Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieszczęśliwa

Poddałam się

Polecane posty

Gość Nieszczęśliwa

Poddałam się parę miesięcy temu. Najpierw przestałam dbać o swoje zainteresowania. Straciłam chęć i pasję do czegokolwiek. Potem przestałam dbać o swoje ciało, bo przecież jestem tak bardzo zajęta. Każdy sukces albo gorszy dzień , nieważne, oznaczał objadanie się. Jest coraz gorzej. Potem poddałam się z nauką na studia. Już niedługo sesja , a ja nawet nie mam siły otworzyć książki. Czytam po raz setny to samo i nic nie rozumiem. Czuję że nie zaliczę roku. Straciłam to z czego zawsze byłam dumna- upór i ambicję bo już na niczym mi nie zależy. Już tylko czekam kiedy zniszczę swoje relacje z ludźmi i związek. Już teraz czuję , że nic nie jest tak jak było. Jak mam się zmienić? Jak się ruszyć i zakończyć to lenistwo, brak zainteresowania czymkolwiek i tę cholerną obojętność? A przede wszystkim od czego zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Nieszczęśliwa napisał:

A przede wszystkim od czego zacząć?

Od odnalezienia przyczyny problemu, dopiero wtedy możliwe stanie się wskazanie efektywnego rozwiązania. Przede wszystkim warto sprawdzić, czy nie doszło do zaburzenia hormonów, czy pracy tarczycy, czego objawem może właśnie być szeroko pojęta utrata chęci do działania. Sęk może tkwić w złej diecie, niedoborach, odwodnieniu, przemęczeniu... Może po prostu brakuje Ci rozrywki i emocji w codziennym życiu i pora na eksperymenty i doświadczenia, na nowe doznania, na wyrzucenie się ze strefy komfortu. Zweryfikuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczęśliwa
3 minuty temu, Nenesh napisał:

Od odnalezienia przyczyny problemu, dopiero wtedy możliwe stanie się wskazanie efektywnego rozwiązania. Przede wszystkim warto sprawdzić, czy nie doszło do zaburzenia hormonów, czy pracy tarczycy, czego objawem może właśnie być szeroko pojęta utrata chęci do działania. Sęk może tkwić w złej diecie, niedoborach, odwodnieniu, przemęczeniu... Może po prostu brakuje Ci rozrywki i emocji w codziennym życiu i pora na eksperymenty i doświadczenia, na nowe doznania, na wyrzucenie się ze strefy komfortu. Zweryfikuj.

Tylko że większość podstawowych badań mam w normie. Szukam na ślepo co może być nie tak i jak na razie żadnych rezultatów. Ale mimo wszystko dziękuję za radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×