Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wy też macie czasem wrażnie, że wasze kolezanki nie życzą wam zbyt dobrze?

Polecane posty

Gość gość

Choc nie powiedzą tego wprost i jak macie lepszą pracę, faceta, wygląd od nich, czy cokolwiek innego, to niby wszystko super, udają życzliwe, ale w duchu by najchętniej chciały zeby was  się leoiej od nich nie powodziło?

Ja tak czuje u kilku bo po pierwsze zle mi doradzają " jak masz jakieś nieporozumienia z szefowem, to najlepiej mu wygarnij wszystko i odejdz", albo np. " nie odzywaj się do swojego faceta, olej go" z drobnego powodu itd.

No i obgaduja inne koleżanki, ktorym sie lepiej powodzi, to tez o czyms swiadczy.

Tez macie czasem takie odczucia, ze one by tak naprawde chcialy żebys Cie nie mialy wiecej od nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam tylko takie koleżanki które dobrze mi życzą. Reszta to tylko znajome których życzenia mam w dupie choć ale znam takie i jestem pamietliwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mnie tez sie tak wydawało, ale na niejednej po czasie sie zawiodłam. Może na palcach jednej reki moglabym policzyć takie, ktore mam wrazenie, ze mi w 100% dobrze zyczą.

Niektore pewnie chcialby żebym nie byla w niczym od nich lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kazda kolezanka w duchu mysli by drugiej bylo zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No własnie to jest przykre 😞 Widać to po ich złych radach typu olej faceta z jakaś pierdołę, a same za swoim to by latały, albo wygarnij szefowi co o nim myślisz i tym podobne.

A jedna ciagle namawia mnie do niezdrowego jedzenia bo sama jest przy kosci i by chciala pewnie zebym i ja byla..

Malo jest zyczliwych ludzi cieszacych sie z sukcesow innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ludzie są zazdrośni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie zastanawiam się nad tym bo i po co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham cie
Przed chwilą, PIJEjuz6PIWO napisał:

nie wiem, nie mam koleżanek

jestem zdania, ze skoro nie moge pojsc z nia do lozka to po co mi sie zadawac z jakas kobieta? zeby pogadac? dajcie spokoj..

dla mnie nie ma przyjazni damsko meskiej bez seksu

Taka przyjaźń jest całkiem fajna, jej fundamentem jest szczerość i zaufanie. Jeśli jedno albo drugie zostaje łamane przyjaźń umiera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
38 minut temu, PIJEjuz6PIWO napisał:

taka przyjaźń jest piękna ale tylko wtedy kiedy też jest seks

Spadaj debi lu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hgdhh

Spoko ale przemysl niektóre rady. Nieraz te na pozór kiepskie mogą się okazać właśnie słuszne.

                Drobne nieporozumienie z facetem, drobne nieporozumienie z szefem... A jednak skoro się żalisz to takie drobne to może nie jest.

               Co by ci szkodzi po wygarnac szefowi? Jak się w czymś tkwi to nie widać pewnych rzeczy. Z góry wiesz że zle rady czy zastosowalas?

 

 

                   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AntyPolka65

Polacy w ogóle tak mają..są straszni,nie umieją dobrze chcieć dla innych,zazdroszczą na pozór okazując troskę,są strasznie zakłamani,zawistni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość gość napisał:

Choc nie powiedzą tego wprost i jak macie lepszą pracę, faceta, wygląd od nich, czy cokolwiek innego, to niby wszystko super, udają życzliwe, ale w duchu by najchętniej chciały zeby was  się leoiej od nich nie powodziło?

Ja tak czuje u kilku bo po pierwsze zle mi doradzają " jak masz jakieś nieporozumienia z szefowem, to najlepiej mu wygarnij wszystko i odejdz", albo np. " nie odzywaj się do swojego faceta, olej go" z drobnego powodu itd.

No i obgaduja inne koleżanki, ktorym sie lepiej powodzi, to tez o czyms swiadczy.

Tez macie czasem takie odczucia, ze one by tak naprawde chcialy żebys Cie nie mialy wiecej od nich?

Jasne, większość kobiet to zazdrosne, zawistne su.ki. które tylko udają życzliwe przyjaciółki, głównie gdy jesteś im do czegos potrzebna. Często jak juz znajdą faceta to przestają się odzywać lub baaardzo ograniczaja kontakt. Sa czesto falszywe, niesłowne, interesowne, niby delikatnymi uwagami ,,dobrymi radami" podkopuja czyjeś poczucie własnej wartosci, robią tylko tak żeby to im było wygodnie. Wiele razy się przejechalam na kolezankach i teraz juz wiem ze mogę ufać tylko siostrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to widzę

Są zawistne i liczą cudze pieniądze, wychowują cudze dzieci , dają " dobre " rady , a same męczą się w nieszczęśliwych związkach z rozwrzeszczanymi..dziećmi w tle. Nie wierzę w żadne  "dobre " rady . Ludzie patrzą tylko i wyłącznie na czubek własnego nosa . Lepiej zbudować sobie swój świat bez fałszywcow. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×