Staraczki zapraszam do temaciku

o jeju jeju. Jestem taka podekscytowana bo już zaczęłam starania o moja fasolkę. Będę dzisiaj serduszkowala z moim misiem, ale najpierw muszę zmierzyć tempke w pochewce. A co jeśli sluzik będzie nie taki? Dam misiowi ocenić zapach i smak śluzu to będzie wiedział czy już mam płodne czy nie. Szczerze mówiąc to jestem lekko załamana bo staram się już dwa dni a ciagle nie jestem w ciazy. Chociaż dzisiaj jak misio smażył schabowego to poczułam mdłości wiec może jednak zaszłam. Boje się jednak ze to może być ciaza pozamaciczna bo wczoraj połknęłam żołnierzyki misiaczka i ciaza może rozwinąć się w żołądku. Co o tym myślicie drogie staraczki?

O tak ja tez serduszkuje z misiem. Staramy się o bombelka

Tak widzę te tematy o staraniu się 

Ja się staram o chłopca więc będę trzymać nogi w górze.

Ja miałam przytulańce z mężem 5 dni temu, dzisiaj zrobiłam 3 testy wszystkie negatywne ale boli mnie jajnik więc może jestem w ciąży? Jutro idę na betę a za tydzień do ginka. Czuję, że tym razem się udało!

No i?

Widze ze musisz je namiętnie śledzić skoro jestes aż tak w temacie pewnie jestes klasyczna bezdzietna lambadziara i twojemu chłopu nie staje tak, tak wiem. Dla ciebie rozwój jest ważny, pewnie pracujesz w międzynarodowej firmie i zarabiasz kokosy, znasz 50 języków

Ja mam piontke dzieci bezplodnico a Ty? mam dla kogo żyć a tobie nikt nawet szklanki wody nie poda ale za to rozwijasz się i znasz jezyki teraz staramy się o szóste dzieciontko ale jestem już przed trzydziestką więc pewnie nie będzie tak łatwo zajść jak wczesniej Ty pewnie znasz języki i co ci po tym jak pewnie jesteś czterdziestoletnia lambadziara która już w ciążę nie da rady zajść i pewnie nie ma z kim

Ja robię codziennie betę bo nie wierzę w te testy, a raz w tygodniu odwiedzam gina żeby skonsultować przyrost bety, niestety jeszcze nie zafasolkowalam ale codziennie serduszkuje sie z moim TŻetem.

A ja nie wierzę ani w testy ani w betę, myślę że teraz jestem w ciąży, ponieważ bolą mnie zęby. 

Ja mam jutro owulke więc będziemy się starać. Temperatura w pochwie 37 stopni, śluz rzadki więc warunki idealne na przytulańce ☺

Polecam starającym się Afrodytę - tester owulacyjny ze śliny wielokrotnego użytku, jest precyzyjny i  daje pewność kiedy są płodne dni

Dnia 24.05.2019 o 22:03, Gość gosc napisał:

Ja mam piontke dzieci bezplodnico a Ty? mam dla kogo żyć a tobie nikt nawet szklanki wody nie poda ale za to rozwijasz się i znasz jezyki teraz staramy się o szóste dzieciontko ale jestem już przed trzydziestką więc pewnie nie będzie tak łatwo zajść jak wczesniej Ty pewnie znasz języki i co ci po tym jak pewnie jesteś czterdziestoletnia lambadziara która już w ciążę nie da rady zajść i pewnie nie ma z kim

Ja mam 42 l. i staramy się o szóste

Mi mąż zaraz po niedzielnym rosołku i schabowym zalał cip.kę cieplutką spermą. :D To będzie nasze pierwsze dziecko. A jak u was drogie staraczki bo coś cicho tutaj?