O czym to świadczy że syn nie chce iść na wesele brata

Ano świadczy to jedynie o moich rodzicach i o braciach .Ja się synowi wcale nie dziwię ,sama nie mam ochoty iść na to wesele.Moim rodzicom na wnuku nigdy nie zależało dopiero jak złamał noge to pod namową konia zaczęli sie nim interesowac i wyciągac od niego za plecami kto zawinił ,do wszystkiego namawiał ich koń żeby w białych rękawiczkach kogoś wrobić w winę tyle ich wnuczek obchodził ,nagle sobie o nim przypomnieli? Nie rozumiem jakim prawem koń interesuje się moimi dziećmi a z moich rodziców zadni dziadkowie ,nigdy mi ani synowi dobrze nie życzyli.Syn nie chce iść na ślub brata ,woli iść do pracy albo zrobić grila z kolegami .Skończe studia i wyjeżdzam za granice ,w duupie mam taką rodzinę.Matka już dziś usłyszała moje zdanie ,odcięłam ich definitywnie.

Z kolei tesciowa ta patolka tez sie dzisiaj dowiedziała,pinda ma jako jedyne dostep do wspólnej skrzynki pocztowej i przynosi mi listy ,rachunki i korespondencje .Przed chwilą ledwo na nogach stała pijana patolka ,wyrwałam jej te listy z brudnych łapsków ,smród od niej jak nie wiem ,az sie zdziwiła mojej reakcji.Niech mi lepiej patola zejdzie z oczu syfiara.

parasoleczko to ty?

mąż też dostanie kopa w dupe bo sie ...i na boku tą Anną a ta ... życzy mi żebym kopnęła w kalendarz.Już dzisiaj usłyszał że nikt go tu nie trzyma i że ma wypierdalać!