Mój ojciec to cham i prostak popsuł urodziny mamie

Aż muszę to napisać, mój ojciec to zwykły gbur i cham. Nie dość, że nawet głupiego kwiatka jej nie kupił, nie złożył życzeń to sprawił jej przykrość mówiąc coś głupiego, mama teraz siedzi w łazience i płacze. Mam ochotę napluć mu w twarz. Jak można tak traktować swoją żonę? 22 lata po ślubie i żadnego szacunku. Wstyd mi za niego. 

Wspolczuje. Dlaczego twoja mama z nim jest? 

Jeśli jesteś z mamą, zmobilizuj ją, niech się ogarnie, i wyjdździe na miasto na spacer, lody, deser z kawą. Nie siedżcie w domu.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Wspolczuje. Dlaczego twoja mama z nim jest? 

Również zadaje sobie to pytanie, jednak to jest inne pokolenie. Mama nie wyobraża sobie rozwodu, bo jak to? Przecież mają wspólne zobowiązania, kredyty to spłacania, gdzie pójdzie mieszkać? Na jej miejscu już dawno kopnęłabym ojca w d*upe albo zagroziła rozwodem. Taka sytuacja nie zdarza się pierwszy raz. Chamstwo z jego strony jest na porządku dziennym. Zresztą nie tylko mamę tak traktuje, on nikogo nie szanuje, wszystkich potrafi obrazić. Nie zastanawia się nad tym co mówi i nie obchodzi go, że jego słowa mogą kogoś zranić. Zwykły gbur, szkoda mi tylko mamy, bo naprawdę jest kochaną osobą. Poza tym wyznaje zasadę, że "urodziny to ma każda świnia" nic wielkiego...

Ah szkoda gadać. Na pewno nie zostawię mamy samej na pastwę dzisiejszego wieczoru. Ojciec ani słowa, żadnych przeprosin. Po prostu położył się do spania. 

Przed chwilą, Gość Zła napisał:

Również zadaje sobie to pytanie, jednak to jest inne pokolenie. Mama nie wyobraża sobie rozwodu, bo jak to? Przecież mają wspólne zobowiązania, kredyty to spłacania, gdzie pójdzie mieszkać? Na jej miejscu już dawno kopnęłabym ojca w d*upe albo zagroziła rozwodem. Taka sytuacja nie zdarza się pierwszy raz. Chamstwo z jego strony jest na porządku dziennym. Zresztą nie tylko mamę tak traktuje, on nikogo nie szanuje, wszystkich potrafi obrazić. Nie zastanawia się nad tym co mówi i nie obchodzi go, że jego słowa mogą kogoś zranić. Zwykły gbur, szkoda mi tylko mamy, bo naprawdę jest kochaną osobą. Poza tym wyznaje zasadę, że "urodziny to ma każda świnia" nic wielkiego...

Ah szkoda gadać. Na pewno nie zostawię mamy samej na pastwę dzisiejszego wieczoru. Ojciec ani słowa, żadnych przeprosin. Po prostu położył się do spania. 

Ojciec wyznaje taką zasadę*

no to masz odpowiedź, godność to sobie można do kieszeni schować gdy faktycznie nie ma gdzie iść mieszkać, przygarniecie ją do siebie w przypadku rozwodu? nie podjudzaj, to są dorośli ludzie. Podobnie niewyobrażalne jest gdy rodzice wtrącają się do młodych małżeństw jak i dzieci do okrzepniętych

5 minut temu, Gość Zła napisał:

Również zadaje sobie to pytanie, jednak to jest inne pokolenie. Mama nie wyobraża sobie rozwodu, bo jak to? Przecież mają wspólne zobowiązania, kredyty to spłacania, gdzie pójdzie mieszkać? Na jej miejscu już dawno kopnęłabym ojca w d*upe albo zagroziła rozwodem. Taka sytuacja nie zdarza się pierwszy raz. Chamstwo z jego strony jest na porządku dziennym. Zresztą nie tylko mamę tak traktuje, on nikogo nie szanuje, wszystkich potrafi obrazić. Nie zastanawia się nad tym co mówi i nie obchodzi go, że jego słowa mogą kogoś zranić. Zwykły gbur, szkoda mi tylko mamy, bo naprawdę jest kochaną osobą. Poza tym wyznaje zasadę, że "urodziny to ma każda świnia" nic wielkiego...

Ah szkoda gadać. Na pewno nie zostawię mamy samej na pastwę dzisiejszego wieczoru. Ojciec ani słowa, żadnych przeprosin. Po prostu położył się do spania. 

Skoro są 22 lata po ślubie, dzieci dorosłe, to co ja trzyma? Wyprowadzić sie, wynajmijcie cos i rozwod. Przekonaj mame, namow do rozw0du. W nosie mieć co ludzie powiedza, jedni pogadaja inni będą w duchu zazdroscic odwagi, ci co obgaduja II tak nie żyją życiem twoich rodziców to nic im do tego. Nie znam kobiety w sytuacji twojej mamy, która źle by wyszła na rozwodzie. Odzyje i jeszcze rozkwitnie

Mój teść jest takim człowiekiem. Teściowa miała z nim w życiu krzyż pański (jak dzieci były małe to pił 10 lat), teraz odkąd znam mojego męża ( 12 lat) on nie pracuje, nie ma żadnego dochodu - teściowa utrzymuje cały dom i jego. I zero wdzięczności, przykry, niemiły, na nowy rok jej życzył żeby mu dała spokój ale ona go nie zostawi go jest od niego kompletnie uzależniona emocjonalnie. Raz zabraliśmy ją ze sobą na weekend do jej rodziny, on nigdzie nie chce jechać więc został. Wg niego ona też nie powinna jechać skoro on nie jedzie. Przez cały weekend do niej wydzwaniał, a ona zamiast powiedzieć żeby spieprzał i wyłączyć telefon to za każdym razem odbierała, słuchała obelg i wyzwisk a potem płakała po kątach. I to wszystko dlatego że ośmieliła się gdzieś ruszyć bez niego i postawiła na swoim. Przykre ale nic się nie zrobi

42 minuty temu, Gość Zła napisał:

Aż muszę to napisać, mój ojciec to zwykły gbur i cham. Nie dość, że nawet głupiego kwiatka jej nie kupił, nie złożył życzeń to sprawił jej przykrość mówiąc coś głupiego, mama teraz siedzi w łazience i płacze. Mam ochotę napluć mu w twarz. Jak można tak traktować swoją żonę? 22 lata po ślubie i żadnego szacunku. Wstyd mi za niego. 

Wyślij stara na leczenie. Stara baba a siedzi w kiblu i ryczy jak krowa na pastwisku??? Ona jest psychiczna i niestabilna emocjonalnie. Poza tym czemu się nie rozwiodła sierota jedna skoro chłop taki zły?

13 minut temu, Gość Hsbsbsb napisał:

Wyślij stara na leczenie. Stara baba a siedzi w kiblu i ryczy jak krowa na pastwisku??? Ona jest psychiczna i niestabilna emocjonalnie. Poza tym czemu się nie rozwiodła sierota jedna skoro chłop taki zły?

Szkoda to nawet komentować. Poziom Twojej wypowiedzi mniejszy niż zero

Przed chwilą, Gość Jalo napisał:

Szkoda to nawet komentować. Poziom Twojej wypowiedzi mniejszy niż zero

Ojej, laluniu. Wiesz gdzie mam twoje zasrane zdanie? W esicy kochanie. 

1 minutę temu, Gość Bsbhs napisał:

Ojej, laluniu. Wiesz gdzie mam twoje zasrane zdanie? W esicy kochanie. 

Dobrze, że jest Internet gdzie można wylac frustracje po całym dniu suszenia zębów do ludzi siedząc na kasie. Teraz można pokazać prawdziwą twarz. Dawaj Wincyj

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Dobrze, że jest Internet gdzie można wylac frustracje po całym dniu suszenia zębów do ludzi siedząc na kasie. Teraz można pokazać prawdziwą twarz. Dawaj Wincyj

Siedzisz na kasie słoneczko??? Przykro mi ale i tak możesz wylizać Guffno z kuwety mojego kiciusia. 

2 minuty temu, Gość Gccxc napisał:

Siedzisz na kasie słoneczko??? Przykro mi ale i tak możesz wylizać Guffno z kuwety mojego kiciusia. 

Przykro mi, Słoneczko nawet z forum do ciebie nie zaświeci dawaj, wal Wincyj, bo widzę że szczęśliwa, spełniona kobieta z Ciebie. Kota masz to pewnie niezależna również

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Przykro mi, Słoneczko nawet z forum do ciebie nie zaświeci dawaj, wal Wincyj, bo widzę że szczęśliwa, spełniona kobieta z Ciebie. Kota masz to pewnie niezależna również

Zamilcz tania wycieraczko do butów. 

1 minutę temu, Gość Babbsbbs napisał:

Zamilcz tania wycieraczko do butów. 

Ach ;D

Co się im dziwicie. Te kobiety nie mają nikogo. Nie piszcie że mają was, bo wy z nimi nie będziecie mieszkać ani z nimi sobie życia układać, zawsze taki układ to będzie 5 koło u wozu. One o tym wiedzą.

Znam to kochana