Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pracująca

Kosicie trawę w niedzielę?

Polecane posty

Gość Pracująca

Kupiliśmy działkę pod miastem i dziś była spina z sąsiadami o koszenie trawy 😠 tylko że ja pracuje a nie jak oni siedzę 7 dni w tygodniu i żyje z gopsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Fajnie, że wybudowali im dom?Ja musze siedzieć w bloku z wielkiej płyty całe 62 m i jeszcze płacić co miesiąc 750 zł za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kosze kiedy mam czas i checi. Czasem również w niedzielę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracująca
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Fajnie, że wybudowali im dom?Ja musze siedzieć w bloku z wielkiej płyty całe 62 m i jeszcze płacić co miesiąc 750 zł za to.

Dom mają po dziadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taktak

Tak , moj maz wlasnie kosi , sasiad tez cos majsterkuje i stuka , a komu to przeszkadza 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracująca

Moim sąsiadom 😡 przyszli jak kosilismy ze niedziela do kościoła byśmy poszli a nie za robotę się wzięliśmy. Od pn-pt pracujemy 10-18, w sobotę zakupy i ogarnięcie mieszkania. Dziś przyjechaliśmy na działkę a Ci z pretensjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

U mnie na ulicy jest niepisana zasada niekoszenia w niedzielę. Bez przesady, każdy pracuje, ale kosić można pod wieczór czy w sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Pracująca napisał:

Moim sąsiadom 😡 przyszli jak kosilismy ze niedziela do kościoła byśmy poszli a nie za robotę się wzięliśmy. Od pn-pt pracujemy 10-18, w sobotę zakupy i ogarnięcie mieszkania. Dziś przyjechaliśmy na działkę a Ci z pretensjami.

To niech idą do kościoła.i nie będą slyszeli kosiarki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

U mnie na ulicy jest niepisana zasada niekoszenia w niedzielę. Bez przesady, każdy pracuje, ale kosić można pod wieczór czy w sobotę.

Ale niedziela to dzien jak każdy. Komu przeszkadza ta kosiarka 😄 jakies strasznie nerwowe towarzystwo dookola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale niedziela to dzien jak każdy. Komu przeszkadza ta kosiarka 😄 jakies strasznie nerwowe towarzystwo dookola

Ja ich rozumiem, w niedzielę większość ludzi chciałaby sobie posiedzieć na tarasie, poczytać książkę, zjeść obiad w altance, często mają gości na kawie czy na grillu, a tu nawet rozmawiać nie można, bo sąsiad obok kosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogrodniczka

A co za problem kosic w sobote? Na wsi tez wiele osob pracuje, dojezdza w tygodniu do miasta a jednak niedziele traktuja jak dzien swiety a ci co uprawiaja pole tez traktorami nie jezdza. Tak trudno to uszanowac?

Rozumiem robic coś przy domu, bez większego halasu, ale zakłócać calej wsi wypoczynek to przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracująca
4 minuty temu, Gość gość napisał:

U mnie na ulicy jest niepisana zasada niekoszenia w niedzielę. Bez przesady, każdy pracuje, ale kosić można pod wieczór czy w sobotę.

Ja pracuję i mieszkam 20 km od działki. Mam o 18 rzucić w tygodniu wszystko i jechać kosic trawę? Czy łaskawie mogę najpierw zjeść kolację i sprawdzić dziecku lekcje? To jak dojadę na działkę wtedy to będzie po 21, po pierwsze ciemno po drugie nie skończę koszenia przed 22 czyli ciszą nocną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracująca
2 minuty temu, Gość ogrodniczka napisał:

A co za problem kosic w sobote? Na wsi tez wiele osob pracuje, dojezdza w tygodniu do miasta a jednak niedziele traktuja jak dzien swiety a ci co uprawiaja pole tez traktorami nie jezdza. Tak trudno to uszanowac?

Rozumiem robic coś przy domu, bez większego halasu, ale zakłócać calej wsi wypoczynek to przesada.

Dzień święty? Taaa, a jak sąsiad chleje i puszcza disco polo to co w ten sposób świeci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość gość napisał:

U mnie na ulicy jest niepisana zasada niekoszenia w niedzielę. Bez przesady, każdy pracuje, ale kosić można pod wieczór czy w sobotę.

Kosze kiedy mi się podoba, moja trawa,mój czas, moja decyzja. Do kościoła nie chodzę jestem ateistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Pracująca napisał:

Dzień święty? Taaa, a jak sąsiad chleje i puszcza disco polo to co w ten sposób świeci?

Widać, że po prostu ich nie znosisz i robisz im na złość. A nie, że nie masz kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracująca
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Widać, że po prostu ich nie znosisz i robisz im na złość. A nie, że nie masz kiedy.

Szczerze? W doopie mam co oni myślą. Nie robię im na złość bo lata mi ich opinia. Robię tak jak jest mi wygodnie. Oni z ta swoją muzyką są dużo głośniej niż my z kosiarka więc to nie o hałas chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kingaa
32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja musze siedzieć w bloku z wielkiej płyty całe 62 m i jeszcze płacić co miesiąc 750 zł za to.

750 złotych lol.

ja półtora roku , dobre kilka lat temu, wynajmowałam domek w Poznaniu, z ogrodkiem, z dwoma balkonami,pięcioma pokojami dwoma łazienkami.  garaż oczywiście też. płaciliśmy 2400 zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jesli nie jest 6 rano, to dlaczego nie w niedziele? Jesli dla mnie to relaks i odpoczynek? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monciak

Kosze kiedy mi się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja ich rozumiem, w niedzielę większość ludzi chciałaby sobie posiedzieć na tarasie, poczytać książkę, zjeść obiad w altance, często mają gości na kawie czy na grillu, a tu nawet rozmawiać nie można, bo sąsiad obok kosi

No mały dramat 😄 w mieszkaniach was drażni ze dzieci biegają, że ktoś seks uprawia, muzyki słuch a... wybudujecie dom, macie ogród, taras, podworko i zaś somsiad was drażni, bo robi coś pod domem... może to wy macie problem z nerwami, bo kazdy ma cos do zrobienia was drażni ta kosiarka, a ich wasi podchmieleni goście, dym z grilla, drace sie dzieciaki, pies, auta na podjezdzie itd. Może budujcie domy w buszu, wtedy będziecie w odpowiedniej odległości od ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja ,ja ,ja , ja .....

tylko ja 

 tylko ja się liczę 

przez takich jak wy właśnie traci sens budowanie domu , który zawsze  był między innymi kojarzony ze spokojem na zewnątrz .

Rolnicy  czy ludzie mieszkający na wsiach od pokoleń  szanują innych  bo i sami są szanowani właśnie poprzez prawo do odpoczynku w ten jeden  dzień .

Ale mentalna  wiocha , która  sprowadza  się  na prawdziwe  wsie " musi kosić trawę  w niedzielę  bo  inaczej nie umie ...."

ja,ja ,ja ja ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No mały dramat 😄 w mieszkaniach was drażni ze dzieci biegają, że ktoś seks uprawia, muzyki słuch a... wybudujecie dom, macie ogród, taras, podworko i zaś somsiad was drażni, bo robi coś pod domem... może to wy macie problem z nerwami, bo kazdy ma cos do zrobienia was drażni ta kosiarka, a ich wasi podchmieleni goście, dym z grilla, drace sie dzieciaki, pies, auta na podjezdzie itd. Może budujcie domy w buszu, wtedy będziecie w odpowiedniej odległości od ludzi.

Dokładnie niektórzy powinni żyć w dziczy bo wszystko im przeszkadza 😱

Też miałam takich sąsiadów co im kosiarka czy wiertarka przeszkadzała, na szczęście 🙏 komornik ich zlicytowal i dom kupili normalni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Kingaa napisał:

750 złotych lol.

ja półtora roku , dobre kilka lat temu, wynajmowałam domek w Poznaniu, z ogrodkiem, z dwoma balkonami,pięcioma pokojami dwoma łazienkami.  garaż oczywiście też. płaciliśmy 2400 zł miesięcznie.

Ja nie wynajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honorka
3 minuty temu, Gość gość napisał:

ja ,ja ,ja , ja .....

tylko ja 

 tylko ja się liczę 

przez takich jak wy właśnie traci sens budowanie domu , który zawsze  był między innymi kojarzony ze spokojem na zewnątrz .

Rolnicy  czy ludzie mieszkający na wsiach od pokoleń  szanują innych  bo i sami są szanowani właśnie poprzez prawo do odpoczynku w ten jeden  dzień .

Ale mentalna  wiocha , która  sprowadza  się  na prawdziwe  wsie " musi kosić trawę  w niedzielę  bo  inaczej nie umie ...."

ja,ja ,ja ja ......

Sama jesteś mentalna wiocha. Rolnik nie patrzy czy niedziela jak zanosi się na deszcz to jedzie ze zniwami także w niedzielę. Ile czasu ktoś kosi ta trawę? Godzinę? I taka jak Ty myśli tylko ja, ja ja bo ta godzina Ci przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

ja ,ja ,ja , ja .....

tylko ja 

 tylko ja się liczę 

przez takich jak wy właśnie traci sens budowanie domu , który zawsze  był między innymi kojarzony ze spokojem na zewnątrz .

Rolnicy  czy ludzie mieszkający na wsiach od pokoleń  szanują innych  bo i sami są szanowani właśnie poprzez prawo do odpoczynku w ten jeden  dzień .

Ale mentalna  wiocha , która  sprowadza  się  na prawdziwe  wsie " musi kosić trawę  w niedzielę  bo  inaczej nie umie ...."

ja,ja ,ja ja ......

Ale co niedziela ma do tego? Dzien jak każdy. Posiadacze domów tez maja sąsiadów, każdy ma swoje zycie. Postacie wyzszy płot będzie ciszej. Poza tym jaki szacunek? to znaczy ze mam siedzieC jak mysz pod miotłą,zeby sąsiad a nie denerwować? Po 22 nie halasuje, przed 6 rano tez nie. Przez resztę dnia mogę robić co mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

No mały dramat 😄 w mieszkaniach was drażni ze dzieci biegają, że ktoś seks uprawia, muzyki słuch a... wybudujecie dom, macie ogród, taras, podworko i zaś somsiad was drażni, bo robi coś pod domem... może to wy macie problem z nerwami, bo kazdy ma cos do zrobienia was drażni ta kosiarka, a ich wasi podchmieleni goście, dym z grilla, drace sie dzieciaki, pies, auta na podjezdzie itd. Może budujcie domy w buszu, wtedy będziecie w odpowiedniej odległości od ludzi.

Do mnie to wszystko piszesz? Mnie to nie przeszkadza, ale my z sąsiadami się szanujemy wzajemnie i nikt u nas w niedziele nie kosi. A dzieci trochę drzeć się muszą, a psy szczekać, od tego są. Tak samo jak drzewa nikt piłą nie traktuje w niedziele, młotem pneumatycznym podjazdu nie rozwala. Ale to trzeba trochę chcieć. Dobre stosunki z sąsiadami są ważne. Najgorzej, jak państwo się sprowadza z bloków i muszą wszystkim naokoło pokazać, że teraz to będą sobie używać bez względu na otoczenie, tylko dlatego by zamanifestować, że mogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Win32SYS

Nie ma przepisów, który zabraniały by koszenia trawy w niedzielę.

Czyli że, w niedzielę wolno kosić, tak samo jak w każdy inny dzień tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Do mnie to wszystko piszesz? Mnie to nie przeszkadza, ale my z sąsiadami się szanujemy wzajemnie i nikt u nas w niedziele nie kosi. A dzieci trochę drzeć się muszą, a psy szczekać, od tego są. Tak samo jak drzewa nikt piłą nie traktuje w niedziele, młotem pneumatycznym podjazdu nie rozwala. Ale to trzeba trochę chcieć. Dobre stosunki z sąsiadami są ważne. Najgorzej, jak państwo się sprowadza z bloków i muszą wszystkim naokoło pokazać, że teraz to będą sobie używać bez względu na otoczenie, tylko dlatego by zamanifestować, że mogą

A nie mogą? Moi sąsiedzi robią różne rzeczy w niedzielę. Ostatnio garaż przebudowywali. Ale nie mieszkam w Polsce i tutaj poziom w...nia ludzi jest niższy, nikt nie schizuje bo somsiad nie żyje po bozemu i po ichniemu i każdy pilnuje własnego nosa. My tez nie musimy mieć idealnej ciszy w domu. Wyluzujcie troche. Tak o tej niedzieli piszecie, a i tak większość z was gnije w ten dzien przy stole, familiadzie i to jest wasz relaks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A mnie wkurzaj drace się bachory. Chociaż w niedzielę je zatkajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga83

Tak kosimy. Takze robimy remonty, stukamy, pukamy. Nasi sasiedzi na stale mieszkaja w blokach. Przyjezdzaja na weekendy wiec tez kosza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×