Ale nabluzgalam szefowej na odchodne

Od dawna wkurzala mnie ta praca. Syf kiła i mogiła. Wiecznie czegoś brakowało. Brak organizacji i podstawowych umiejętności w zarządzaniu zespołem ludzi. W dodatku umowa na pół etatu a roboty za ponad etat. Starałam się i nigdy nie spóźniłem się nawet minute do pracy. Robiłam więcej niż powinnam. Dziś szefowa przeszła sama siebie. W związku z kolejną nieobecnościa pracownika chciała żebym to ja ZNOWU wykonala za tą osobę jego prace. Zgodziłam się ale powiedziałam że za dodatkową dniowke. Pracy jest sporo. Zaproponowała mi odrzucenie 40zl!!! Uśmiałam się trzasnelam drzwiami i powiedziałam żeby sobie jelenia znaleźli gdzie indziej. 

Po kilku godzinach dostawałam od niej kilka smsow z jakimiś wyrzutami,zalami wywodami. Odpisałam żeby przestała do mnie pisać bo już nie mamy o czym gadać a ta mi wyskoczyła że powinnam być wdzięczna za pracę za 15zl za godzinę bo nigdzie lepszej nie znajdę. Zasugerowała że nie nadaje się do pracy(chociaż nie miała mi nic konkretnego do zarzucenia) Ulalo mi się. Doprowadziło mnie to białej gorączki. Zwyzwalam ja od nieuczciwych brudasow(co jest faktem) i napisałam żeby spi... alala bo nie ma zdolności by zarządzać nawet stoiskiem z goframi i jak nie przestanie pisać to przejdę się do sanepidu i PIPu

Wiem że ostro zareagowałam ale wstrząsnęła mną jej bezczelność. I wiecie co. Czuję się lepiej:) 

I na co ci to bylo? 

Tak trzymać!!! Niech się chamy nie panosza 

5 minut temu, Gość Sweta napisał:

I na co ci to bylo? 

Wiem że na nic ale bezczelność tej kobiety mnie porazila

Bo to Grażyna biznesu. :-D

Kiedyś jedna Grażyna pisała tutaj, że jej prcownik dostaje 2800 wypłaty, solidnie wykonuje obowiązki trzech pcowników, ale żąda podwyżki do 5tys. Napisała, że nie stać jej na podwyżkę, ale nie stać jej też na pcownika na podmianę, który będzie wykonywał 3razy mniej, a zanim go tego nauczy co ten potrafi, to minie półtora roku i co ma zrobić. 

10 minut temu, Gość Anusa napisał:

Kiedyś jedna Grażyna pisała tutaj, że jej prcownik dostaje 2800 wypłaty, solidnie wykonuje obowiązki trzech pcowników, ale żąda podwyżki do 5tys. Napisała, że nie stać jej na podwyżkę, ale nie stać jej też na pcownika na podmianę, który będzie wykonywał 3razy mniej, a zanim go tego nauczy co ten potrafi, to minie półtora roku i co ma zrobić. 

Bezczelność