Czy jutro,na krolewskim etapie,Rafal Majka,utrzyma swa pozycje?

Jedzie w tym roku jak natchniony ale tez troche sie zmienilo w grupie Bora Hansgrohe.To juz nie tylko nie zawsze odpowiednio dysponowany P.Poljanski ale przede wszystkim,bardzo dobry Davide Formolo,moze pomagac Rafalowi w gorach.I jak dotad,tak to sie uklada.

Zalozeniem przed Giro,byla pierwsza piatka.Majka jest 4 i chyba ma wieksza moc niz Sloweniec Roglic.Skad diabli wzieli lidera,Ekwadorczyka,nie wiem i chyba cos wczesniej przegapilem...Na faworyta wyrasta takze Nibali...No i w perspektywie,jeszcze jedna czasowka,gdzie Majka moze tylko stracic...Sporo znakow zapytania.A dodatkowo,czy Yates lub Lopez moga jeszcze zaatakowac?

Swietny dla nas wyscig w tym roku.Uklada sie arcyciekawie.