Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patrycja

Przyjaźń to dno- prawdziwa nie istnieje?

Polecane posty

Gość Patrycja

Hej, ostatnio jest tu trochę wątków o przyjaźni. Czy Wy wogole w nią wierzycie? Macie bezintetesownych szczerych przyjaciół? Pytanie kieruje do osób powyżej 25 roku życia, bo te młodsze maja zwykle jeszcze takie "szalone" imprezowe życie. Później przecież jest związek, praca, obowiązki, dziecko. Gdzie tu miejsce na przyjaźń jak wracasz utargana z roboty o 17, obiad, sprzątanie,  rozmowa z mężem, w weekendy aktywny wypad z dzieckiem, wspólne leniuchowanie lub nadrabianie domowych obowiązków, a rodzicow też wypada odwiedzić co jakiś czas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Skoro sama nie masz na nią czasu, to nie ma co się dziwić że nie wierzysz i nie masz. Tak, mam jedną przyjaciółkę od szkolnej ławki. Mamy po 32 lata,ona jest chrzestna mojego syna, ja jej corki. Widuhemy sie rzadko, ale nie o to w tym chodzi by siedzieć u siebie i ploteczkowac. Zawsze jest kiedy jej potrzebuje, mówimy sobie o wszystkim, wiem że ona nie wygada. Czasem potrafi opierniczyc mnie i wzajemne 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Skoro sama nie masz na nią czasu, to nie ma co się dziwić że nie wierzysz i nie masz. Tak, mam jedną przyjaciółkę od szkolnej ławki. Mamy po 32 lata,ona jest chrzestna mojego syna, ja jej corki. Widuhemy sie rzadko, ale nie o to w tym chodzi by siedzieć u siebie i ploteczkowac. Zawsze jest kiedy jej potrzebuje, mówimy sobie o wszystkim, wiem że ona nie wygada. Czasem potrafi opierniczyc mnie i wzajemne 😄

Rozumiem, ale widzisz np. dla mnie prawdziwa przyjaźń to trochę więcej niż kontakt na odległość i gotowosc do pocieszania online:) Nie obraz się, ja was nie znam, ale dla mnie taka znajomość to poprostu byłaby dobra kumpela z dawnych szkolnych lat, że chrzestna to super i że szczera i opierdzieli też super. Jedna rzadko się widujecie, spotkań pewnie nie inicjuje rzadna. Może daleko mieszka? Przyjaciółka przyjedzie do ciebie z końca polski jak masz problem pogadać a takie "rzadko się widujemy" to wiesz... Znajomość przez zasiedzenie i mało wymagająca przetrwa lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×