Czy byłoby wam wstyd gdyby się okazało

że zostaliście poczęci np. z banku spermy i nie znacie swojego ojca? wiem że dziwne pytanie ale poważne. Co myślicie o takich ludziach i tych którzy korzystają z takich rzeczy?

Jestem trzecim dzieckiem w rodzinie, jesteśmy rok po roku więc jestem pewna na stówe że nie jestem żadnym dzieckiem z banku spermy, in vitro, itp.

Ale jeśli już bym się dowiedziała czegoś takiego w swoim dorosłym życiu to nie byłoby mi wstyd a najzwyczajniej w świecie żal bym miała, że nikt mnie wcześniej o tym nie poinformował. A no i na pewno bym chciała wiedzieć, dlaczego tak a nie inaczej i uprzedzając pytania, nie nie szukałabym moich biologicznych rodziców.