Moja dziewczyna Obwinia mnie za złe oceny

Moja dziewczyna chodzi do 3 klasy technikum ja juz to mam za sobą jest między nami dwa lata różnicy. Ona uważa ze z mojej winny ma gorsze oceny przez co jest awantura. Ponieważ uważa ze zamiast się uczyć spotykała się z mną. Ale zaś ja zawsze pytałem się jej np 'kochanie możemy się spotkać? ' nasze spotkania to zazwyczaj był jeden dzień w tygodniu i wiadomo w weekend ale weekend jest od tego aby odpocząć. Jest to frustrujące ponieważ staram się być dla niej dobrym chłopakiem prezenty wyjścia itp a teraz czuję jak by żałował że weszłem w jej życie jestem z nią ponad rok. 

19 minut temu, Gość Bula napisał:

Moja dziewczyna chodzi do 3 klasy technikum ja juz to mam za sobą jest między nami dwa lata różnicy. Ona uważa ze z mojej winny ma gorsze oceny przez co jest awantura. Ponieważ uważa ze zamiast się uczyć spotykała się z mną. Ale zaś ja zawsze pytałem się jej np 'kochanie możemy się spotkać? ' nasze spotkania to zazwyczaj był jeden dzień w tygodniu i wiadomo w weekend ale weekend jest od tego aby odpocząć. Jest to frustrujące ponieważ staram się być dla niej dobrym chłopakiem prezenty wyjścia itp a teraz czuję jak by żałował że weszłem w jej życie jestem z nią ponad rok. 

Najlepiej obwinić kogoś za swoje błędy xD Nie rób z siebie ofiary i nie przyjmuj tego na klate. NIe bierz na siebie winy za to, że ona się nie uczy. Jak jej tak źle to się z nią nie widuj, daj jej czas na naukę 

Prymuska z najlepszej szkoły w mieście opuściła się w nauce od kiedy się spotykacie?