kogo nie znasz; nie mam zamiaru sie licytowac bo wiadomo kto jest wygranym 🙂

 

Nadal czekam na opinie fajnych osob 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Golden Mop:)
6 godzin temu, Gość cyytrynkaaaa napisał:

Znamy sie już trochę, nie było żadnych romantycznych podchodów z jego strony, wszystko zaczęło sie koleżensko, nawet czasem pozwalał sobie (teraz juz mniej) na obcesowe zachowania ale sporadycznie i tylko w slowach

Z jednej strony mówi  mi ze nie chce się wiązać itd, jak twierdzi lubi rozmawiać ze mną ,ale niespecjalnie wnika w moje sprawy prywatne, nie zadaje osobistych pytan)

ale z drugiej... zawsze robi to co ja chcę,jest na każde zawołanie, chetny do pomocy, mowi ze zawsze bedzie przy mnie, ze mu zalezy na mnie

nie naciska na sex, nie robi podtekstow mowi ze nie chce traktowac mnie przedmiotowo  ale jak bede chciala to on tez

nie widzielismy sie jakis czas, na spotkaniu myslalam ze wyjdzie z siebie taki byl szczesliwy, robi mi wyrzuty ze traktuje go nie znacząco, ale jak mogę inaczej?

Bajkopisarzu idź z nią lepiej na jakieś spotkanko zamiast tworzyć tu całe tomy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

Jestem kobieta 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

up ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyytrynkaaaa

upupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×