Dziewczyna moich marzeń znalazła chłopaka, a jest jedyną,która mnie doceniła!

Mam 23 lata od 2 lat przyjaźnię się z niesamowitą dziewczyną, razem studiujemy. Ona nie jest taka jak inne, nie jest uzależniona od fb i instagrama, mam z nią wiele tematów do dyskusji. Jest też bardzo ładna. Problem polega na tym, że ją kocham, a ona traktuje mnie jak przyjaciela. Wczoraj znalazła chłopaka. Jestem całkowicie rozbity to jedyna dziewczyna z którą mogłem normalnie porozmawiać w ciągu całego mojego życia. Jedyna jaka mnie doceniła, dzięki niej zapomniałem jakim byłem przegrywem w szkole.

Teraz wiem że nasza przyjaźń wcześniej czy później się rozpadnie, a ja będę zawsze sam.

Szkoda. Przyjaźń, między dziewczyną a chłopakiem jest czymś wspaniałym. Niestety miłość niszczy tę przyjaźń. Bo można się z czasem zakochać w tej drugiej osobie która jest przyjacielem lub któraś z osób które sie przyjaźnią wejdzie w związek z kimś innym.

Zrób tak jak ja żyj najszczęśliwszymi wspomnieniami. Przypomnij sobie najwspanialsze wyjścia. Bo czułeś się wtedy jakbyś już miał dziewczynę. Nawet jeśli to była miłość platoniczna bez wzajemności.

Dla mnie właśnie taka relacja przyjacielska jest czymś o wiele lepszym niż związek. Bo cenisz osobę, a nie tylko jej ciało.

Ciesz się że w ogóle miałeś taką przyjaciółkę. Bo ja przez całe swoje życie nie miałem ani jednej przyjaciółki. Zawsze zadawałem się z takimi jak ja. Choć nawet niektórzy z nich znaleźli dziewczyny, ja nie. A mam już 28 lat.

Miałem podobnie i do tej pory nie znalałem ,,odpowiedniej" dziewczyny a mam juz 25 lat.

3 godziny temu, Gość Pravik napisał:

Dla mnie właśnie taka relacja przyjacielska jest czymś o wiele lepszym niż związek. Bo cenisz osobę, a nie tylko jej ciało.

Ciesz się że w ogóle miałeś taką przyjaciółkę. Bo ja przez całe swoje życie nie miałem ani jednej przyjaciółki. Zawsze zadawałem się z takimi jak ja. Choć nawet niektórzy z nich znaleźli dziewczyny, ja nie. A mam już 28 lat.

W związku tez można cenic osobę ograniczniku

A dawales jej jakieś chociaż subtelne znaki ze jesteś zainteresowany? Ze chcesz czegoś więcej? Pewnie nie, traktiwales ja tylko jak kumpele wiec trafiles do friendzone i od początku nie uważała Cie za potencjalnego partnera. Było zatem pewne ze prędzej znajdzie sobie kogoś skoro jest ładna i fajna. Jakbys nie był bierny jak ciele i cokolwiek zrobił, pokazał jej ze Ci zależy to moze juz byscie byli para. Miales na to aż dwa lata...tez bym wolała konkretnego faceta który by pokazał ze mu zależy a nie takiego chłopaczka ktory boi się cokolwiek zrobić, przy którym bym ciągle się zastanawiała ,,czy mu się podobam???".